W południe przed ambasadą RFN w Warszawie odbyła się pikieta z inicjatywy Ruchu Kontroli Wyborów Pawła Zduna i KPN-NIEZŁOMNI Adama Słomki. Uczestnicy domagali się przystąpienia Niemiec do uregulowania reparacji wojennych wobec Polski. Złożono również petycję, by pierwszym aktem ze strony Berlina była odbudowa Pałacu Saskiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: MON przekazał dokumentację Pałacu Saskiego. Błaszczak: Tworzymy most z Polską, która sto lat temu odzyskała niepodległość

Żądamy, by na dobry początek Niemcy zapłacili za odbudowę Pałacu Saskiego, który III Rzesza Niemiecka zrównała z ziemią

— ogłosili inicjatorzy akcji. Pikietę zorganizowano w rocznicę wysadzenia w powietrze przez żołnierzy niemieckich Pałacu Saskiego w Warszawie.

Uczestnicy złożyli również petycję do kanclerz Niemiec Angeli Merkel za pośrednictwem ambasadora RFN w Polsce. Przypomniano w niej o zbrodniach Niemiec dokonanych na narodzie polskim.

Odpowiedzialność za znakomitą część zbrodni, zniszczeń i grabieży ponosi Republika Federalna Niemiec jako następca prawny III Rzeszy Niemieckiej

— czytamy.

Domagamy się pilnego przystąpienia Republiki Federalnej Niemiec do uregulowania wobec Polski kwestii reparacji wojennych za zamordowanie i przyczynienie się do zamordowania ok. 6 mln obywateli RP przez formacje podległe III Rzeszy (…) oraz zniszczeń materialnych na terytorium okupowanej RP

— napisano w petycji do władz Niemiec.

Postulujemy, by jednym z pierwszych aktów pokrywania strat polskich poniesionych w wyniku działań niemieckich na terenie Polski w tym okresie, był zwrot wszelkich kosztów związanych z odbudową Pałacu Saskiego w Warszawie (…), który Niemcy wysadzili w powietrze w dniach 27-29 grudnia 1944 roku

— zaznaczyli inicjatorzy akcji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Reparacje Polsce się należą! Mularczyk w „Sieci”: To spór o moralność, fundamenty UE i współczesne relacje polsko-niemieckie

kpc/Twitter