Dzisiaj mija 37. rocznica zamachu na Jana Pawła II. Miejsce dokonanego 13 maja 1981 r. zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie części Placu św. Piotra.
W czasie środowej audiencji ogólnej 13 maja 1981 o godz. 17.00 Ojciec Święty rozpoczął objeżdżanie odkrytym jeepem Placu św. Piotra, błogosławiąc przybyłych pielgrzymów. Dwadzieścia minut później turecki płatny morderca Mehmet Ali Agca trzykrotnie wystrzelił do papieża, ciężko raniąc go. Zamachowca ujęto w pobliżu miejsca zbrodni, Jana Pawła II przewieziono zaś natychmiast do rzymskiej kliniki im. Agostino Gemellego. Tam podczas pięciogodzinnej operacji lekarzom udało się powstrzymać upływ krwi, pozszywać rozszarpane kulami narządy wewnętrzne i uratować życie pacjentowi. Papież przeżył zamach, ale już nigdy nie odzyskał pełni sił.
Agca strzelał, by zabić
— jest przekonany metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.
Relacja papieża i jego ówczesnego sekretarza zawarta jest w końcowym fragmencie książki Jana Pawła II „Pamięć i tożsamość”: „Ten strzał powinien był być śmiertelny. Kula przeszyła ciało Ojca Świętego, raniąc go w brzuch, prawy łokieć i palec wskazujący lewej ręki. Upadła między papieżem, a mną. Usłyszałem jeszcze dwa strzały, dwie stojące w pobliżu osoby zostały zranione. Zapytałem Ojca Świętego: „Gdzie?”. Odpowiedział: „W brzuch”. „Boli?” - „Boli”. (…)Jan Paweł II: Byłem już właściwie po tamtej stronie.
Mimo iż od zamachu minęło już tyle lat, te tragiczne wydarzenia ciągle pozostają żywe w pamięci wszystkich. Poczułem się, jakby cały świat zawalił mi się na głowę i nie wiem, jak mogłem w szoku fotografować, ale z pewnością kierowała mną ręka Matki Bożej
— wspominał w rozmowie z KAI papieski fotograf Arturo Mari.
Agca został natychmiast aresztowany i szybko osądzony, ale to tragiczne wydarzenie ciągle pozostaje bez wyjaśnienia.Sprzeczne domniemania krążą do dziś na temat motywów, planu i przebiegu zamachu i ewentualnych jego zleceniodawców. Ali Agca, płatny morderca z ugrupowania „Szare wilki”, chciał zamordować „jedynego papieża z bloku wschodniego” już w 1979 r. podczas jego wizyty w Turcji.W kilka tygodni po zamachu na Placu św. Piotra włoski sąd skazał Turka na dożywocie. W grudniu 1983 r. Jan Paweł II odwiedził go w rzymskim więzieniu.
Zamachowiec oskarżał początkowo wywiad bułgarski, wkrótce zmienił zeznania, wikłał się w różnych zeznaniach. Wprowadzając śledztwo na fałszywy trop, starał się zatrzeć swoje kontakty i chronił swoich mocodawców. Jak obliczyli obserwatorzy procesu, w czasie śledztwa Agca podał ponad sto różnych wersji wyjaśnień swojego czynu.
Wielki proces, który miał doprowadzić do wyjaśnienia wszystkich szczegółów zamachu, zakończył się w 1986 r. de facto bez żadnych rezultatów. Tylko jeden z oskarżonych został skazany na więzienie i to za nielegalne posiadanie broni. Pozostali, z braku dowodów, wyszli na wolność.
Istnieją trzy tezy na temat mocodawców zamachu. Według pierwszej pochodzili oni z krajów bloku wschodniego, gdzie w papieżu-Polaku widziano zagrożenie dla ideologii komunistycznej. Inna wersja wskazuje na działania fundamentalistów islamskich, podczas gdy trzecia, która pojawiła się wkrótce po zamachu, utrzymywała, jakoby w sprawę uwikłane były zachodnie służby tajne, w tym amerykańska CIA.
Często powtarzanym wątkiem był udział w zamachu tajnych służb bułgarskich, czemu ostatecznie zaprzeczył sam Jan Paweł II. Podczas wizyty w Bułgarii w maju 2002 roku w rozmowie z prezydentem kraju Georgim Pyrwanowem, w 21 lat po wydarzeniach na Placu św. Piotra, zapewnił, że nigdy nie wierzył w „bułgarski ślad”, gdyż zawsze żywił ciepłe uczucia, szacunek i cześć dla narodu bułgarskiego. Sprawa „bułgarskiego śladu” powróciła na nowo w 2007 r., gdy podkomisja włoskiego parlamentu ujawniła nowe dowody. Na jednym ze zdjęć, wykonanym na Placu św. Piotra w chwili zamachu, widać w pobliżu miejsca zamachu wąsatego mężczyznę w ciemnych okularach - jest nim z pewnością Sergej Antonow, przedstawiciel bułgarskich linii lotniczych Balkan w Rzymie, wymieniany tuż po zamachu jako osoba w nim pośrednicząca.
Alego Agcę ułaskawił 13 czerwca 2000 prezydent Włoch Carlo Azeglio Ciampi, po czym deportowano go do więzienia w Turcji, gdzie rozpoczął odbywanie kary za zabójstwo tureckiego wydawcy. Ostatecznie wyszedł na wolność w styczniu 2010 r.Odsiadując wyrok w więzieniu w Ankonie.
Agca wielokrotnie prosił Jana Pawła II o wstawienie się za nim u włoskich władz sądowniczych. Prokuratura zawsze jednak odpowiadała, że dotychczas zamachowiec składał sprzeczne zeznania, jeśli chodzi o przebieg czynu i wskazanie jego mocodawców. Watykan z zadowoleniem przyjął wiadomość o ułaskawieniu terrorysty. Rzecznik prasowy Joaquin Navarro-Valls oświadczył wtedy, że decyzja ta, „podjęta podczas Wielkiego Jubileuszu, daje tym większą satysfakcję Ojcu Świętemu”.
Ten pontyfikat nie mógł się tak skończyć - twierdzi dr Gabriel Turowski z Krakowa, od lat bliski przyjaciel Karola Wojtyły. Po zamachu 13 maja 1981 był on członkiem zespołu konsultantów w klinice im. Gemellego. Swoje wspomnienia zawarł w wydanej w 2001 wraz z papieskim fotografem Arturo Marim książce „Zamach”. Zwrócił w niej uwagę na szereg cudownych wydarzeń, które uratowały życie Ojca Świętego, wymieniając przede wszystkim fakt, że w chwili, gdy padły strzały, Papież pochylił się i podniósł dziecko.Jedna z kul wystrzelonych do Jana Pawła II, trafiła w kobietę uczestniczącą w audiencji: Amerykankę polskiego pochodzenia, urodzoną w Wadowicach dokładnie tego samego roku i dnia, co Karol Wojtyła.
Zamach nastąpił co do minuty o tej samej porze, co objawienie Matki Bożej w Fatimie: o godz. 17.19
— przypomniał prof. Turowski. Jego zdaniem, to zadecydowało o wielkim kulcie, jakim Jan Paweł II otaczał Matkę Bożą Fatimską i Jej orędzie.
13 maja to również rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. Od 13 maja 1917 roku troje pastuszków w pobliżu portugalskiej wsi Fatima przeżywało wielokrotnie objawienia maryjne. Wiadomość o tym szybko się rozeszła i do Fatimy zaczęły przybywać dziesiątki tysięcy pielgrzymów. Od tego czasu Fatima jest jednym z najliczniej odwiedzanych sanktuariów maryjnych na świecie.
Prezentujemy najważniejsze wydarzenia z tym związane. Oto one:
1917: 13 maja, a potem 13 każdego następnego miesiąca aż do października troje młodych pastuszków w Cova da Iria przeżywało objawienia maryjne. „Jasna pani”, która ukazywała się im przy rosnącym tam dębie, przekazała im trzy „tajemnice”, z których trzecia została ujawniona dopiero w 2000 roku.
Kwiecień 1919: początek budowy kaplicy. W tym samym miesiącu umiera jedno z dzieci-wizjonerów, Franciszek Marto na skutek epidemii grypy. Jego siostra Hiacynta również umiera z powodu grypy w 1920 roku. Objawiająca się trójce dzieci Maryja zapowiedziała rychłą śmierć dwojga z nich.
Czerwiec 1927: biskup z Leiria sprawuje po raz pierwszy Eucharystię w Cova da Iria.
13 maja 1928: położenie kamienia węgielnego pod bazylikę o którą prosiła Maryja.
13 października 1930: biskup Leirii wyraża zgodę na oddawanie czci Maryi Dziewicy w Fatimie.
Październik 1953: konsekracja bazyliki.
13 maja 1981: zamach na Jana Pawła II na placu św. Piotra. Papież został ciężko ranny, a swoje ocalenie przypisał opiece Matki Bożej Fatimskiej.
12/13 maja 1982: Jan Paweł II pielgrzymuje do Fatimy, a kulę, która przeszyła jego ciało, umieszcza w koronie figury Matki Bożej.
13 maja 2000: podczas swojej trzeciej podróży do Fatimy Jan Paweł II beatyfikuje dwoje pastuszków: Franciszka i Hiacyntę Marto.
26 czerwca 2000: na życzenie Jana Pawła II Watykan publikuje tzw. trzecią tajemnicę fatimską. Po upływie zastrzeżonego czasu zgody na jej ujawnienie nie wydał w 1960 roku Jan XXIII.
13 lutego 2005: umiera ostatnia z trójki wizjonerów fatimskich, siostra zakonna Maria Łucja Santos. W kilka tygodni później umiera Jan Paweł II.
13 maja 2007: na uroczystości 90. rocznicy objawień fatimskich nie mógł przyjechać papież Benedykt XVI, ponieważ w tym czasie otwierał w Brazylii zgromadzenie generalne biskupów Ameryki Łacińskiej CELAM. Swoim legatem do Fatimy mianował byłego sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Angelo Sodano. W ramach tych uroczystości poświęcono nowy kościół Trójcy Świętej. Świątynia ma 9 tys. miejsc siedzących jest jednym z największych na świecie kościołów katolickich. Jak dotychczas, jest to największa budowla sakralna XXI wieku.
13 lutego 2008: w trzecią rocznicę śmierci s. Łucji papież Benedykt XVI znosi przewidziany prawem kanonicznym termin pięciu lat od śmierci, aby otworzyć proces beatyfikacyjny.
13 maja 2010: Benedykt XVI (2005-2013) odwiedza Fatimę na swoje osobiste życzenie.
13 maja 2013: nowo wybrany papież Franciszek zawierza swój pontyfikat Matce Bożej Fatimskiej.
13 maja 2017: uroczystości 100. rocznicy objawień fatimskich. Papież Franciszek złożył wizytę w Fatimie.
wkt/KAI
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/394065-37-lat-temu-ali-agca-strzelil-do-jana-pawla-ii-papiez-swoje-ocalenie-przypisal-opiece-matki-bozej-fatimskiej-dwie-wazne-rocznice