Kilka dni temu pisaliśmy o niesamowitym dziele brazylijskiej artystki, która dała drugiej życie zdjęciu 14-letniej dziewczynki, która zginęła w Auschwitz. Okazuje się, że historia Czesławy Kwoki, która trafiła do obozu koncentracyjnego 13 grudnia 1942 roku poruszyła internatów na całym świecie. Odnotował ja również portal „Jerusalem Post”.
Niezwykłe dzieło wyszło spod rąk brazylijskiej artystki Mariny Amaral, która postanowiła dać drugie życie zdjęciu Czesławy Kwoki. Czarno-białe zdjęcie po przeróbce Amaral nabrało barw.
Nastoletnia Polska trafiła do obozu z Zamościa. Zgodnie z zeznaniami ocalonego z Auschwitz Wilhelma Brassego, który zrobił zdjęcie Czesławy Kwoki, dziewczynka na chwilę przed zrobieniem fotografii została pobita przez jednego ze strażników. Na zdjęciu widać m.in. rozcięcie na wardze.
Fotografie przyciągnęły uwagę obrońców praw człowieka, celebrytów, dziennikarzy i różnych osób z całego świata
—zauważa „Jerusalem Post”.
Sama Mariny Amaral, która dokonała koloryzacji zdjęcia nie ukrywa, że zainteresowanie historią nastoletniej Polki bardzo ją uszczęśliwiło.
Jak już powiedziałam, nie ma to nic wspólnego z moją pracą, ale fakt, że mogłem rzucić nieco światła na jej historię, sprawia, że jestem naprawdę szczęśliwa
—cytuję Brazylijkę portal.
kk/”Jerusalem Post”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/386972-historia-nastoletniej-polki-ktora-zginela-w-auschwitz-obiegla-caly-swiat-zauwazyl-ja-nawet-jerusalem-post