„Nigdy nie wolno nam, przedstawicielom władz państwowych, zapomnieć, tych słów Ojca Świętego, które stanowią drogowskaz dla rządzących: Polska wieś wymaga wszechstronnej opieki ze strony państwa. Wymagała, wymaga i będzie wymagała” - powiedział prezydent Andrzej Duda, który uczestniczył w obchodach Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej w 78. rocznicę pacyfikacji wsi Michniów. Podczas uroczystości nastąpiło oficjalne otwarcie Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich.
Pani Marianno, pani dyrektor, Michniów nigdy nie przestał istnieć. Najlepszym tego dowodem jest Pani. Pani obecność wśród nas i Pani życie. Pani służba, jako nauczyciela, dyrektora szkoły, kształcenie dzieci, wychowywanie następnych pokoleń. Michniów nigdy nie przestał istnieć, tak jak nigdy nie przestały istnieć polskie wsie. Także te, a było ich ponad 800, które jak Michniów zostały w czasie II wojny światowej spacyfikowane. W sensie fizycznym całkowicie zniszczone, ale nigdy nie w sensie moralnym, nigdy nie w sensie siły ducha, nigdy nie w sensie mocy, nigdy nie w sensie polskości. Michniów nigdy nie przestał istnieć
—podkreślił prezydent.
Popatrzcie na to mauzoleum, na ten pomnik, co on przedstawia? Przedstawia ciąg wiejskich chat. (…) Ale jakich? Niezniszczalnych. Ich się nie da spalić. Nie wiem, czego trzeba byłoby użyć, aby je zburzyć. To jest właśnie symbol. Niezniszczalności polskiej chłopskiej chaty. Tak samo jak niezniszczalności polskiej rodziny, a tym samym niezniszczalności Rzeczpospolitej. (…) Tak, w czasie II wojny światowej polska wieś walczyła o wolność, niepodległość, suwerenność ojczyzny. Nie udałoby się obronić Rzeczpospolitej w 1920 roku, gdyby chłopcy z polskich wiosek nie stanęli do walki i nie sformowali milionowej armii. Nie dałoby się jej bronić w 1939 roku, gdyby nie poszli walczyć. Nie byłoby wielkiej historii wielkiego polskiego bohaterstwa w czasie II wojny światowej, gdyby nie polska-chłopska chata, z której szli żołnierze do polskiego wojska, a chłopcy do oddziałów partyzanckich
—powiedział.
Chłopska chata, która się choć się obawiała, bo przecież każdy normalny człowiek się boi, to jednak gotowa była nawet na spalenie. Byle pozostać w tym metafizycznym, ale jakże silniejszym znaczeniu tego słowa znaczenia, na swoim. To właśnie jest wymowa tego pomnika, tego mauzoleum. To właśnie jest wymowa Michniowa, jako symboli polskiej wsi. Tego, że żywią i bronią, że dla nich zawsze było warto iść i stawać do walki za Ojczyznę. Jakże to było ważne zwłaszcza tutaj w świętokrzyskim, gdzie bycie w partyzantce i pomaganie partyzantom było czymś oczywistym. Oddajemy hołd tym wszystkim, którzy polegli, którzy zostali pomordowani, bo pamięć jest niezwykle ważna
—mówi.
To jest także i milczące świadectwo długu jaki Rzeczpospolita, wolna, suwerenna ma wobec polskiej wsi, wobec wszystkich tych, którzy na niej mieszkają i ją tworzą. Dzisiaj i na następne pokolenia. Tej polskiej wsi, smaganej, niszczonej, odbudowywanej, ale cały czas istniejącej. Mocnej siłą rodziny i siłą ducha, i wiary. Czegoś, czego nigdy, jak do tej pory nie udało się zniszczyć, odebrać, ani spalić.
Polski chłop, rolnik zawsze wiedział, co to znaczy godność, honor i co to znaczy ojcowizna i co jest tak naprawdę ważne. Gdzie są wartości, a gdzie są plewy. To akurat na polskiej wsi umiano rozpoznać bardzo jednoznacznie. Na szczęście polska wieś potrafi to rozpoznać do dzisiaj
—powiedział.
Nigdy nie wolno nam, przedstawicielom władz państwowych, zapomnieć, tych słów Ojca Świętego, które stanowią drogowskaz dla rządzących: Polska wieś wymaga wszechstronnej opieki ze strony państwa. Wymagała, wymaga i będzie wymagała. Słowo „opieka” jest jasne i oczywiste i bardzo szerokie. (…) Tak by polska wieś mogła trwać, aby mogła się spokojnie rozwijać, aby nigdy nikt i nic więcej jej nie spalił. Aby ludzie mogli spokojnie wychowywać dzieci i pracować, by mogli spokojnie rozkwitać w swoich wartościach, których nikt nie będzie próbować jej odbierać. To jest kwintesencja długu jaki Rzeczpospolita ma wobec polskiej wsi, co tutaj w Michniowie, wybrzmiewa w sposób szczególny i szczególnie jest widocznie
—zakończył prezydent.
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/558372-prezydent-w-michniowie-mamy-dlug-wobec-polskiej-wsi