Niemcy mogłyby płacić pewną sumę przez 50 albo 100 lat na naukowy czy gospodarczy rozwój Polski, lub na rozbudowę infrastruktury. (…) Niemcy są duże, mają bardzo silną gospodarkę i chcieliby przewodzić UE. Aby otrzymać moralne prawo do tego, muszą uregulować swoje zobowiązania wobec Polski
— podkreślał w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Der Spiegel” poseł PiS i przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. reparacji Arkadiusz Mularczyk. Rozmowę przytoczyła polska wersja portalu „Deutsche Welle”.
Polityki podkreślał w rozmowie z gazetą, że kwestia reparacji – wbrew temu, co mówią przedstawiciele Niemiec – jest otwarta. Zaznaczył, że Niemcy nie mogą się dziś chować za prawem międzynarodowym, bo ani zbrodnie wojenne, ani tytuł do roszczeń nie ulegają przedawnieniu. Mularczyk przypomniał, że gdyby nie straty poniesione w II wojnie światowej, Polska byłaby pod względem demograficznym i gospodarczym na takim samym poziomie co kraje Zachodu.
Pieniądze można zainwestować w naukę, gospodarkę i infrastrukturę. Trudno jest jednak odbudować narodową kulturę, narodowe dziedzictwo
— dodał.
I choć stwierdził, że nasze kraje wiele łączy pod względem politycznym, to jednak „wielu Polaków uważa, że pojednanie między naszymi narodami jest jedynie frazesem, za którym kryje się niewiele konkretów”.
To pojęcie maskuje jedynie fakt, że Niemcy prawie nic nie zapłacili za swoje zbrodnie
— zaznaczył, zastrzegając również, że nie oskarża Niemców, lecz „ogólnie Niemcy”. Przypomniał też, że niemieckie państwo i gospodarka wzbogaciły się na wojnie.
Temat jest trudny, ale przyjaciele powinni szukać porozumienia. Niemcy muszą być zainteresowani rozwiązaniem tego problemu
— stwierdził Arkadiusz Mularczyk.
Ciekawym wątkiem rozmowy jest próba analizy posła PiS, w jaki sposób można by było zrealizować w praktyce wypłatę reparacji.
Niemcy mogłyby płacić pewną sumę przez 50 albo 100 lat na naukowy czy gospodarczy rozwój Polski, lub na rozbudowę infrastruktury
— powiedział. W końcu dopiero niedawno Niemcy spłacili ostatnią ratę reparacji za I wojną światową. W jego ocenie tak długa forma spłaty byłaby dla Niemiec przypomnieniem o przeszłości.
Niemcy nie powinni pouczać Polaków, jak mamy reformować nasz wymiar sprawiedliwości i zarzucać nam, że naruszamy zasady UE dopóki sami mają problemy z rozliczeniem się z przeszłością. Niemcy są duże, mają bardzo silną gospodarkę i chcieliby przewodzić UE. Aby otrzymać moralne prawo do tego, muszą uregulować swoje zobowiązania wobec Polski
— zaznaczył szef parlamentarnego zespołu ds. reparacji.
POLECAMY TEŻ ROZMOWĘ Z ARKADIUSZEM MULARCZYKIEM W TELEWIZJI WPOLSCE.PL:
kpc/dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/415383-reparacje-w-praktyce-ciekawa-koncepcja-mularczyka