Przygotowaliśmy 150 wniosków o uchylenie immunitetów sędziom i prokuratorom orzekającym w latach 80., także w stanie wojennym - poinformował w piątek prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki. „Izba Dyscyplinarna SN będzie miała niedługo dużo pracy…” - skomentował wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

CZYTAJ TAKŻE: Zdecydowane słowa prezydenta Dudy w rocznicę stanu wojennego: Tak, precz z komuną, również z Sądu Najwyższego

150 wniosków o uchylenie immunitetów sędziom i prokuratorom aktywnym w latach 80.

Część z nich pozostawała aktywna zawodowo jeszcze kilka lat temu, nie wykluczamy, że są nadal aktywni zawodowo i orzekają bądź oskarżają

— powiedział Nawrocki na antenie radiowej Jedynki.

Z drugiej strony ponad 200 tys. osób zostało - w stanie wojennym - skazanych decyzjami kolegiów ds. wykroczeń. To jest bardzo ciekawa kategoria osób często bardzo młodych, które dostawały kary aresztu, pieniężne, za rzeczy zupełnie błahe, np. za przenoszenie w kieszeni ulotki na przykład w ich życie nagle wchodziła prokuratura, wchodził sędzia, wchodziła decyzja kolegium ds. wykroczeń

— mówił.

Schodzimy więc na tę skalę odpowiedzialności niżej

— dodał.

Prezes IPN przypomniał również o potrzebie „oddawania hołdu tym, którzy byli drugim albo trzecim szeregiem solidarności, o których nie pamiętamy, nie przeczytamy o nich w podręcznikach i książkach, a oni sprawili, że ruch Solidarności był masowy”.

Oni podejmowali ryzyko i płacili za to odpowiednią cenę

— podkreślił.

Krótki i dobitny komentarz wiceministra

Zapowiedź ze strony prezesa IPN skomentował krótko, ale niezwykle dobitnie wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Izba Dyscyplinarna SN będzie miała niedługo dużo pracy…

— napisał na Twitterze.

kpc/PAP/Twitter