Stanisław Żaryn rozmawia z Witoldem Kieżunem – polskim ekonomistą, teoretykiem zarządzania, żołnierzem armii Krajowej, uczestnikiem Powstania Warszawskiego i wykładowcą akademickim.
Stanisław Żaryn: Przeżył pan II wojnę światową, działał w podziemiu, brał udział w Powstaniu Warszawskim, doświadczył zsyłki na Syberię. Jak mocno te przeżycia odcisnęły się na pańskim życiu?
Witold kieżun: Niewątpliwie zdeterminowało to całe moje życie. Powstanie Warszawskie to był efekt pięcioletniej okupacji i pięcioletniej konspiracji. Od 5 października 1939 r. działałem w podziemiu. Pierwsza nasza organizacja wpadła, sam byłem również zagrożony. W 1944 r. nasza kompania łączności została rozbita. Trzech kolegów aresztowano, przejęto całą dokumentację, całe archiwum. Wówczas przeszedłem do oddziału…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/510709-nasz-wywiad-witold-kiezun-uratowala-mnie-data-1-sierpnia