Żałosne przypadki byłego premiera... Marcinkiewicz do żony: "Przestań mnie nachodzić, a najlepiej odejdź!" WIDEO

Po wielkiej miłości, po gorącym uczuciu, którym ekscytowały się serwisy plotkarskie, nie ma już ani śladu. Kazimierz Marcinkiewicz i jego druga żona Isabel walczą teraz o pieniądze, a w mediach pojawiają się żenujące przecieki z ich prywatnego życia.

„Super Express” opublikował film, na którym widać jak były premier Kazimierz Marcinkiewicz krzyczy i ostro strofuje swoją byłą żonę Isabel Marcinkiewicz.

Kreuje się na eksperta nie tylko politycznego. Tymczasem nie dość, że zalega fortunę swojej żonie z tytułu alimentów, to jeszcze dotarliśmy do filmu, na którym słychać, jak na nią krzyczy

—pisze se.pl.

Były premier w dosadny sposób poucza byłą żonę i pokrzykuje, by w końcu zajęła się czymkolwiek.

Idź do pracy. Zajmij się czymkolwiek. Cokolwiek rób. Idź na bezrobotne. Zajmij się jakąkolwiek pracą, jakąkolwiek robotą. Przestań mnie nachodzić, a najlepiej odejdź

—mówi podniesionym głosem Marcinkiewicz do żony.

Isabel podkreśla, że jej małżeństwo zaczęło się psuć po powrocie z Londynu do Warszawy. Zona byłego premiera przeszła nawet załamanie nerwowe.

Podobno były premier od dłuższego czasu marzy o powrocie do wielkiej polityki. Publikacje w prasie kolorowej na temat jego żenujących utarczek z byłą żoną raczej mu tego nie ułatwią.Isabel kilka razy w miesiącu chodzi do psychoterapeuty. Kazimierz Marcinkiewicz miał płacić żonie alimenty, ale tego nie robi.

ann/se.pl