Eugeniuszowi Lokajskiemu daleko do sławy Janusza Kusocińskiego, ale – jak napisał Bohdan Tomaszewski, nestor polskiego dziennikarstwa sportowego, we wstępie do albumu prezentującego twórczość fotograficzną Lokajskiego: „Legenda rodzi się wtedy, kiedy oprócz osiągnięć sportowych zawodnik dokonuje czynów, które wykraczają poza obręb boiska”. Taką właśnie osobą był Eugeniusz Lokajski, żołnierz i sportowiec, olimpijczyk i fotograf powstańczy. Sport był dla niego swoistym posłannictwem. Bicie rekordów…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/511583-podporucznik-eugeniusz-lokajski-brok