Czterdzieści lat po narodzinach „Solidarności” wciąż wiele wydarzeń z tamtych dni jest przeinaczanych, zakłamywanych. Fałszywe legendy mają się nieźle, mimo że ich wersje rzekomego bohaterstwa zostały dawno obalone. Tak jest też z Henryką Krzywonos-Strycharską, którą do historii przepchnięto jako motorniczą, która w 1980 r. zapoczątkowała strajk gdańskiej komunikacji miejskiej. Jak było naprawdę?

Opowiada o tym krótki film dokumentalny Ewy Żmigrodzkiej „I stanęło Trójmiasto”, który będzie można obejrzeć w sobotę 5 września o 9:35 w TVP1.

W opisie filmu czytamy:

Komunikacja to system nerwowy każdego miasta. Gdy stoi, to miasto nie działa. Puste szyny i przystanki, to znak, że to nie jest normalny dzień miasta. 14 sierpnia 1980 roku wybuchł strajk w Stoczni Gdańskiej. Już następnego dnia rano na trasy nie wyjechały w dwóch aglomeracjach trójmiejskich autobusy i tramwaje. 16 sierpnia już drugi dzień strajkowała Stocznia Gdańska, gdy zatrzymano tramwaj, którego motorniczą była Henryka Krzywonos. Ten dzień jest uważany za początek strajku tramwajów i autobusów w Trójmieście. Jak było naprawdę opowiedzą kierowcy i motorniczowie z Gdańska, którzy rozpoczęli i kontynuowali strajk aż do podpisania porozumienia w sierpniu 1980 roku.

CZYTAJ TAKŻE:

Jak naprawdę zachowała się Henryka Krzywonos w Sierpniu 1980 roku? Rozpoczęła strajk, czy bojkotowała strajk?

„Oświadczam, że Henryka Krzywonos wyjechała tramwajem linii nr 15 jako łamistrajk”

Płużański: Jeden z kolegów Krzywonos wyłączył prąd, więc jej tramwaj stanął. Ale ona nim wyjechała. Była zatem łamistrajkiem. NASZ WYWIAD

Niezwykłe świadectwo Romualda Śliwińskiego. Jak naprawdę wyglądał strajk gdańskiej komunikacji

Krzywonos jedyną bohaterką strajku? Historyk IPN: nie jest prawdą, że Henryka Krzywonos rozpoczęła samotnie strajk. Ona czerpie profity z mitu