29 lat temu, obok Donalda Tuska w ławach Sejmu RP. Zaraz po tym ws. odwołania rządu Jana Olszewskiego głosowaliśmy zupełnie inaczej – napisał na Twitterze europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki wspominając wydarzenia z 4 czerwca 1992 r. Polityk zamieścił fotografię z Donaldem Tuskiem na sali plenarnej.
CZYTAJ TAKŻE:
29 lat temu,obok Donalda Tuska w łamach Sejmu RP. Zaraz po tym ws.odwołania rzadu Jana Olszewskiego głosowaliśmy zupełnie inaczej …
Czarnecki wypowiedział się na temat wspomnianego zdjęcia w rozmowie z portalem tvp.info. Jak wskazał, zarówno Donald Tusk, jak i jego ugrupowanie, KLD, wspierali rząd Jana Olszewskiego, głosując za powołaniem tego gabinetu, mimo iż nie wchodzili w jego skład.
Powód był taki, że rząd miał nieformalne wsparcie Lecha Wałęsy. Potem dość szybko Tusk zaczął jednak pod tym rządem ryć. Po kilku tygodniach było wiadomo, że KLD Tuska i PSL Pawlaka, który również początkowo ten rząd popierał, zaczynają przestawiać zwrotnicę. Najpierw dotyczyło to sprzeciwu wobec ustawy lustracyjnej, a potem – generalnego poparcia dla rządu
— wspominał europoseł PiS.
Relacje Tuska i Wałęsy
Dlaczego Donald Tusk tak szybko zmienił zdanie? Jak tłumaczył Czarnecki, to Jan Krzysztof Bielecki z KLD był „premierem z łaski Lecha Wałęsy”. Polityk PiS wspomina, że gdy ówczesny prezydent „tupnął nogą”, przyszły lider PO natychmiast go słuchał.
Co więcej, KLD była uwikłana w różne interesy gospodarcze, a niektórzy z ich przedstawicieli trafili nawet do więzienia. Tymczasem rząd Jana Olszewskiego walczył z uwikłaniami na styku wielkiej polityki i wielkich interesów. To były dwa różne światy
— ocenia rozmówca tvp.info.
Polska Jana Olszewskiego vs Polska Donalda Tuska
W ocenie Ryszarda Czarneckiego Donald Tusk zawsze był zupełnie innym typem polityka niż śp. Jan Olszewski czy Jarosław Kaczyński. Premier Olszewski oraz obecny prezes PiS mieli „konkretną wizję Polski”, natomiast Donald Tusk „zawsze był reaktywny”.
Gdy nieprzychylna część mediów, jak „Gazeta Wyborcza”, atakowała rząd, on się do tego przyłączał i stawał się pieszczochem mediów
— powiedział eurodeputowany PiS.
W ocenie Ryszarda Czarneckiego, to właśnie różnice między wizją polityki jaką miał Jan Olszewski a tą reprezentowaną przez Donalda Tuska doprowadziły do upadku rządu pierwszego z polityków.
Czy zatem Tusk był zawsze tak „wybitnym” i „silnym” liderem, jak dziś maluje go Platforma Obywatelska? A może to po prostu sprytny koniunkturalista z doskonale rozdmuchanym PR-em?
aja/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/553892-wystarczylo-tupniecie-walesyrola-tuska-w-nocnej-zmianie