Amerykański rabin i aktywista żydowski nawołuje, by usunąć kościół z terenu b. niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau! „Ze swoją nieuniknioną chrześcijańską obecnością, stanowi jedno z najbardziej bezpośrednich zagrożeń dla integralności pamięci o Holokauście” - napisał na łamach „Jerusalem Post”.
Avi Weiss oskarża, że zbudowany w Brzezince kościół, narusza konwencję UNESCO z 1972 r., dotyczącą ochrony światowej kultury i dziedzictwa przyrodniczego, a także „uroczyste porozumienie podpisane w 1987 r. przez europejskich kardynałów i europejskich przywódców żydowskich, że na terenie obozów Auschwitz i Birkenau nie będzie stałego katolickiego miejsca kultu”.
Mało tego, rabin z USA ustanowienie świątyni katolickiej w miejscu, w który niegdyś była komendantura obozowa, nazwał „obrazą”!
Birkenau było prawdziwym „teatrem śmierci”, w którym zamordowano 1,1 miliona Żydów, stanowiąc 95 proc. jego ofiar
— dodał.
Padły również dość absurdalne oskarżenia o próbę odebrania pamięci o Holokauście!
Kościół w Birkenau, ze swoją nieuniknioną chrześcijańską obecnością, stanowi jedno z najbardziej bezpośrednich zagrożeń dla integralności pamięci o Holokauście
— czytamy.
Świat uwierzy wtedy, że Holokaust był próbą ludobójstwa chrześcijan i że Watykan systematycznie angażował się w ochronę Żydów podczas Holokaustu, podczas gdy w rzeczywistości boleśnie jest odwrotnie. Podczas gdy byli „prawi goje”, którzy z wielkim ryzykiem uratowali żydowskie życie, Watykanu nigdzie nie było
— uderzył Weiss.
Autor opowiedział, że w 1989 roku dołączył do grupy siedmiu aktywistów protestujących przeciwko klasztorowi karmelitanek na terenie b. niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau.
Przeszliśmy przez płot otaczający klasztor i spokojnie zgromadziliśmy się. Polscy robotnicy w klasztorze wylewali na nas wiadro wody zmieszane z moczem, gdy zakonnice patrzyły z okien. W 1993 r. Sam papież Jan Paweł II nakazał mniszkom wyjechać, a klasztor został zamknięty. Papież Franciszek może zrobić to samo dzisiaj, nakazując przeniesienie Kościoła Birkenau. Również polski rząd ma prawo nalegać na przeniesienie kościoła
— próbuje naciskać rabin z USA.
Rzeczywiście, nie sugerujemy, aby ludzie mieszkający we wsi Brzezinka zostali pozbawieni kościoła parafialnego. Dla nich należy zbudować kościół we wsi, z dala od obozu
— dodał.
Aktywista żydowski na tym jednak nie poprzestał.
Duże krzyże przed i na szczycie budynku powinny zostać usunięte. Pamięć o zamordowanych tam Żydach - zamordowanych, ponieważ byli Żydami - musi zostać rozpoznana z historyczną dokładnością. Jako rabin mam głęboki szacunek dla wszystkich miejsc kultu, ale kościół nie należy do największego cmentarza żydowskiego na świecie
— stwierdził Avi Weiss na łamach „Jerusalem Post”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
kpc/jpost.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/483825-rabin-z-usa-chce-usunac-kosciol-z-terenu-obozu-birkenau