Lepiej późno niż wcale? jerozolimski instytut Jad Waszem przeprasza za błędy historyczne, które pojawiły się na Światowym Forum Holokaustu.
Jad Waszem przeprosił za prezentację treści, które „wypaczyły” fakty historyczne na Światowym Forum Holokaustu, a wynikało z nich, jakoby Związek Sowiecki był niemal jedynym zwycięzcą nad nazistowskimi Niemcami.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Skandaliczne błędy w Yad Vashem! Przedstawiono nieprawdziwą mapę Polski. Agresja niemiecka dopiero od 1942 roku
CZYTAJ TAKŻE: Skandaliczny film w Jerozolimie! Na Światowym Forum Holocaustu zestawiono Marsz Niepodległości z działaniami neonazistów
Jad Waszem w liście do redakcji „Haaretz” przyznaje, że informacje przedstawione podczas tego wydarzenia zawierały „nieścisłości” i „częściową prezentację faktów”, co „wywołało niezrównoważone wrażenie”.
Podczas prezentacji w trakcie V Światowego Forum Holokaustu w Jerozolimie przedstawiono mapę sugerującą, że niemiecka agresja na kraje Europy rozpoczęła się w 1942 roku. Naniesiono na nią też błędne kontury Polski - nie była przedstawione w granicach sprzed 1939 roku, ani też tych po 1945 roku. Z kolei tereny podpisane jako Białoruś sięgały na południu aż Karpat.
Jedna z map podpisana została „Nazistowski podbój 1942”. Zgodnie z nią niemiecka agresja objęła m.in. Austrię, Czechosłowację, Polskę, Węgry, Danię, Białoruś, Litwę i Łotwę. Kolor brunatny wypełnił również terytorium podpisane „Prusy Wschodnie”. Obszar ten w latach 1933-1945 był częścią III Rzeszy.
Nagrania wideo pokazane na forum nie wspominały o zbrodniach Związku Radzieckiego podczas II wojny światowej ani o jego odpowiedzialności za wybuch wojny.
Nie zawierały żadnego odniesienia do podziału Polski między sowiecką Rosją a nazistowskimi Niemcami w 1939 r. Ani okupacji Europy Zachodniej w 1940 r.
— przyznał Jad Washem. Pomylono też obozy koncentracyjne z obozami śmierci.
Niestety, w filmach, które towarzyszyły wydarzeniu, zwłaszcza tam, gdzie miały one przedstawić kluczowe punkty II wojny światowej i Holokaustu, pojawiły się nieścisłości, a obraz faktów historycznych jest jednostronny
— podkreślono w oświadczeniu.
Przepraszamy za bardzo niefortunny incydent. Te nagrania nie przedstawiają stanowiska badawczego Instytutu nad tymi zagadnieniami
— czytamy.
Obowiązkiem naszego Instytutu wobec Izraela i narodu żydowskiego jest - i pozostanie - trzymanie się faktów historycznych i badania, aby przeciwstawić się próbom zatarcia i wypaczenia dyskursu politycznego w różnych krajach
— dodano.
To dążenie obejmuje uznanie własnych błędów i nieścisłości oraz gotowość do ich podkreślenia i poprawienia, w tym przypadku, jak również w innych
— napisano w liście podpisanym przez prof. Dana Michmana, szefa Międzynarodowego Instytutu Jad Waszem.
Redakcja „Haaretz”, które opublikowała fragmenty listy z Jad Waszem, zwraca uwagę, że zabrakło wyjaśnienia, w jakim stopniu Instytut był odpowiedzialny za przygotowanie treści, które pojawiły się podczas uroczystości. Czyżby wszystko było narzucone przez fundację Mosze Kantora pod rosyjską narrację?
CZYTAJ WIĘCEJ:
kpc/haaretz.com/tygodnikpowszechny.pl/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/485322-jad-waszem-przeprasza-za-bledy-na-swiatowym-forum-holokaustu