Po raz czwarty organizowane jest spotkanie związane z rocznicą wprowadzenia stanu wojennego, kiedy to generał Wojciech Jaruzelski wypowiedział wojnę własnemu narodowi.

Za naszą wolność oddali życie konkretni ludzie,  w tym dwójka najmłodszych: Emil Barchański i Grzegorz Przemyk, ich rodzice wspierali Solidarność

— mówi Kinga Hałacińska, działaczka NZS z lat 80.

Dlatego, w tę noc z 12 na 13 grudnia o 23.45 spotykamy się na Jezuickiej, pod tablicą upamiętniającą zabicie Grzegorza Przemyka na warszawskiej Starówce. Około północy odbędzie się apel poległych, a następnie przejdziemy do tablicy upamiętniającej Emila Barchańskiego na ulicy Bonifraterskiej 12. Tuż obok do dziś mieszka jego mama. W tę rocznicę, powinna mieć poczucie, że nie jest sama.

SZCZEGÓŁY NA FACEBOOKU ==> TUTAJ

Po śmierci Jaruzelskiego i Kiszczaka uznaliśmy, że potrzeba stałego miejsca pamięci dla ofiar stanu wojennego. Dawny komisariat MO na Jezuickiej, gdzie śmiertelnie pobito Grzegorza Przemyka, jest takim wyrazistym i symbolicznym miejscem dla dorocznych spotkań

— dodają organizatorzy.

Współorganizatorem apelu i marszu - oprócz „starego” NZS są studenci z NZS UW. Zapraszamy do udziału wszystkich. Weźcie znicze, zapalimy je w obu miejscach.

Warszawa, ul. Jezuicka 1/3  12 grudnia w godzinach 23:45 - 1:00