I oni, i my byliśmy prawie na równi patriotyczni, tylko że oni - Jaruzelski i inni z jego grupy - uważali że Sowieci się nie zgodzą na wolną Polskę, że jeśli ten Wałęsa będzie za bardzo atakował to tu przyjdą, Wałęsę zamordowują i nas też, bo go nie upilnowaliśmy. Jaruzelski i inni chcieli wolnej Polski, ale wiedzieli, że to jest niemożliwe jeszcze teraz - powiedział w rozmowie z polską redakcją Deutsche Welle były prezydent i pierwszy przywódca „Solidarności” Lech Wałęsa.
CZYTAJ TAKŻE:
Bardzo chciałoby się wierzyć, że zarówno były prezydent RP, jak i dziennikarz prowadzący wywiad, po prostu pomylili daty i błędnie uznali, że dziś mamy nie 13 grudnia, ale 1 kwietnia. Niestety, tak nie jest, ponieważ w rozmowie padają liczne odniesienia do dzisiejszej tragicznej rocznicy. Mimo to cały wywiad z Lechem Wałęsą (przypomnijmy: pierwszym przywódcą NSZZ „Solidarność”, osobą, która od lat nie tylko w Polsce, ale i na świecie, jest uznawana za ikonę zwycięstwa Polaków nad komunizmem i której zaufały miliony rodaków, którzy chcieli żyć w wolnej Polsce, chcieli wolnego, demokratycznego kraju także dla swoich dzieci i wnuków) brzmi jak ponury i chyba dość nieudany żart.
Wałęsa jak Jan Paweł II, Jaruzelski jak Agca?
Dziennikarz Deutsche Welle, który przeprowadza wywiad z byłym prezydentem RP, rozpływa się nad fotografią Wałęsy odwiedzającego w szpitalu Wojciecha Jaruzelskiego - komunistycznego generała, który wypowiedział wojnę własnemu narodowi.
Podaje mu pan tam rękę. To jest dla mnie jedna z największych scen XX wieku - porównywalna z tą, która miała miejsce między papieżem Janem Pawłem II a Mehmetem Ali Agcą. Przebaczył mu pan?
— pyta Bartosz Dudek z polskiej redakcji Die Welt. Co odpowiada były prezydent?
I oni, i my byliśmy prawie na równi patriotyczni, tylko że oni - Jaruzelski i inni z jego grupy - uważali że Sowieci się nie zgodzą na wolną Polskę, że jeśli ten Wałęsa będzie za bardzo atakował to tu przyjdą, Wałęsę zamordowują i nas też, bo go nie upilnowaliśmy. Jaruzelski i inni chcieli wolnej Polski, ale wiedzieli, że to jest niemożliwe jeszcze teraz. Czekali na inną okazję
— mówi Lech Wałęsa.
„Mam większe zrozumienie u tamtych, niż u moich przyjaciół”
Jak dodaje, uważa, że ma rację, ponieważ „kiedy udało się mojej stronie zwyciężyć, to dzisiaj mam większe zrozumienie u tamtych właśnie niby wrogów niż u moich przyjaciół”, co oznacza, że „oni chcieli wolnej Polski”.
Jak się udało - udało się Wałęsie - mamy wolny kraj, bardzo fajnie. Dlatego ostrożnie z ocenami. W tamtym czasie ja nie mogłem mówić o tym, a ja walczyłem z systemem. Nie z Jaruzelskim, nie z ubekami, nie z agentami, ale z systemem. Mówiłem: jesteście takie łobuzy, bo wam system na to pozwala
— podkreśla.
W ocenie byłego prezydenta, „dziś jest odwrotnie”.
Już udało nam się wywalczyć system: trójpodział władzy, wolne sądy, prasę. Udało nam się. To nie było precyzyjne, to nie było dokładne, ale to już był szkielet dobry. Dzisiaj muszę walczyć z ludźmi, którzy niszczą to zwycięstwo, niszczą trójpodział władzy, a więc musimy zrozumieć tam była walka z systemem, a teraz z ludźmi, którzy niszczą ten zdobyty system
— wyjaśnia Lech Wałęsa.
To przerażające, że takie słowa wypowiada były prezydent, choć z drugiej strony - gdy dziś wiemy na jego temat to, co nie było znane jeszcze w latach 90. - nie do końca dziwi.
aja/DW.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/577787-szok-walesa-jaruzelski-i-inni-chcieli-wolnej-polski