Nie ustaniemy w poszukiwaniu prawdy o tamtej zbrodni i upamiętnieniu jej ofiar; nie zapomnimy przestrogi z bolesnej przeszłości, nie pozwolimy złu by znów mogło się rozlewać, niewolić i krzywdzić - podkreślił prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 77. rocznicy Obławy Augustowskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Odszkodowania 77 lat po zakończeniu II wojny światowej. Dzieci uprowadzone przez Niemców z Polski w końcu uznane za ofiary!
CZYTAJ TAKŻE: Rzekome odkrycie w Wiejkowie. Archeolog PAN: Nie ma żadnego dowodu na to, by odkryto grób Haralda Sinozębego
„Cześć prześladowanym i zgładzonym”
List prezydenta podczas obchodów 77. rocznicy Obławy Augustowskiej przy Wzgórzu Krzyży w Gibach (Podlaskie) odczytał szef zespołu Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN komandor Jarosław Wypijewski.
Andrzej Duda podkreślił, że dzień pamięci ofiar Obławy Augustowskiej to „przywołanie wielkiego dramatu naszej historii”.
Oddajemy cześć prześladowanym i zgładzonym rodakom, którzy zapłacili straszliwą cenę za wierność Polsce
— napisał prezydent.
Nie ustaniemy w poszukiwaniu prawdy o tamtej zbrodni i upamiętnieniu jej ofiar. Nie zapomnimy przestrogi z bolesnej przeszłości, nie pozwolimy złu by znów mogło się rozlewać, niewolić i krzywdzić. 77 lat temu, w lipcu 1945 roku oddziały armii czerwonej, NKWD wspomagane przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa i komunistycznych konfidentów przeprowadziły masowe aresztowania polskich patriotów. Ofiarami tej brutalnej akcji byli żołnierze Armii Krajowej i wspierający ich mieszkańcy terenów Puszczy Augustowskiej
— zaznaczył Duda.
Tysiące schwytanych torturowano i męczono
W liście przypomniał, że „ugodzono w ludzi, którzy z najwyższym poświęceniem walczyli o niepodległość ojczyzny i nigdy nie pogodzili się z jarzmem narzuconym Polsce przez okupantów”.
Ale właśnie to oddanie idei polskiej wolności było niewybaczalną winą w oczach sowieckich najeźdźców
— mówił Duda.
Tysiące schwytanych torturowano i męczono. Wielu z nich zostało wywiezionych w nieznanym kierunku. Nie wiemy jak zginęli, ani jaka ziemia kryje ich prochy. Pozostają oni w naszej pamięci i modlitwie. Jesteśmy świadomi naszego zobowiązania wobec ich patriotycznej postawy
— podkreślił prezydent.
„Ufam, że prawda zwycięży”
Dziękuję wszystkim, którzy wytrwale przez dziesięciolecia upominali się o odsłonięcie prawdy o Obławie Augustowskiej i dążyli do odnalezienia miejsca pochówku zamordowanych. W imieniu Rzeczpospolitej deklaruje, że te wysiłki będą konsekwentnie kontynuowane. Głęboko ufam, że prawda zwycięży
— oświadczył Andrzej Duda.
jm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/606019-list-prezydenta-dudy-w-77-rocznice-oblawy-augustowskiej