410 lat temu wojska polskie dowodzone przez hetmana Stanisława Żółkiewskiego rozbiły pod Kłuszynem armię kniazia Dymitra Iwanowicza Szujskiego, zdążającą na odsiecz Smoleńskowi; zwycięstwo w bitwie otworzyło Polakom drogę do Moskwy.
Bitwa została stoczona między wojskami polskimi pod dowództwem hetmana polnego koronnego Stanisława Żółkiewskiego, a armią moskiewską pod dowództwem kniazia Dymitra Szujskiego oraz szwedzkimi posiłkami dowodzonymi przez Jakuba Pontussona De la Gardie.
Atak wojsk Żółkiewskiego rozbił wojska moskiewskie, a następnie skłonił do zaprzestania walki cudzoziemców posiłkujących Szujskiego.
Bitwa zakończyła się paniczną ucieczką Szujskiego i ocalałych Rosjan. Pociągnęło to za sobą kapitulację zablokowanej armii Grzegorza Wałujewa w Carowym Zamieściu (ok. 8 tys. ludzi). W obliczu klęski bojarzy zdetronizowali cara Wasyla Szujskiego i obwołali carem królewicza polskiego Władysława, a Żółkiewski wkroczył do Moskwy.
CZYTAJ WIĘCEJ: 407 lat temu Polacy zdobyli Kreml. Syn naszego króla został carem. Do dziś to wydarzenie jest solą w oku Rosjan
kpc/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/507772-mija-410-lat-od-wspanialego-wiktorii-pod-kluszynem