31 grudnia 1978 roku zaczęła się w Polsce zima stulecia.

Od 1 stycznia 1979 roku kraj był już sparaliżowany przez zaspy oraz kilkunastostopniowy mróz. Wojewoda gdański wprowadził stan klęski żywiołowej na terenie podległego mu województwa.

W następnych dniach zaczęło brakować surowców energetycznych, przez zamarznięte zwrotnice kolejowe i popękane przez mrozy szyny. Do ośnieżania dróg i torów zostało wysłane wojsko. W większości miast nie funkcjonowała komunikacja miejska.

Duży mróz i zamarznięty grunt były też pośrednimi przyczynami wybuchu gazu w Rotundzie PKO w Warszawie, do którego doszło dnia 15 lutego 1979 roku.

tkwl/Twitter/wikipedia.org