W „Gazecie Wyborczej” postanowiono zamieścić fragment książki „Waffen SS” autorstwa Jochena Boehlear, Roberta Gerwartha i Jacka Młynarczyka. Tekstowi nadano skandaliczny tytuł: „Polacy w policyjnych mundurach mordowali Żydów, Polaków i Romów”.
CZYTAJ TAKŻE:
We fragmencie wspomnianej książki zamieszczonym przez „GW”, zaprezentowane są działania utworzonej w Polsce przez Niemców tzw. granatowej policji.
Polska policja granatowa zachowała przedwojenny personel i struktury. Funkcjonariusze rzadko przechodzili narodowosocjalistyczną indoktrynację. Nierzadko uważali się za patriotów. Mimo to część z nich uległa chciwości i poczuciu bezkarności, prześladując, szantażując, a nawet mordując Żydów, Polaków i Romów
— napisano w leadzie tekstu.
W połowie listopada 1941 roku doszło do pierwszej masowej egzekucji w warszawskim getcie; 32 polskim policjantom rozkazano wtedy rozstrzelać ośmiu Żydów. Wobec licznych protestów zgłaszanych przez funkcjonariuszy PP 21 marca 1942 roku Gerhard Winkler, BdO w Generalnym Gubernatorstwie, wydał ogólny zakaz wykorzystywania PP do przeprowadzania egzekucji. I chociaż wspomniany zakaz ograniczył liczbę podobnych incydentów w następnych tygodniach i miesiącach, to nadal się one zdarzały
— można przeczytać we wspomnianym artykule. A zatem już niego wynika, że liczni funkcjonariusze utworzonej przez Niemców policji w Polsce odmawiali przeprowadzania egzekucji.
Skandaliczny śródtytuł tekstu
Granatowa policja mordowała Żydów
— to już jeden ze śródtytułów wspomnianego tekstu. „GW” podkreśla, że śródtytuły w artykule zostały zamieszczone przez redakcję.
Szczególnie złą sławę zdobyły takie oddziały policjantów w powiecie miechowskim w dystrykcie krakowskim. Formalnie znajdowały się one pod komendą porucznika Baumgartnera, ale faktycznie dowodził nimi jego zastępca, folksdojcz Kazimierz Nowak. Jednostka ta składała się z 10 niemieckich i 80 polskich policjantów. Przez trzy miesiące, poczynając od 2 lutego 1943 roku, oddział ten terroryzował okoliczne wsie, prowadząc gorączkowe poszukiwania ukrywających się tam Żydów i Romów, a także ekspedycje karne przeciwko tym wioskom, o których mówiło się, że wspomagają zbrojne podziemie albo ukrywają uciekinierów. Oddział Nowaka zamordował w tym okresie około 300 osób
— to przykładowy fragment z tej części tekstu.
Dopiero pod koniec pojawia się przedstawienie drugiej strony medalu odnośnie tzw. granatowej policji.
Z drugiej strony wypada podkreślić, że równocześnie bardzo wielu polskich policjantów współdziałało z różnymi instytucjami polskiego ruchu oporu. Zarówno Rząd Polski na uchodźstwie, jak i większość ugrupowań podziemnych (z wyjątkiem prosowieckich komunistów) milcząco godzili się z faktem utworzenia PP z byłych pracowników przedwojennej Policji Państwowej. Dla większości oficerów wyższej rangi oraz zdecydowanej większości etatowych funkcjonariuszy PP oczywista była potrzeba infiltrowania niemieckich struktur policyjnych i przekazywania informacji na ich temat polskim organizacjom podziemnym
— napisano.
Internauci są oburzeni
Internauci są oburzeni sposobem prezentacji fragmenty książki „Waffen SS” przez „GW”. Sugeruje on, jakoby Polacy byli współodpowiedzialni za zbrodnie niemieckie.
„Gazeta Wyborcza” znów w sposób świadomy i celowy manipuluje, przedstawiając funkcjonariuszy niemieckiej formacji Polnische Polizei im Generalgouverment w najlepszym razie jako kolaborantów, a nie okupacyjną formację III Rzeszy. Jest tu tyle manipulacji, że ich odkręcenie to wieki
i dzisiaj. Przypadek? Stary Szechter redagujący antypolskie biuletyny dla Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, byłby dumny z dzieła syna.
Tak, krok po kroku fałszuje się historię w celu wyrobienia przekonania, że Polacy byli odpowiedzialni za holokaust. Cel tego jest jeden, kasa. Cała reszta nie ma najmniejszego znaczenia.
Żeby przeżyć, trzeba było pracować…. słyszałem o takich, co odmówili wstąpienia do granatowej policji… skończyli jak Żydzi w Oświęcimiu
Sowieckie mądrości.
Obrzydliwe. Kloaka z tej wyborczej.
Jak myślę, że nie można upaść niżej to wyborcza zawsze pokazuje, że jednak się da…
„Zły to ptak, co własne gniazdo kala”. Publikujecie antypolskie treści, powinniście się wstydzić!
Jesteście skończeni. wasze słowa są podłe i odrażające.
tkwl/wyborcza.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/545123-gw-szkaluje-polakow-jest-mocna-odpowiedz-internautow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.