Poszukiwania kolejnych polskich lotników.
Grupa poszukiwawcza Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego prowadziła prace poszukiwawcze w Belgii w miejscowości Lommel.
Lommel to miejscowość położona w prowincji Limburgia. Znajduje się tu polski cmentarz wojenny powstały w 1946 roku. Jest to największy polski cmentarz wojenny w Belgii. Na cmentarzu tym pochowano żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, których ciała przeniesiono z różnych miejsc Belgii i Holandii. W tym miejscu pochowano głównie żołnierzy 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka oraz 24 polskich lotników, w tym dwóch nieznanych. Łącznie znajduje się tam 257 grobów polskich żołnierzy.
Specjaliści z MKiDN wraz z ekspertami z PUM w Szczecinie pojawili się w Lommel w celu odnalezienia, przebadania i zidentyfikowania szczątków dwóch nieznanych lotników polskich. Prace poszukiwawcze i ekshumacyjne są poprzedzone najczęściej wieloletnimi badaniami historycznymi prowadzonymi przez historyków i pasjonatów historii. Dzięki tym badaniom możliwe jest tzw. typowanie kim mogą być nieznani.
Badania specjaliści rozpoczęli w dniu 30 listopada. Pierwszym etapem prac było sprawdzenie przebiegu pochówków na cmentarzu. Po odhumusowaniu ustalono układ mogił, co pozwoliło na jednoznaczne oznaczenie miejsc pochówków dwóch nieznanych lotników. Etap ten w pracach na cmentarzach wojennych jest kluczowy, ponieważ układ krzyży i steli na takich nekropoliach rzadko odpowiada rzeczywistemu układowi mogił. W dalszej kolejności zespół odsłonił szczątki, które zostały poddane badaniom antropologicznym oraz medyczno-sądowym. Obrażenia jakie zaobserwowali specjaliści były typowe dla obrażeń powstałych w wyniku katastrofy lotniczej. Przy szczątkach odnaleziono elementy umundurowania charakterystyczne dla lotników RAF. Po wykonaniu badań pobrano próbki do badań DNA, które zostaną wykonane niezwłocznie po powrocie zespołu do Szczecina.
Dr Andrzej Ossowski prowadzący prace:
„Prace tego typu prowadzone na cmentarzach na zachodzie Europy są akcjami chirurgicznymi, przygotowujemy się do nich z wyjątkową starannością. Poprzedzone są one żmudnymi pracami historycznymi i przygotowaniami natury formalnej. Należy podkreślić zaangażowanie pracowników Ministerstwa Kultury oraz polskich służb dyplomatycznych, którzy są niezwykle pomocni na każdym etapie prac. W Lommel odnaleźliśmy dwóch naszych zaginionych lotników, za chwilę rozpoczniemy badania DNA, których wyniki poznamy w ciągu kilku miesięcy. Udało nam się dotrzeć do rodzin typowanych od których pobrano materiał porównawczy.”
Prace cieszyły się dużym zainteresowaniem miejscowej Polonii, której przedstawiciele od początku wspierali nasze działania i towarzyszyli nam na każdym etapie prac.
Zespół PUM w Szczecinie prowadzi projekt Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów, dzięki pracom do tej pory zidentyfikowano około 80 ofiar zbrodni komunistycznych i niemieckich. Dzięki pracy naukowców udało się zidentyfikować między innymi Danutę Siedzikównę „Inkę”, Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę” czy Hieronima Dekutowskiego „Zaporę”.
Zobacz materiał w Belgijskiej telewizji.
Pur
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/370001-nie-tylko-wykleci-czy-uda-sie-zidentyfikowac-polskich-lotnikow-pochowanych-w-belgii-trwaja-prace-zdjecia