27 stycznia, w rocznicę wyzwolenia Auschwitz przypada - ustanowiony przez ONZ - Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
CZYTAJ TAKŻE:
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później i stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała zarazem sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
W styczniu 1945 r. rozkaz zajęcia Oświęcimia otrzymała 60. Armia I Frontu Ukraińskiego, która nacierała lewym brzegiem Wisły od strony Krakowa w kierunku Górnego Śląska. Celem było częściowe okrążenie Niemców i zmuszenie do wycofania się z niezwykle ważnego regionu przemysłowego.
26 stycznia czerwonoarmiści przekroczyli Wisłę. Dzień później zwiadowcy 100. Lwowskiej Dywizji Piechoty przed południem weszli do podobozu Monowitz. W południe dotarli do centrum Oświęcimia, a krótko potem skierowali się w rejon obozu macierzystego Auschwitz I i obozu Auschwitz II-Birkenau. Przy pierwszym napotkali na opór wycofujących się Niemców, który przełamali. Obozy wyzwolili ok. godz. 15.
W walkach z Niemcami w rejonie Auschwitz I, Auschwitz II-Birkenau, podobozu Monowitz i miasta Oświęcim zginęło 231 żołnierzy Armii Czerwonej, w tym 66 w strefie obozowej.
W Auschwitz, Birkenau i Monowitz wyzwolenia doczekało łącznie ok. 7 tys. więźniów. Armia Czerwona wyzwoliła też pół tysiąca więźniów w podobozach w Starej Kuźni, Blachowni Śląskiej, Świętochłowicach, Wesołej, Libiążu, Jawiszowicach i Jaworznie.
Zdaniem historyków Muzeum Auschwitz, Armia Czerwona nie była w stanie wcześniej dotrzeć do Auschwitz, gdyż bliższe informacje o obozie otrzymała dopiero po zajęciu Krakowa, 18 stycznia.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu
Organizacja Narodów Zjednoczonych 1 listopada 2005 roku uchwaliła dzień 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Datę wyznaczono na rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau przez Armię Czerwoną. Liczba ofiar Holokaustu jest szacowana na prawie 6 milionów, jedną trzecią tej liczby stanowiły dzieci. Liczba polskich Żydów wśród ofiar Zagłady szacowana jest według różnych źródeł na 2,6-3,3 mln osób.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu uchwalono w celu uczczenia pamięci ofiar pochodzenia żydowskiego, zamordowanych w czasie II wojny światowej przez Niemców.
Zgromadzenie Ogólne zaleciło państwom członkowskim opracowanie programów edukacyjnych, aby uwrażliwić przyszłe pokolenia na tragedię Holokaustu i zapobiec w ten sposób aktom ludobójstwa w przyszłości. Z uznaniem odniosło się też do działań państw, które aktywnie zaangażowały się w ochronę miejsc będących podczas Holokaustu obozami śmierci, obozami koncentracyjnymi, obozami pracy i więzieniami.
Holokaust, nazywany również Zagładą Żydów, Shoah lub Szoa to ludobójstwo europejskich Żydów dokonane w czasie II wojny światowej przez III Rzeszę Niemiecką. Liczba ofiar jest szacowana na prawie 6 milionów, jedną trzecią tej liczby stanowiły dzieci. Liczba polskich Żydów wśród ofiar Zagłady szacowana jest według różnych źródeł na 2,6-3,3 mln osób.
Symbol totalnego zła
Dla 98 proc. Polaków obóz zagłady Auschwitz jest symbolem totalnego zła, Holokaustu, ludobójstwa i męczeństwa narodu polskiego – wynika z sondażu zrealizowanego w ramach badań „Auschwitz w pamięci społecznej Polaków po 75 latach”.
Dziewięć na dziesięć osób uważa, że o tym, co się tam wydarzyło należy pamiętać dla przyszłości, „aby takie zbrodnie nigdy więcej się nie powtórzyły”.
Wyniki sondażu przekazał PAP prof. Marek Kucia z Instytutu Socjologii UJ.
Sondaż przeprowadzono między 21 września a 25 listopada 2020 r. na losowej, adresowej próbie 1 tys. 522 osób - reprezentatywnej dla ludności kraju w wieku 15–79 lat. Był on realizowany przez Fundację Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) metodami: wywiadów osobistych, ankiet internetowych i wywiadów telefonicznych.
Projekt badawczy „Auschwitz w pamięci społecznej Polaków po 75 latach”, którym kieruje prof. Marek Kucia jest finansowany przez Narodowe Centrum Nauki.
Ikona pamięci zbiorowej Polaków
„Auschwitz jest ikoną pamięci zbiorowej Polaków. Jest centralny dla polskiej pamięci o zagładzie Żydów i jednym z najważniejszych dla naszej pamięci o II wojnie światowej. To najważniejsze ustalenie naszego badania
— podkreślił prof. Kucia. Jak zauważył z sondażu wynika, że choć pamiętamy o głównych celach istnienia obozu, nie wszyscy potrafimy podać najliczniejszą grupę ofiar i kraje, z jakich te ofiary pochodziły?
Na pytanie: „Której nazwy na określenie sprawców wojny używa Pan(i) najczęściej?”, 18 proc. respondentów wybrało słowo „naziści”, 39 proc. „hitlerowcy”, a 43 proc. „Niemcy”, przy czym spośród tych, którzy wybrali tę ostatnią nazwę 18 proc. wskazało, iż miało na myśli „ludzi, czyli Niemców”, 37 proc. państwo niemieckie a 44 proc. „jedno i drugie”.
Respondenci pytani o miejsca lub wydarzenia, które przychodzą im na myśl w związku z II wojną światową najczęściej wymieniali: wybuch wojny, rozmaite określenia walki i oporu Polaków oraz Auschwitz i Powstanie Warszawskie.
Auschwitz jest najbardziej znanym Polakom obozem z czasów II wojny światowej
— podkreśla prof. Kucia. W odpowiedziach na otwarte pytanie o nazwy lub miejsca obozów koncentracyjnych, zagłady i pracy przymusowej z czasów II wojny światowej, najczęściej pojawiają się: Oświęcim, Auschwitz lub inne określenia odnoszące się do tego największego obozu (ponad 2/3 wszystkich odpowiedzi). W następnej kolejności wymieniane są: Treblinka, Majdanek w Lublinie i Stutthof w Sztutowie. Stosunkowo rzadko pojawiają się Bełżec i Kulmhof w Chełmnie nad Nerem.
Nieomal powszechnie znanymi przez Polaków celami istnienia obozu Auschwitz są: masowe mordowanie Żydów i więzienie Polaków (te dwie odpowiedzi spośród 12 możliwych do wyboru wskazało po 98 proc. badanych) Auschwitz najczęściej kojarzy się z: masowym mordowaniem ludzi, eksterminacją, ludobójstwem i śmiercią.
Niemal 6 na 10 respondentów (56 proc.) potrafiło wskazać, że największą liczbę ofiar w Auschwitz, stanowili Żydzi. Co piąty z ankietowanych (19 proc.) odpowiedział: Polacy albo obywatele polscy. 60 proc. pytanych o to, z jakich krajów pochodzili Żydzi, którzy zginęli w obozie wymieniało najpierw Polskę a potem inne kraje, co nie jest dokładnie w zgodzie z faktami. Co siódmy respondent (14 proc.) wymieniał różne kraje Europy, w tym często Polskę, co jest bliższe faktom.
98 proc. Polaków uważa, że Auschwitz jako symbolem totalnego zła, ludobójstwa, Holokaustu i męczeństwa narodu polskiego oraz symbolem okrucieństwa nazistów i wołaniem o to, aby ludobójstwo nigdy się już nie powtórzyło.
Należy pamiętać dla przyszłości
Wśród Polaków powszechne jest przekonanie, że o Auschwitz należy pamiętać dla przyszłości, aby takie zbrodnie nigdy więcej się nie powtórzyły (90 proc. respondentów). Część osób wybrała oprócz tej odpowiedzi także: „aby wiedzieć kto, co i komu tam uczynił”. (33 proc.)
Słowem używanym przez Polaków najczęściej na określenie zbrodni na Żydach podczas II wojny światowej jest holokaust, po drugie – ludobójstwo (o jedną czwartą rzadziej), po trzecie – mord(o trzy czwarte rzadziej).
Słysząc o zagładzie Żydów, 8 na 10 respondentów (78 proc.) wskazywała, że myśli o obozie Auschwitz, co czwarty (25 proc.) o miejscach egzekucji Żydów; co piąty (21 proc.) o innych obozach; co ósmy (13 proc.) o miejscowościach, w których już nie ma Żydów, a byli przed wojną. Ankietowani w pytaniu o skojarzenia z zagładą mogli wybrać dwie odpowiedzi.
W odpowiedzi na pytanie: „Ilu Żydów ogółem zginęło w czasie wojny?” tylko co dziesiąty respondent (11 proc.) potrafił podać symboliczną liczbę 6 mln. Polacy mają też tendencję do zaniżania liczby Żydów z Polski, którzy zginęli w Holokauście - wynika z badań. Najwięcej respondentów (43 proc.) podawało liczby niższe niż dwa miliony. Tylko co dziesiąty (10 proc.) podał liczby, które można uznać za prawdziwe, tj. między 2,7 a 3 mln. Ponad jedna trzecia (36 proc.) albo nie udzieliła odpowiedzi, albo stwierdziła, że nie wie.
Zdecydowana większość Polaków jest przekonana, że ich przodkowie pomagali Żydom podczas Holokaustu „na tyle, ile mogli” – taką odpowiedź wybrało aż 82 proc. respondentów, odpowiedź „mogli zrobić więcej” – 14 proc., inną odpowiedź – 2 proc., odpowiedź „trudno powiedzieć” – 2 proc.
W podsumowaniu sondażu podkreślono, że niewielu współczesnych Polaków zaprzecza współudziałowi naszych przodków w zagładzie Żydów, wielu nie znajduje dla tego współudziału usprawiedliwienia, ale połowa – usprawiedliwia współudział w Holokauście.
W odpowiedzi na pytanie: „Mówi się, że byli też tacy Polacy, którzy donosili na Żydów lub w inny sposób przyłożyli rękę do ich mordowania” 3 proc. ankietowanych odpowiedziało, że „takich sytuacji w ogóle nie było, to oszczerstwa i pomówienia narodu polskiego”, połowa badanych, że „takie sytuacje miały miejsce, ale tylko pod przymusem i ze strachu przed Niemcami”, 40 proc., że „takie sytuacje miały miejsce także z chciwości lub nienawiści do Żydów”, a 6 proc. wybrała odpowiedź „trudno powiedzieć”.
Jednocześnie 63 proc. badanych denerwuje się, gdy ktoś mówi o zbrodniach popełnionych przez Polaków na Żydach. Połowa Polaków (51 proc.) jest przekonana, że Polacy i Żydzi ucierpieli w czasie wojny tyle samo, jedna czwarta (26 proc.), że Żydzi więcej, a jedna piąta (20 proc.), że Polacy więcej.
Siedmiu na dziesięciu badanych (71 proc.) nie zgodziło się z opinią: „Wojna to straszna rzecz, ale to dobrze, że w jej wyniku w Polsce nie ma tylu Żydów, co kiedyś”, ale co piąty badany (19 proc.) uznał ją za słuszną. Ponad trzy czwarte respondentów (77 proc.) nie zgodziła się z opinią: „Żydzi mieli tyle kłopotów w czasie wojny, ponieważ Bóg ukarał ich za ukrzyżowanie Chrystusa”.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/536649-76-rocznica-wyzwolenia-niemieckiego-obozu-auschwitz