Premier Mateusz Morawiecki wziął w poniedziałek w Rybniku udział w uroczystym apelu z okazji 130. rocznicy urodzin Alfonsa Zgrzebnioka, dowódcy Powstań Śląskich - poinformowała kancelaria premiera.
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała o wydarzeniu na Twitterze.
Premier @MorawieckiM w #Rybnik wziął udział w uroczystym apelu z okazji 130. rocznicy urodzin Alfonsa Zgrzebnioka - dowódcy Powstań Śląskich. Uroczystości połączone były z obchodami 102. rocznicy wybuchu I Powstania Śląskiego
— napisano.
„Inwestujemy w bardzo wiele miejsc pamięci”
W kontekście przypadającej w tym roku setnej rocznicy III powstania śląskiego premier pytany był o fundusze na remont zespołu zabytkowego położonego na uznanej za pomnik historii Górze Św. Anny. To główne miejsce uroczystości poświęconych pamięci poległych w powstaniach śląskich.
Oczywiście. Jak widzicie państwo, inwestujemy w bardzo wiele miejsc pamięci, historii, dziedzictwa narodowego
— odparł Morawiecki.
Powstało ponad 100 nowych jednostek, które zajmują się upamiętnianiem miejsc, ale także uatrakcyjnieniem Polski od strony naszej dramatycznej, ale przepięknej historii
— dodał.
Premier podziękował przy tym wszystkim zaangażowanym w tego typu działania.
Ze wszech miar chcemy upamiętniać zwłaszcza to trzecie, najważniejsze, ale oczywiście także wszystkie wspaniałe, polskie, śląskie powstania
— powiedział.
Jak wskazał, właśnie dzięki tym zrywom „znaczna część Śląska dołączyła do Polski”.
I Powstanie Śląskie
W sierpniu 1919 r. wybuchł pierwszy z trzech zrywów ludności Górnego Śląska, którego dowódcą był działacz społeczny z regionu Alfons Zgrzebniok. W maju 1919 r. na konferencji w Wersalu zadecydowano, że o przynależności atrakcyjnych gospodarczo terenów Śląska przesądzi plebiscyt. Wobec trudności gospodarczych w regionie pracę przerwało 40 kopalń. Górnicy nie otrzymywali pensji, zdecydowali się na strajk generalny. 15 sierpnia 1919 r. przed bramą kopalni Mysłowice zgromadziło się około 3 tys. górników wraz z rodzinami, żądając wypłaty zaległych wynagrodzeń. Niemcy otworzyli ogień, zabijając siedmiu górników, dwie kobiety oraz trzynastoletniego chłopca. Wiadomość o masakrze zbulwersowała ludzi i zradykalizowała nastroje społeczne. Powstanie wybuchło 17 sierpnia 1919 r.
Walki powstańcze w krótkim czasie objęły powiaty pszczyński, rybnicki, katowicki oraz te, w których mieszkał znaczny odsetek ludności polskojęzycznej. Po początkowych sukcesach oddziałów powstańczych, niemiecki Grenzschutz sprowadził posiłki. Powstańcy dysponujący bronią ręczną nie byli w stanie przeciwstawić się broni maszynowej, artylerii, samochodom opancerzonym i pociągom pancernym. 24 sierpnia 1919 r., ze względu na beznadziejnie położenie oddziałów powstańczych oraz wzrastające represje ze strony władz niemieckich, Alfons Zgrzebniok wydał rozkaz zaprzestania walk.
I Powstanie Śląskie, choć zakończone porażką, przygotowało grunt pod dwa kolejne zrywy. II Powstanie Śląskie wybuchło rok później, również w sierpniu, a III - w nocy z 2 na 3 maja 1921 r. Jego efektem było przyznanie Polsce znacząco większej części Górnego Śląska, niż początkowo zamierzano, po marcowym (w 1921 r.) plebiscycie w sprawie przynależności państwowej tych ziem. Powstania Śląskie to jedyne - obok wielkopolskiego - zakończone sukcesem polskie powstania.
mm/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/562628-premier-na-obchodach-rocznicy-wybuchu-i-powstania-slaskiego