„Zakazany owoc smakuje najlepiej”. Któż z nas nie słyszał tego frazesu. to nadzwyczaj popularne powiedzenie , ponieważ w wyjątkowo wielu przypadkach jest po prostu prawdziwe.
Ludzki umysł jest tak skonstruowany, że gdy tylko ma jakiś zakaz, zaraz nieokreślona siła kusi, by go złamać. Większość ludzi co poniedziałek rozpoczyna kolejny rozdział życia zwany dietą i, o dziwo, akurat zawsze w ten sam poniedziałek mamy największą ochotę na lody, pizzę, kebab, ciastka. I to najlepiej wszystko naraz. Na tym mechanizmie oparty jest również problem popularyzacji używek wśród młodzieży. Co zakazane, musi być wypróbowane. Opisywane już przeze mnie odmiany alkoholu czy tytoniu są głównym tematem eksperymentów wśród nastolatków. Pewnie wyglądałoby to inaczej, gdyby używki te były dozwolone. Jest jeszcze…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/603335-krzysztof-zaryn-nieheroiczna-heroina-i-inne-dragi