Do Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL trafiła bardzo cenna pamiątka. To bluza mundurowa mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, jednego z działających na lubelszczyźnie legendarnych żołnierzy antykomunistycznego powstania. Eksponat został odrestaurowany i można go oglądać na ekspozycji tymczasowej powstającej placówki

Ten dar jest jak relikwia, jeden z najcenniejszych eksponatów w zbiorach naszej placówki.

— powiedział Jacek Pawłowicz, dyrektor Muzeum.

Z radością patrzę na efekty pracy konserwatorskiej. Gdy dostaliśmy ten mundur, był w opłakanym stanie, w worku ze strzępami materiału było mnóstwo moli

— opowiada historyk. Prace konserwatorskie przeprowadziła prof. Anna Drążkowska, archeolog i konserwator zabytków archeologicznych Wydziału Nauk Historycznych UMK w Toruniu.

Niezwykła jest historia tego munduru. Jest to najprawdopodobniej bluza, którą widać na poniższym zdjęciu.

„Zapora” był świadkiem na ślubie jednego ze swoich podkomendnych i pożyczył mu na tę uroczystość swoją bluzę mundurową. Już nie zdążył jej od niego odebrać. Dzięki temu została ona zachowana.

Przed komunistycznym sądem mjr. Hieronim Dekutowski został postawiony w mundurze Wehrmachtu. Zrównanie go z niemieckimi oprawcami miało być - w mniemaniu komunistów - dodatkową ujmą na honorze polskiego oficera. „Zapora” został skazany na śmierć i zabity strzałem w tył głowy. Jego szczątki odnaleziono na warszawskiej „Łączce”, pochowano go na cmentarzu powązkowskim.

Marcin Wikło