Spod pomnika Mikołaja Kopernika w sobotę o 15.30 ruszył IX Warszawski Marsz Pileckiego. Uczestnicy przeszli do Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL przy ul. Rakowieckiej, gdzie więziony i zamordowany został Witold Pilecki. Marsz uczcił 71. rocznicę śmierci rotmistrza.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: 71 lat temu komuniści po torturach zamordowali rotmistrza Witolda Pileckiego. Cześć i chwała bohaterom!
Rotmistrz Witold Pilecki swoim życiem pokazał, w jaki sposób można prawdziwie służyć Polsce. W sytuacji wymagającej odwagi i determinacji zachował się jak trzeba. Dzisiaj chcemy upamiętniać jego heroiczną postawę na rozmaite sposoby. Jednym z nich jest Marsz
— podkreślają organizatorzy z Fundacji Służba Niepodległej.
Uczestnicy marszu ruszyli o godz. 15.30 spod pomnika Mikołaja Kopernika do Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL przy ul. Rakowieckiej, gdzie więziony i zamordowany został Witold Pilecki. Marsz uczcił 71. rocznicę śmierci rotmistrza.
Po marszu odprawiana jest msza święta, a następnie odbędzie się pokaz odnowionej cyfrowo wersji pierwszego filmu dokumentalnego o Witoldzie Pileckim „Witold” z 1990 r. w reż. Tadeusza Pawlickiego.
Na godzinę 20 zaplanowano koncert „W hołdzie Rotmistrzowi” Tadeusza „Tadka” Polkowskiego i kwintetu fortepianowego, który poprzedzi występ raperów „Myczkinsa” i „Karata”.
Rtm. Witold Pilecki to nieprzeciętna postać w polskiej historii. Jego całe życie było świadectwem służby i odwagi, która wynikała z miłości do Polski. Choć ciągle czekamy na jego szczątki, to wiemy, że Pan Rotmistrz jest obecny w naszym życiu i stanowi inspirację dla wielu działań. Zapraszam serdecznie w sobotę 25 maja do Muzeum, na obchody 71. rocznicy jego śmierci, na Rakowiecką, gdzie nastąpił ostatni etap jego ziemskiego życia – po tym wszystkim, co zrobił dla Polski był tam więziony, brutalnie przesłuchiwany i zamordowany strzałem w tył głowy przez więziennego kata Piotra Śmietańskiego
— mówi dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL Jacek Pawłowicz.
Witold Pilecki urodził się 13 maja 1901 r. w Ołońcu. Był bohaterem wojny z bolszewikami i uczestnikiem kampanii 1939 r. W okupowanej stolicy współtworzył Tajną Armię Polską. 19 września 1940 r. wszedł w „kocioł” podczas łapanki i trafił do niemieckiego obozu Auschwitz, skąd uciekł pod koniec kwietnia 1943 r. Służył w AK i brał udział w Powstaniu Warszawskim. W latach 1944-45 był w niewoli niemieckiej w oflagu w Murnau. Po wyzwoleniu obozu dołączył do II Korpusu Polskiego we Włoszech. W październiku 1945 r. wrócił do Polski, by prowadzić działalność wywiadowczą na rzecz II Korpusu.
W maju 1947 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy UB; oskarżony m.in. o działalność wywiadowczą na rzecz polskiego rządu na emigracji, w śledztwie był torturowany. 15 marca 1948 r. rotmistrz został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 25 maja w więzieniu przy ul. Rakowieckiej. Miejsce pochówku Pileckiego nigdy nie zostało ujawnione przez komunistyczne władze, prawdopodobnie jego ciało wrzucono do dołów śmierci wraz z innymi ofiarami komunizmu na Łączce Cmentarza Wojskowego na Powązkach.
Do 1989 r. wszelkie informacje o dokonaniach i losie rtm. Pileckiego podlegały w PRL cenzurze. Pilecki został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Orderem Orła Białego; w 2013 r. został awansowany do stopnia pułkownika.
Patronat honorowy nad marszem objął minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński. Patronem medialnym Warszawskiego Marszu Pileckiego jest Polska Agencja Prasowa.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/448206-trzeba-dac-swiadectwo-marsz-rotmistrza-pileckiegozdjecia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.