Czerwiec 1976 roku (…) potężny protest robotników, walczących o godność, chleb i prawa obywatelskie, stał się zaczynem wolności, która jest dzisiaj naszym udziałem – napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników i organizatorów obchodów 45. rocznicy Radomskiego Protestu Robotniczego.
CZYTAJ TAKŻE: 45. rocznica rozpoczęcia strajków robotników w 1976 roku! Prezes TVP zapowiada emisję specjalnego filmu „Operacja Lato’76”
Prezydent: Czerwiec 1976 roku to szczytny rozdział polskiej historii
Czerwiec 1976 roku to niezwykle dramatyczny, ale też szczytny rozdział polskiej historii. Potężny protest robotników, walczących o godność, chleb i prawa obywatelskie, stał się zaczynem wolności, która jest dzisiaj naszym udziałem
— podkreślił Andrzej Duda w liście zamieszczonym w piątek na stronie Kancelarii Prezydenta.
W jego ocenie nie bez powodu Czerwiec ’76 często nazywamy „Radomskim Czerwcem”.
Strajki i demonstracje uliczne objęły wówczas wiele regionów kraju, jednak najbardziej wstrząsający charakter miały wydarzenia w Radomiu. Akcję protestacyjną rozpoczęli tu robotnicy z Zakładów Metalowych im. gen. „Waltera”, a wkrótce ogarnęła ona całe miasto. W wielogodzinnych demonstracjach wzięły udział dziesiątki tysięcy osób. Jednym z najbardziej wyrazistych symboli radomskiego protestu stało się podpalenie bastionu komunistycznej władzy – siedziby Komitetu Wojewódzkiego PZPR
— wskazał.
„Władza odpowiedziała z całą brutalnością”
Władza odpowiedziała z całą brutalnością. Do walki wkroczyły wzmocnione oddziały MO i ZOMO, ale opór radomskiego społeczeństwa był silny. W tragicznych zajściach śmierć poniosło dwóch demonstrantów: Jan Łabęcki i Tadeusz Ząbecki. Dzień 25 czerwca zapamiętany został w Radomiu jako dzień gniewu, nieugiętych zmagań, krwi i żałoby. Aresztowanych zastraszano i bito, okrutną represją były radomskie +ścieżki zdrowia+. Jednocześnie komunistyczna propaganda rozpoczęła kampanię oszczerstw wobec uczestników protestów
-– zaznaczył prezydent.
Jak przypomniał, zapadły „niezasłużone sądowe wyroki, zwolnienia z pracy, zniesławienia i inne szykany”.
Radom na trwałe znalazł się na komunistycznym indeksie. Szczególnie wstrząsającym wątkiem wydarzeń radomskich stały się losy śmiertelnie pobitego księdza Romana Kotlarza, ukaranego za sprzyjanie protestującym
— zaakcentował.
Jednak mimo bólu, jaki wywołują w nas wspomnienia o ofiarach, myślimy także o wydarzeniach sprzed 45 lat z poczuciem zwycięskiej dumy. Radomski Czerwiec nie przeminął bez rezultatów. W wyniku protestów zostały cofnięte drastyczne podwyżki cen, które wzbudziły sprzeciw Polaków. To pokazało, że opór ma sens. Obnażone zostały też kłamstwa propagandy o niebywałych sukcesach gospodarczych i o „dialogu partii z narodem”. Najważniejszym jednak efektem było odrzucenie lęku oraz narodziny społecznej, międzyludzkiej solidarności
— napisał prezydent.
Czerwiec ’76 – podkreślił - pokazał, jak ludzie różnych środowisk, doświadczeń, poglądów mogą się łączyć „dzięki fundamentalnym wartościom”.
Jego pokłosiem było także późniejsze powstanie Komitetu Obrony Robotników i Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Zawiązała się więź ludzi niepokornych i walczących – ludzi pragnących być wolnymi
— wskazał.
Dziedzictwo Radomskiego Czerwca jest ciągle aktualnym zobowiązaniem. Składamy hołd ofiarom tamtego czasu, oddajemy cześć bohaterom zmagań. Chcemy również, aby przesłanie Czerwca ’76 – przesłanie wolności, godności, prawdy, solidarności i sprawiedliwości – nieustannie nas inspirowało w umacnianiu fundamentów niepodległej Rzeczypospolitej i w kształtowaniu społecznego ładu. Serdecznie dziękuję Państwu za pielęgnowanie pamięci o Radomskim Czerwcu, za przekazywanie jej młodszym pokoleniom. Nigdy nie wygaśnie nasza wdzięczność dla tych, którzy prowadzili nas do wolnej Polski. Radom – pamiętamy!
— dodał.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/556339-prezydent-czerwiec-1976-roku-stal-sie-zaczynem-wolnosci