Przegapiliście film #WojnaŚwiatów w TVP1 lub chcecie obejrzeć go ponownie? Już teraz można go znaleźć w serwisie @NINATEKAPL
— poinformował na Twitterze wicepremier Piotr Gliński.
Dzięki filmowi „Wojna Światów” będziemy mogli niemal naocznie uczestniczyć w wydarzeniach sprzed 100 lat, tej wielkiej wojnie światów- ocenił minister kultury i dziedzictwa narodowego w przemówieniu poprzedzającym niedzielną premierę filmu „Wojna Światów”.
Obejrzymy dzisiaj film szczególny, dzięki któremu będziemy mogli niemal naocznie uczestniczyć w wydarzeniach sprzed 100 lat, tej wielkiej wojnie światów, zderzeniu cywilizacji, a raczej zderzeniu cywilizacji i antycywilizacji
— podkreślił Gliński.
„Autentyzm w tym filmie jest szczególny”
Jego zdaniem „siłą filmu dokumentalnego jest autentyzm, prawda. Autentyzm w tym filmie jest szczególny, ponieważ nigdy dotychczas nie mieliśmy okazji obcować z tamtą rzeczywistością sprzed 100 lat w takiej jakości i takiej formie”.
Dzięki żmudnej pracy tych, którzy najpierw wyszukiwali materiały filmowe w archiwach całego świata, historyków, którzy współpracowali przy tym filmie, dzięki pracy rekonstruktorów i twórców, którzy złożyli ten film jak wielką, możemy obcować naocznie z tym, co działo się tu na naszych ziemiach 100 lat temu
— podkreślił.
Zdaniem ministra kultury, „tym bardziej jest to ważne, że wojna polsko-bolszewicka była przez lata celowo zapominana, zakłamywana”.
Tym bardziej potrzebujemy o tym wielkim polskim doświadczeniu mówić
— wskazał.
Zwrócił uwagę na takie wymiary wojny 1920 r. jak - „zderzenia cywilizacyjne, ideologiczne, zderzenie wartości i zwycięstwa tych wartości, które są konstytutywne dla trwania wspólnoty narodowej i dla historii Polski”.
Dodał, że refleksja dotycząca tamtych czasów jest nam wciąż bardzo potrzebna i dobrze, że możemy ją prowadzić również przez wybitne dzieła filmowe jak „Wojna Światów”.
Po emisji filmu, w rozmowie z dziennikarzami Gliński podkreślał autentyczność filmu wyrażoną przez technikę cyfrową. Jednak jego zdaniem „oprócz nowoczesności, cyfryzacji i koloru mamy nieznane, unikalne materiały wyszukane w archiwach na całym świecie”.
Pracował nad tym cały zespół. Wykorzystaliśmy doświadczenie, które zdobyliśmy podczas przygotowania filmu „Niepodległość”, a na 100-lecie Bitwy Warszawskiej przygotowaliśmy ten drugi odcinek wspaniałej opowieści historycznej
— mówił.
Wielka widownia
Poinformował, że dzisiejszą emisję filmu w TVP oglądało ponad 2 mln widzów.
Twórcy filmu Mirosław Bork i Krzysztof Talczewski w 2018 r. zrealizowali razem film „Niepodległość”.
Kiedy dwa lata temu kończyliśmy „Niepodległość” mieliśmy poczucie, że Bitwa Warszawska to jest następny temat. Nie mieliśmy pojęcia, czy jest dość materiałów, nawet nie marzyliśmy o tym, że znajdziemy nagrania dźwiękowe, wywiady z uczestnikami. Znaleźliśmy jedno i drugie, jesteśmy tutaj
— mówił reżyser Mirosław Bork. Dziękował osobom zaangażowanym w przygotowanie tej produkcji.
W filmie wykorzystano zrekonstruowane oraz pokolorowane materiały archiwalne z archiwów z całego świata - oryginalne i nieznane dotychczas unikalne filmy archiwalne, zdjęcia, rozkazy, zapisy rozszyfrowanych tajnych raportów, pamiętniki i nagrania radiowe. Można było usłyszeć relacje uczestników i świadków wydarzeń m.in. gen. Rudolfa Dreszera, gen. Józefa Hallera, Kornela Krzeczunowicza, gen. Kazimierza Sosnkowskiego i Wandy Pełczyńskiej.
Dokument powstał dzięki koprodukcji Filmoteki Narodowej, Telewizji Polskiej i firmy MW Media.
gah/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/513673-premiera-wojny-swiatow-wicepremier-glinski-chwali-film