“Czcigodny księże, proszę pozwolić przekazać jego Ekscelencji księdzu Arcybiskupowi, ze strony Polaków, którzy u mnie przebywają jak i z mojej strony wyrazy naszego najgłębszego szacunku za okazaną nam do tej pory uwagę i pomoc wszystkim Polakom, którzy znaleźli się w nieszczęściu daleko od swojej ojczyzny. Dobroć i szlachetność Jego Ekscelencji już jest znana wielu polskim biskupom, księżom oraz pozostałym Polakom i dlatego jego imię będzie zapisane złotymi zgłoskami w sercach nas wszystkich”.
To fragment listu, który ks. Zygmunt Majchrzak wysłał w lipcu 1941 roku na adres nieznanego chorwackiego księdza, pragnąc wyrazić wdzięczność arcybiskupowi Zagrzebia kardynałowi Alojzemu Stepinacowi za schronienie jakiego udzielił polskim uciekinierom, którzy znaleźli się w tamtym czasie w granicach państwa chorwackiego Niepodległego Państwa Chorwackiego (Nezavisna država Hrvatska –NDH).
Od dziesięcioleci kardynał Stepinac jest dla Chorwatów bohaterem narodowym i duchowym wzorcem. Gdy w 1998 r. św. Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym, było to dla nich potwierdzenie tego, o czym wiedzieli już od dawna
Były arcybiskup Zagrzebia zmarł w 1960 r. w swej rodzinnej wsi Krašić, po kilkuletnim domowym areszcie, na który skazali go jugosłowiańscy komuniści. Reżim ówczesnego dyktatora Josipa Broza –Tito aresztował Stepinaca w 1946 r., aby później w pokazowym procesie politycznym skazać go na 16 lat więzienia, za — jak głosiło oskarżenie — „współpracę z władzami ustaszy“.
W czasie procesu Stepinac występował odważnie, tak samo jak wcześniej podczas spotkań z władzami reżimu Niepodległego Państwa Chorwackiego, którego rząd na czele z przywódcą tzw. ustaszy Ante Paveliciem współpracujący z hitlerowcami i dopuścił się wielu masowych zbrodni.
W czasie rządów SFRJ (Socjalistyczna Federacyjna Republika Jugosławii) zaangażowanie chorwackiego błogosławionego stało się przedmiotem historycznych i politycznych fałszerstw, które przypisywały mu rolę kolaboranta reżimu ustasza lub w łagodniejszej wersji oskarżały o brak reakcji na jego zbrodnie.
Od ogłoszenia niepodległości Chorwacji w 1990 roku historycy prowadzą wzmożone badania, które już udowodniły, że Stepinac, w przeciwieństwie do kłamstw historiografii komunistycznej na jego temat, aktywnie pomagał ofiarom totalitarnych prześladowań w czasie II wojny światowej, w tym także Polakom.
Miłe słowa, którymi ks. Majchrzak opisał postawę kardynała Stepinaca nie były zwykłą formalnością czy dyplomatycznym obowiązkiem, ale prawdziwym i szczerym podziękowaniem, jakie polski kapłan, przebywający od 1930 roku na służbie w Królestwie Jugosławii odczuwał na wieść o pomocy swoim rodakom, zmuszonym do ucieczki z ojczyzny. W tym czasie, czyli w lipcu 1941 roku na terenie NDH przebywało około 300 polskich emigrantów, którzy musieli uciekać z Polski po agresji niemieckiej i sowieckiej na ich kraj. Dokładna liczba polskich emigrantów została zapisana przez innego polskiego księdza, który również w tym czasie przebywał na terenie NDH.
To ks. Alojzy Dydek, który w lipcu 1941 roku spisał nazwiska wszystkich uciekinierów z Polski przebywających na terenie NDH i Serbii, a było ich dokładnie 303.
List, w którym znajduje się dokładny spis nazwisk cytuje ks. Juraj Batelja, postulator w procesie beatyfikacyjnym kardynała Alojzego Stepinaca w swoim monumentalnym dziele „Bł. Alojzy Stepinac – świadek Ewangelii miłości“ (Bl. Alojzije Stepinac – svjedok Evanđelja ljubavi), w którym zebrał wszystkie dokumenty, będące dowodem na liczne dobrodziejstwa chorwckiego błogosławionego wobec prześladowanych w czasie II wojny światowej ze strony nazistowskiego, komunistycznego i ustaszowskiego reżimu. Jest tam również opisane całe dobro dokonane wobec 300-osobwej grupy Polaków.
Ten sam list wspomina również ks. Henryk M. Jagodziński w swojej pracy naukowej „Polacy i błogosławiony kard. Alojzy Stepinac w dokumentach z lat 1940-1944“ opublikowanej w 2015 roku w Kielcach. Ks. Jagodziński jako dyplomata przez kilka lat pracował w nuncjaturze apostolskiej w Zagrzebiu i w tym czasie dobrze poznał dzieło chorwackiego błogosławionego. Jej rezultatem jest książka „Na przedmurzu chrześcijaństwa“ , wydanej w 2010 roku, poprzez którą ks. Jagodziński chciał przybliżyć Polakom osobę kardynała Stepinaca.
Dyplomata cytuje w sumie 38 (z 691) dokumentów, zebranych w trzytomowym dziele przez postulatora procesu beatyfikacyjnego kardynała Zagrzebia - Batelję – a które związane są z Polską i Polakami.
Wśród dokumentów znajduje się list z lipca 1941 roku ówczesnego zastępcy sekretarza państwa w Departamencie Stanu Watykan ks. Giovanni Battista Montiniego (późniejszego papieża Pawła VI.) , w którym prosi on Stepinaca o sprawozdanie odnośnie liczby polskich emigrantów przebywających na terenie byłego Królestwa Jugosławii oraz o pomoc w rozdzieleniu pomocy, jaką otrzymają od niego za pośrednictwem Stolicy Świętej. Polscy uciekinierzy już od 1939 roku, tuż po napadzie Niemców na Polskę decydowali się na emigrację z Polski, wykorzystując Zagrzeb i Split jako przystanek w drodze do krajów za oceanem. Niektórzy decydowali się tu jednak pozostać. Z tego powodu Montini potrzebował dokładnego sprawozdania o ich liczbie, które właśnie na prośbę kardynała Stepinaca przygotował ks. Dydek.
Jak wynika ze wszystkich dokumentów, do 1941 roku i napaści Niemców na Królestwo Jugosławii oraz do ustanowienia NDH Stepinac intensywnie pomagał polskim emigrantom. Jak pisze ks. Jagodziński , trzytomowa praca ks. Batelji jest tego doskonałym dowodem.
„Na tym tle bardzo ciekawym źródłem okazują sie wydane drukiem materiały, świadczące o pomocy okazanej Polakom przez apba Zagrzebia Alojzego Stepinaca…Od samego początku wojny szczególną opieką Arcybiskup otoczył polskich księży i wiernych”, pisze Jagodziński.
Batelja, a następnie i Jagodziński powołują się na korespondencję między Stepinacem i prymasem Polski kardynałem Augustem Hlondem, z której jasno wynika, że Hlond w 1940 roku poprosił arcybiskupa Stepinaca o organizację opieki nad zbiegłymi z okupowanej Polski kapłanami, co ten uczynił, sprawnie ich rozmieszczając w zagrzebskich parafiach oraz prosząc władze cywilne o udzielenie im odpowiedniej pomocy.
Właśnie za tę pomoc dziękował Stepinacowi kardynał Hlond w liście z 21 marca 1941 roku, który cytuje w swoim dziele ks. Batelja.
„Korzystając z okazji chciałbym ci szczerze podziękować szanowny Księże za ojcowską opiekę okazaną polskim kapłanom-emigrantom, których przyjąłeś. „Chroń ich od zła“, proszę cię, aż do dnia wolności, na którą czekamy“ -
— pisał prymas Polski w liście do arcybiskupa Zagrzebia na kilka tygodni przez napaścią Państw Osi na Królestwo Jugosławii.
Podziękowanie za pomoc Polakom na ręce arcybiskupa Stepinaca złożył także Generalny konsul Polski w Zagrzebiu Mieczysław Grabiński, który w liście z grudnia 1940 roku pisał:
„Katoliccy księża, Polacy, uchodźcy wojenni, przechodzący przez teren Jugosławii umieszczeni i zatrudnieni w tutejszych parafiach wspominają zawsze ze szczerą wdzięcznością pomoc, którą zawsze ofiarowywaliście ofiarom tej wojny“.
Najwięcej dokumentów w książce ks. Batelji dotyczy pomocy kardynała Stepinaca ofiarowanej Polakom z polskiej kolonii w Crikvenicy w północnej Dalmacji. Dr Maria Kujawska, śląska działaczka społeczna i polityczna, z pomocą szwajcarskiej organizacji charytatywnej Pro Polonia, po wyjeździe z Rumunii, gdzie uciekła przed niemieckimi prześladowaniami, zorganizowała Szwajcarski Dom dla polskich dzieci. Umieszczono tu razem 85. obywateli Polski.
Ks. Juraj Batelja w swojej książce „Świadek Ewangelii miłości“ cytuje list, który Komitet Pomocy Polskim Ofiarom Wojny w sierpniu 1941 roku wysłał z Fryburga w Szwajcarii do bł. Alojzego Stepinaca, w którym dziękuje „za wielką dobroć i wsparcie“, którą okazał polskim matkom i dzieciom umieszczonym w Crikvenicy. W tym samym liście wspomina się też pomoc finansową, którą Stepinac ofiarował na rzecz Szwajcarskiego domu jako dar papieża Piusa XII.
W swojej drugiej, wydanej niedawno książce „Bł. Alojzy Stepinac – ratowanie Żydów i Serbów podczas II wojny światowej“ ks. Batelji czytamy:
„Arcybiskup systematycznie pomagał w jego utrzymaniu z własnych środków lub dotacji Szwajcarskiego Czerwonego Krzyża i innych darowizn, aż do 1944 roku, kiedy dom został rozwiązany“.
W jednym z rozdziałów autor odnotowuje wszystkie udokumentowane darowizny, które Stepinac przekazywał na rzecz Szwajcarskiego domu i polskich dzieci, od donacji, otrzymanych od różnych organizacji po środki własne.
Za tę pomoc wielokrotnie dziękowała mu w listach dr. Maria Kujawska. Te dokumenty również znalazły się w książce ks. Batelji w rozdziale o dobroczynności kardynała Stepinaca. Jednym z tych listów jest ten oto list ze stycznia 1943 roku.
„Wasza Eminencjo! Z wielką wdzięcznością potwierdzam przyjęcie 20 tys. kun, które przeznaczył ks. Kardynał na rzecz naszego domu. Wdzięczna jestem także w imieniu naszych matek i dzieci za wysłany nam transport. Zawsze, w najtrudniejszych momentach, dzięki wielkiej dobroci przyjmowaliśmy pomoc Waszej Eminencji. Odczuwamy szczerą wdzięczność i odwdzięczamy się naszymi serdecznymi życzeniami oraz modlitwą w intencji Waszej Eminencji“ -
— pisze Kujawska.
W sierpniu 1943 roku z powodu nacisków faszystowskich Włoch cała polska kolonia została przeniesiona do miasta Malinska na wyspie Krk. Po upadku reżimu Mussoliniego Niemcy zajęli tę część Chorwacji, który znajdował się do tej pory w rękach faszystów. 11 stycznia 1944 roku Niemcy aresztowali całą kolonię.
Kardynała Stepinaca powiadomił o tym polski kapłan Stefan Mirski, który pracował w pobliskiej diecezji. Mirski opisuje w liście kardynałowi Stepinacowi, że Polacy mieli tylko pół godziny na spakowanie. Przetransportowani do pobliskiej Rijeki zostali poddani selekcji. Niektórzy wbrew ich woli zostali zostali zmobilizowani do niemieckiego wojska, inni wysłani na przymusowe roboty do Niemiec, a pozostali do niemieckich obozów koncentracyjnych, większość na Majdanek do Lublina. Kujawska razem z córkami została wysłana do Ravensbruck.
W swojej książce „Bł. Alojzy Stepinac – ratowanie Żydów i Serbów w czasie II wojny światowej“ Batelja po raz pierwszy stawia tezę, że dużą część, a najprawdopodobniej większość matek i dzieci zakwaterowanych w Crikvenicy stanowili polscy Żydzi. Autor opiera ją na świadectwach lokalnych historyków, twierdzących, że w 1941 roku do ich miasta trafiły żydowskie rodziny z Polski, jak również cytuje on świadectwa potomków mieszkańców tego niewielkiego miasta w północnej Dalmacji, potwierdzających jego założenia.
Jak już pisałem na łamach tego tygodnika kanonizacja bł. Alojzego Stepinaca chwilowo stanęła w miejscu, a jej powodem jest sprzeciw Serbskiego Kościoła Prawosławnego wobec ogłoszenia kardynała świętym. To doprowadziło do precedensu i wstrzymania przez papieża Franciszka procesu kanonizacyjnego (mimo tego, że spełnił on już wszystkie warunki , min. w lutym 2014 r. potwierdzony został cud za wstawiennictwem bł. Alojzego Stepinaca ). Jak się okazuje, percepcja Stepinaca i jego zachowań podczas II wojny światowej w środowisku prawosławnych Serbów wciąż jest naznaczona komunistyczną historiografią i nie pomagają jej jeszcze bardziej skomplikowane relacje między Chorwatami i Serbami.
Jak by nie było sam papież Franciszek potwierdził, że „już dziś można się modlić o wstawiennictwo Stepinaca“. Jednocześnie nikt o dobrej woli nie może podważyć pracy historycznej postulatora Juraja Batelji czy żydowskiej historyczki Esther Gitman (która powiedziała, że nie znalazła ani jednego dokumentu, który pokazałby Stepinaca w złym świetle, natomiast jest wiele, które są dowodem na jego pomoc Żydom i Serbom) i chorwackich historyków, którzy już dawno potwierdzili prawdę o chorwackim błogosławionym.
Jak pisze w swojej pracy ks. Henryk M. Jagodziński:
„Jedni oskarżali go o mieszanie się do polityki, zaś drudzy o bierność i pasywność, chociaż on ciągle głosił tylko jedno: Jezusa Chrystusa i Jego świętą Ewangelię. Bł. Alojzy Stepinac pozostawił nam wzór prawdziwego patriotyzmu. Uczył jak kochać własny naród, będąc przy tym wiernym synem Kościoła katolickiego, który ma wymiar powszechny. W tym kontekście okazał niezwykłe serce dla naszego narodu, spiesząc z pomocą polskim duchownym i świeckim znajdującym się w potrzebie“.
BIBILOGRAFIA
Juraj Batelja, „Blaženi Alojzije Stepinac – svjedok Evanđelja ljubavi. Životopis, dokumenti i svjedočanstva“, t. I-IIII., Zagrzeb 2010.
Juraj Batelja, „Blaženi Alojzije Stepinac – spašavanje Židova i Srba u Drugom svjetskom ratu“, Zagrzeb 2018.
Henryk M. Jagodziński, „Polacy i błogosławioni kard. Alojzije Stepinac w opublikowanych dokumentach 1940-1944“, Kieleckie Studia Teologiczne, 2015.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/512021-jak-chorwacki-blogoslawiony-pomagal-polakom-wielkie-serce