Rzecznik Praw Obywatelskich znów szokuje i domaga się informacji od MSWiA dlaczego, na stronie personalizacyjnej paszportu, znalazło się hasło: „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Słowa związane z najpiękniejszymi tradycjami polskiego patriotyzmu są solą w oku różnych lewicowych środowisk. Bodnar powtarza narrację o rzekomej ingerencji zawołania na stronach paszportu w „wolność sumienia i wyznania”.
Szanowny Panie Ministrze, pragnę zwrócić uwagę, że w ostatnich miesiącach do Rzecznika Praw Obywatelskich systematycznie wpływają kolejne wnioski obywateli, którzy podnoszą, że umieszczenie dewizy Bóg, Honor, Ojczyzna na stronie personalizacyjnej paszportu ingeruje w ich wolność sumienia i wyznania. Wnioskodawcy formułują pytania o przysługujące im środki prawne umożliwiające uzyskanie paszportu bez wskazanej dewizy wpisanej w obręb twarzy. Wynika stąd, że w odbiorze społecznym nowy wzór paszportu w dalszym ciągu budzi kontrowersje i przekonanie o naruszeniu podstawowych praw człowieka
– pisze w swoim piśmie do ministra Mariusza Kamińskiego Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich.
Adam Bodnar narzeka, że w korespondencji z MSWiA nie otrzymał on jasnej odpowiedzi na swoje pytania. Warto więc przypomnieć panu Bodnarowi, że patriotyczne zawołanie „Bóg, Honor, Ojczyzna” był na ustach i sztandarach wielu polskich organizacji niepodległościowych. Od 1943 roku znajdowało się na sztandarach polskich sił zbrojnych. Za to zawołanie ginęli polscy patrioci reprezentujący różne poglądy polityczne, społeczne i bez względu na wyznanie. Czy Rzecznik Praw Obywatelskich naprawdę nie ma nic innego do roboty, że uderza w jednej z najważniejszych polskich symboli?
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/521640-bodnarowi-nie-podoba-sie-bog-honor-ojczyzna-w-paszporcie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.