Sowiecka ofensywa została powstrzymana na przedpolach Warszawy dzięki zaskakującemu dla Armii Czerwonej, przygotowanemu w polskim sztabie, ofensywnemu manewrowi z południa. W wyniku Bitwy Warszawskiej straty strony polskiej wyniosły: ok. 4,5 tys. zabitych, 22 tys. rannych i 10 tys. zaginionych. Straty zadane Sowietom nie są znane. Przyjmuje się, że ok. 25 tys. żołnierzy Armii Czerwonej poległo lub było ciężko rannych, 60 tys. trafiło do polskiej niewoli, a 45 tys. zostało internowanych przez Niemców. Bitwa Warszawska określana „cudem nad Wisłą” i uznawana za 18. przełomową bitwę w historii świata zadecydowała o niepodległości Polski i uratowała Europę przed bolszewizmem.
Ostatnim wielkim epizodem wojny z bolszewikami była operacja niemeńska (20-26 IX 1920).
Celem tego uderzenia będzie szybkie i możliwie silne rozbicie nieprzyjaciela oraz ewentualne odrzucenie go od głównych linii komunikacji bądź na północ, bądź na południe
—pisał Piłsudski w rozkazie zapowiadającym rozpoczęcie ofensywy przesądzającej ostatecznie o losach wojny.
Żołnierze! Zrobiliście Polskę mocną, pewną siebie i swobodną, możecie być dumni i zadowoleni ze spełnienia swojego obowiązku. Kraj co w dwóch latach potrafił wytworzyć takiego żołnierza, jakim wy jesteście, może spokojnie patrzeć w przyszłość. Dziękuję Wam raz jeszcze
—pisał Piłsudski w ostatnim w tej wojnie rozkazie wydanym w dniu wejścia w życie rozejmu 18 października 1920 r. Toczące się w kolejnych miesiącach negocjacje pokojowe zakończone pokojem w Rydze oznaczały przekreślenie idei federalistycznych Józefa Piłsudskiego.
W październiku 1920 r. Piłsudski wydał gen. Lucjanowi Żeligowskiemu rozkaz zajęcia okupowanego od sierpnia przez Litwę Wilna.
Litwa wyszła z dotychczasowej neutralności i wzięła udział po stronie Sowietów
—napisał marszałek w książce pt. „Rok 1920”. Piłsudski posłużył się fortelem. Oddziały złożone głównie z Polaków pochodzących z Litwy podjęły „bunt” przeciw dowództwu w Warszawie i wyruszyły na Wilno, aby wesprzeć tamtejszych Polaków. Efektem planu Piłsudskiego było powstanie efemerycznego państwa kontrolowanego przez oddziały Żeligowskiego – Litwy Środkowej i wcielenie jej do Polski w marcu 1922 r.
Po wyborach prezydenckich 14 grudnia 1922 r. Piłsudski złożył władzę Naczelnika Państwa na ręce prezydenta Gabriela Narutowicza. Od 17 grudnia 1922 r. pełnił funkcję szefa Sztabu Generalnego. W związku z powołaniem gabinetu Wincentego Witosa 9 czerwca 1923 r. złożył dymisję. 2 lipca 1923 r. zrezygnował również z przewodniczenia Ścisłej Radzie Wojennej. Wycofał się z życia politycznego i zamieszkał w Sulejówku skąd obserwował polską scenę polityczną.
12 maja 1926 r. dokonał zbrojnego zamachu stanu, w wyniku którego przejął władzę w państwie. Dzień wcześniej w wywiadzie dla la „Kuriera Porannego” mówił: „I staję do walki, tak jak poprzednio, z głównym złem państwa: panowaniem rozwydrzonych partyj i stronnictw nad Polską, zapominaniem o imponderabiliach, a pamiętaniem tylko o groszu i korzyści”. Wciąż dyskusje wzbudza pytanie czy Piłsudski planował zbrojne przejęcie władzy czy jedynie pokaz siły.
Piłsudski nie planował zbrojnego obalenia rządu; walki jednak nie udało się uniknąć, tym bardziej, że wojskowi popierający rząd dążyli do stłumienia wystąpienia Marszałka siłą
—pisał Marek Gałęzowski w książce „Od Niepodległości do Niepodległości. Historia Polski 1918-1989”. Zdaniem prof. Andrzeja Chojnowskiego o powodzeniu działań marszałka Piłsudskiego zdecydowała polityczna odpowiedzialność przywódców obozu rządowego.
Wincenty Witos podjął decyzję o nieprzedłużaniu walk ze względu na ryzyko rozpadu państwa
—podkreślił. Zdaniem historyka z UW „Polska była podzielona. Gdyby te dwie Polski starły się jeszcze mocniej to wynik tej konfrontacji nie byłby przesądzony. Poza tym wojna domowa zagrażała samemu bytowi państwa”.
15 maja Piłsudski został ministrem spraw wojskowych, pełniąc tę funkcję do śmierci.
31 maja 1926 r. Zgromadzenie Narodowe wybrało go na urząd Prezydenta RP. Stanowiska jednak nie przyjął. Piłsudski wyznaczył Ignacego Mościckiego do roli prezydenta, chcąc po dramatycznych wydarzeniach przewrotu majowego doprowadzić do złagodzenia nastrojów.
W tym celu chciano pokazać, że władzy nie przejął obóz fanatycznych ideologów o skonkretyzowanych poglądach, które prowadziłyby do ostracyzacji dużej części społeczeństwa, ale ludzie uczciwi, kompetentni, nieskompromitowani aferami
—stwierdzał w rozmowie z PAP prof. Andrzej Chojnowski.
Od 28 sierpnia 1926 r. Piłsudski był Generalnym Inspektorem Sił Zbrojnych i Naczelnym Wodzem w wypadku wojny. Dwukrotnie, od 2 października 1926 r. do 27 czerwca 1928 r. i od 25 sierpnia do 4 grudnia 1930 r., sprawował urząd premiera.
W wyborach parlamentarnych w 1928 roku stworzony przez piłsudczyków Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem zwyciężył, uzyskując ok. 25 proc. głosów, otrzymując 130 mandatów w Sejmie i 46 w Senacie.
Podjęte w 1930 r. przez marszałka Józefa Piłsudskiego działania represyjne wobec opozycji były reakcją na coraz większą aktywność stronnictw tzw. Centrolewu. Powstałą w 1929 r. antysanacyjną koalicję tworzyły: Polska Partia Socjalistyczna, Polskie Stronnictwo Ludowe „Wyzwolenie”, Polskie Stronnictwo Ludowe „Piast”, Stronnictwo Chłopskie oraz Narodowa Partia Robotnicza.
Dowodem konsolidacji wspomnianych ugrupowań był zorganizowany przez przywódców Centrolewu 29 czerwca 1930 r. w Krakowie Kongres Obrony Prawa i Wolności Ludu. Jego uczestnicy w przyjętej rezolucji zapowiadali „usunięcie dyktatury Józefa Piłsudskiego” i ostrzegali władze, że na każdą próbę zamachu stanu odpowiedzą „najbardziej bezwzględnym oporem”, a na każdą próbę terroru siłą fizyczną.
Odpowiedź Piłsudskiego na mobilizację sił opozycyjnych była zdecydowana. 25 sierpnia stanął na czele nowego rządu. Cztery dni później, na posiedzeniu Rady Ministrów postawił wniosek o rozwiązanie parlamentu. 30 sierpnia na mocy decyzji prezydenta Ignacego Mościckiego parlament został rozwiązany. Wybory wyznaczono na 16 listopada (Sejm) i 23 listopada (Senat).
Gdy Sejm jest rozwiązany, to posłów nie ma - nie istnieją - każdemu wolno sądzić, że o ile chcą zatrzymać swe uprawniania, to muszą być uważani, jak to podkreślam, za zwyczajne ścierwo, które musi zatruwać swoim istnieniem powietrze
—mówił 7 września 1930 r. w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” marszałek Piłsudski.
W tym czasie prowadzono już przygotowania do aresztowania byłych parlamentarzystów. Lista obejmująca ok. 100 osób była gotowa już w sierpniu. 1 września 1930 r. przedstawił ją Piłsudskiemu szef MSW gen. Felicjan Sławoj Składkowski. Marszałek, jak opisuje prof. Garlicki, „zielonym ołówkiem zaznaczył nazwiska tych, którzy mieli być aresztowani i osadzeni w twierdzy brzeskiej”. W nocy z 9 na 10 września przez żandarmerię wojskową i policję aresztowani zostali: Norbert Barlicki, Adam Ciołkosz, Stanisław Dubois, Herman Lieberman, Mieczysław Mastek i Adam Pragier z PPS; Kazimierz Bagiński i Józef Putek z PSL „Wyzwolenie”; Władysław Kiernik i Wincenty Witos z PSL „Piast”; Karol Popiel z Narodowe Partii Robotniczej; Aleksander Dębski i Jan Kwiatkowski ze Stronnictwa Narodowego; Adolf Sawicki ze Stronnictwa Chłopskiego oraz pięciu posłów ukraińskich: Włodymyr Celewycz, Osip Kohut, Jan Leszczyński, Dymytro Palijiw i Aleksander Wisłocki. 26 września, po rozwiązaniu Sejmu Śląskiego, do grupy tej dołączył Wojciech Korfanty.
Proces brzeski rozpoczął się w Warszawie 26 października 1931 r. Byłych posłów oskarżono o przygotowanie zamachu stanu mającego na celu obalenie władzy. 13 stycznia 1932 r. zapadły wyroki. Byli posłowie zostali skazani na kary więzienia od 1,5 roku do 3 lat.
Gdy w 1926 r. Józef Piłsudski objął władzę w Polsce, wyraził przekonanie, że Polska znajduje się w położeniu relatywnie korzystnym, tzn. może liczyć na kilka lat spokoju. Ta przepowiednia okazała się prawdziwa. Z wyboru marszałka szefem resortu spraw zagranicznych kierował wówczas ostrożny i zachowawczy polityk – August Zaleski
—mówił prof. Marek Kornat.
Zarówno on, jak i Józef Beck - „prawą ręka” marszałka, szef gabinetu ministra spraw wojskowych (był nim właśnie Piłsudski), a od końca 1930 r. wiceminister spraw zagranicznych - nie różnili się w poglądach na strategię polityczną Polski – obaj byli wyznawcami tezy, że Polska musi trzymać się doktryny równowagi między Niemcami a Rosją. Innymi słowy: niemożliwa była współpraca z Rosją przeciwko Niemcom i odwrotnie.
25 lipca 1932 r. poseł Stanisław Patek i zastępca ludowego komisarza spraw zagranicznych Nikołaj Kriestinskij podpisali w Moskwie polsko-sowiecki pakt o nieagresji. W 1934 r. podpisano polsko-niemiecką deklarację o niestosowaniu przemocy.
Uwieńczeniem budowy systemu władzy po zamachu majowym było uchwalenie nowej konstytucji. 23 kwietnia 1935 r. na Zamku Królewskim w Warszawie prezydent RP Ignacy Mościcki podpisał nową konstytucję. Nowa ustawa zasadnicza przyznawała prezydentowi nadrzędną pozycję wobec innych organów państwa, czyniąc go odpowiedzialnym za jego losy wobec Boga i historii. W uroczystości tej ze względu na stan zdrowie nie uczestniczył marszałek Piłsudski, choć jego podpis, jako ministra spraw wojskowych, znalazł się również pod ustawą zasadniczą.
Od końca lat dwudziestych stan zdrowia Józefa Piłsudskiego systematycznie się pogarszał. Pod koniec 1934 r. był już bardzo zły. 21 kwietnia 1935 r. Piłsudski, po długich namowach, zgodził się wreszcie na przybycie z Wiednia prof. Karla Wenckebacha, znanego specjalisty od chorób nowotworowych. Diagnoza nie pozostawiała nadziei: nowotwór złośliwy wątroby nienadający się do operowania. Informację tę przekazano gen. Składkowskiemu, który o wyniku badań poinformował prezydenta i premiera.
W następnych dniach marszałek Piłsudski spisał swoją ostatnią wolę:
Nie wiem czy nie zechcą mnie pochować na Wawelu. Niech! Niech tylko moje serce wtedy zamknięte schowają w Wilnie gdzie leżą moi żołnierze co w kwietniu 1919 roku mnie jako wodzowi Wilno jako prezent pod nogi rzucili.
Marszałek Józef Piłsudski zmarł 12 maja 1935 roku o godz. 20.45 w Belwederze. Wykonana ze srebra trumna z ciałem Piłsudskiego wystawiona była w Belwederze 13 i 14 maja. Katafalk przybrany był w purpurowe sukno z godłem Rzeczypospolitej.
17 maja wieczorem pociąg wiozący ciało Piłsudskiego ruszył do Krakowa, na jego trasie zgromadziły się tysiące ludzi, aby oddać zmarłemu hołd.
Pociąg żałobny z trumną Piłsudskiego dotarł do Krakowa w sobotę rano 18 maja. Na dworcu na jego przyjazd oczekiwali prezydent RP, rząd, generalicja, korpus dyplomatyczny oraz różnego rodzaju delegacje. Ośmiu generałów, z Juliuszem Rómmlem na czele, przeniosło trumnę z platformy na lawetę armatnią. Po odprawieniu modłów przez metropolitę krakowskiego arcybiskupa Adama Sapiehę, kondukt ruszył na Wawel. Na czele pochodu szedł oddział doboszy z werblami, następnie postępowała orkiestra wojskowa, poczty sztandarowe przysłane przez wszystkie pułki Wojska Polskiego oraz duchowieństwo. Po nich szedł okryty kirem koń Piłsudskiego. Za nim jechała laweta z trumną, ciągnięta przez sześć karych koni. Otaczało ją 12 adiutantów z obnażonymi szablami.
Po dotarciu na wzgórze wawelskie przemówienie ze stopni katedry wygłosił prezydent Ignacy Mościcki, który żegnając marszałka mówił m.in.: „Cieniom królewskim przybył towarzysz wiecznego snu. Skroń jego nie okala korona, a dłoń nie dzierży berła. A królem był serc i władcą doli naszej. Półwiekowym trudem swego życia brał we władanie serce po sercu, duszę po duszy, aż purpurą królestwa swego ducha zagarnął niepodzielnie całą Polskę”. Następnie generałowie, przy dźwiękach dzwonu Zygmunta, wnieśli trumnę do katedry. Po mszy pontyfikalnej, którą celebrował metropolita Sapieha, generałowie znieśli ciało Marszałka do krypty św. Leonarda. Na zakończenie uroczystości ustawione na wawelskim wzgórzu działa oddały 101 strzałów armatnich. W całym kraju zapanowała trzyminutowa cisza. Szacuje się, że w pogrzebie w Krakowie wzięło udział około 100 tys. osób, kondukt ciągnął się przez kilka kilometrów.
Wspominając atmosferę panującą po śmierci marszałka Cat-Mackiewicz pisał: „Piłsudski miał fanatycznych wielbicieli, którzy go kochali więcej niż własnych rodziców, niż własne dzieci, ale było wielu ludzi, którzy go nienawidzili, miał całe warstwy ludności, całe dzielnice Polski przeciwko sobie, potężną nieufność do siebie. I oto nie znać było tego w dniu pogrzebu. Przeciwnie, można stwierdzić jako fakt i prawdę, że w dniach jego pogrzebu, że na wieść o jego śmierci, strach i zalęknienie, co stanie się teraz z Polską, kiedy Jego zabrakło, przeleciał od Bałtyku poprzez Poznańskie i Śląsk i od Karpat do Dźwiny. Po całej wielkiej ojczyźnie, którąśmy cztery lata po jego śmierci stracili”.
W 1899 r. Józef Piłsudski był żonaty od 1899 roku z Marią z Koplewskich Juszkiewiczową, działaczką PPS, nazywaną przez członków partii „piękną panią”. Juszkiewiczowa należała do Kościoła ewangelicko-augsburskiego, więc Piłsudski dokonał konwersji.
Pierwsza żona Piłsudskiego zmarła w 1921 r. Piłsudski od lat był związany z działaczką PPS i POW Aleksandrą Szczerbińską, z którą wziął ślub 25 października 1921 r. w Belwederze. Z tego związku Marszałek miał dwie córki. Wanda Piłsudska (1918–2001) była lekarzem psychiatrą, w latach 1939–1990 mieszkała w Wielkiej Brytanii. Jadwiga Piłsudska-Jaraczewska (1920–2014) była architektem, żoną porucznika pilota Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii i RAF.
kk/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sowiecka ofensywa została powstrzymana na przedpolach Warszawy dzięki zaskakującemu dla Armii Czerwonej, przygotowanemu w polskim sztabie, ofensywnemu manewrowi z południa. W wyniku Bitwy Warszawskiej straty strony polskiej wyniosły: ok. 4,5 tys. zabitych, 22 tys. rannych i 10 tys. zaginionych. Straty zadane Sowietom nie są znane. Przyjmuje się, że ok. 25 tys. żołnierzy Armii Czerwonej poległo lub było ciężko rannych, 60 tys. trafiło do polskiej niewoli, a 45 tys. zostało internowanych przez Niemców. Bitwa Warszawska określana „cudem nad Wisłą” i uznawana za 18. przełomową bitwę w historii świata zadecydowała o niepodległości Polski i uratowała Europę przed bolszewizmem.
Ostatnim wielkim epizodem wojny z bolszewikami była operacja niemeńska (20-26 IX 1920).
Celem tego uderzenia będzie szybkie i możliwie silne rozbicie nieprzyjaciela oraz ewentualne odrzucenie go od głównych linii komunikacji bądź na północ, bądź na południe
—pisał Piłsudski w rozkazie zapowiadającym rozpoczęcie ofensywy przesądzającej ostatecznie o losach wojny.
Żołnierze! Zrobiliście Polskę mocną, pewną siebie i swobodną, możecie być dumni i zadowoleni ze spełnienia swojego obowiązku. Kraj co w dwóch latach potrafił wytworzyć takiego żołnierza, jakim wy jesteście, może spokojnie patrzeć w przyszłość. Dziękuję Wam raz jeszcze
—pisał Piłsudski w ostatnim w tej wojnie rozkazie wydanym w dniu wejścia w życie rozejmu 18 października 1920 r. Toczące się w kolejnych miesiącach negocjacje pokojowe zakończone pokojem w Rydze oznaczały przekreślenie idei federalistycznych Józefa Piłsudskiego.
W październiku 1920 r. Piłsudski wydał gen. Lucjanowi Żeligowskiemu rozkaz zajęcia okupowanego od sierpnia przez Litwę Wilna.
Litwa wyszła z dotychczasowej neutralności i wzięła udział po stronie Sowietów
—napisał marszałek w książce pt. „Rok 1920”. Piłsudski posłużył się fortelem. Oddziały złożone głównie z Polaków pochodzących z Litwy podjęły „bunt” przeciw dowództwu w Warszawie i wyruszyły na Wilno, aby wesprzeć tamtejszych Polaków. Efektem planu Piłsudskiego było powstanie efemerycznego państwa kontrolowanego przez oddziały Żeligowskiego – Litwy Środkowej i wcielenie jej do Polski w marcu 1922 r.
Po wyborach prezydenckich 14 grudnia 1922 r. Piłsudski złożył władzę Naczelnika Państwa na ręce prezydenta Gabriela Narutowicza. Od 17 grudnia 1922 r. pełnił funkcję szefa Sztabu Generalnego. W związku z powołaniem gabinetu Wincentego Witosa 9 czerwca 1923 r. złożył dymisję. 2 lipca 1923 r. zrezygnował również z przewodniczenia Ścisłej Radzie Wojennej. Wycofał się z życia politycznego i zamieszkał w Sulejówku skąd obserwował polską scenę polityczną.
12 maja 1926 r. dokonał zbrojnego zamachu stanu, w wyniku którego przejął władzę w państwie. Dzień wcześniej w wywiadzie dla la „Kuriera Porannego” mówił: „I staję do walki, tak jak poprzednio, z głównym złem państwa: panowaniem rozwydrzonych partyj i stronnictw nad Polską, zapominaniem o imponderabiliach, a pamiętaniem tylko o groszu i korzyści”. Wciąż dyskusje wzbudza pytanie czy Piłsudski planował zbrojne przejęcie władzy czy jedynie pokaz siły.
Piłsudski nie planował zbrojnego obalenia rządu; walki jednak nie udało się uniknąć, tym bardziej, że wojskowi popierający rząd dążyli do stłumienia wystąpienia Marszałka siłą
—pisał Marek Gałęzowski w książce „Od Niepodległości do Niepodległości. Historia Polski 1918-1989”. Zdaniem prof. Andrzeja Chojnowskiego o powodzeniu działań marszałka Piłsudskiego zdecydowała polityczna odpowiedzialność przywódców obozu rządowego.
Wincenty Witos podjął decyzję o nieprzedłużaniu walk ze względu na ryzyko rozpadu państwa
—podkreślił. Zdaniem historyka z UW „Polska była podzielona. Gdyby te dwie Polski starły się jeszcze mocniej to wynik tej konfrontacji nie byłby przesądzony. Poza tym wojna domowa zagrażała samemu bytowi państwa”.
15 maja Piłsudski został ministrem spraw wojskowych, pełniąc tę funkcję do śmierci.
31 maja 1926 r. Zgromadzenie Narodowe wybrało go na urząd Prezydenta RP. Stanowiska jednak nie przyjął. Piłsudski wyznaczył Ignacego Mościckiego do roli prezydenta, chcąc po dramatycznych wydarzeniach przewrotu majowego doprowadzić do złagodzenia nastrojów.
W tym celu chciano pokazać, że władzy nie przejął obóz fanatycznych ideologów o skonkretyzowanych poglądach, które prowadziłyby do ostracyzacji dużej części społeczeństwa, ale ludzie uczciwi, kompetentni, nieskompromitowani aferami
—stwierdzał w rozmowie z PAP prof. Andrzej Chojnowski.
Od 28 sierpnia 1926 r. Piłsudski był Generalnym Inspektorem Sił Zbrojnych i Naczelnym Wodzem w wypadku wojny. Dwukrotnie, od 2 października 1926 r. do 27 czerwca 1928 r. i od 25 sierpnia do 4 grudnia 1930 r., sprawował urząd premiera.
W wyborach parlamentarnych w 1928 roku stworzony przez piłsudczyków Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem zwyciężył, uzyskując ok. 25 proc. głosów, otrzymując 130 mandatów w Sejmie i 46 w Senacie.
Podjęte w 1930 r. przez marszałka Józefa Piłsudskiego działania represyjne wobec opozycji były reakcją na coraz większą aktywność stronnictw tzw. Centrolewu. Powstałą w 1929 r. antysanacyjną koalicję tworzyły: Polska Partia Socjalistyczna, Polskie Stronnictwo Ludowe „Wyzwolenie”, Polskie Stronnictwo Ludowe „Piast”, Stronnictwo Chłopskie oraz Narodowa Partia Robotnicza.
Dowodem konsolidacji wspomnianych ugrupowań był zorganizowany przez przywódców Centrolewu 29 czerwca 1930 r. w Krakowie Kongres Obrony Prawa i Wolności Ludu. Jego uczestnicy w przyjętej rezolucji zapowiadali „usunięcie dyktatury Józefa Piłsudskiego” i ostrzegali władze, że na każdą próbę zamachu stanu odpowiedzą „najbardziej bezwzględnym oporem”, a na każdą próbę terroru siłą fizyczną.
Odpowiedź Piłsudskiego na mobilizację sił opozycyjnych była zdecydowana. 25 sierpnia stanął na czele nowego rządu. Cztery dni później, na posiedzeniu Rady Ministrów postawił wniosek o rozwiązanie parlamentu. 30 sierpnia na mocy decyzji prezydenta Ignacego Mościckiego parlament został rozwiązany. Wybory wyznaczono na 16 listopada (Sejm) i 23 listopada (Senat).
Gdy Sejm jest rozwiązany, to posłów nie ma - nie istnieją - każdemu wolno sądzić, że o ile chcą zatrzymać swe uprawniania, to muszą być uważani, jak to podkreślam, za zwyczajne ścierwo, które musi zatruwać swoim istnieniem powietrze
—mówił 7 września 1930 r. w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” marszałek Piłsudski.
W tym czasie prowadzono już przygotowania do aresztowania byłych parlamentarzystów. Lista obejmująca ok. 100 osób była gotowa już w sierpniu. 1 września 1930 r. przedstawił ją Piłsudskiemu szef MSW gen. Felicjan Sławoj Składkowski. Marszałek, jak opisuje prof. Garlicki, „zielonym ołówkiem zaznaczył nazwiska tych, którzy mieli być aresztowani i osadzeni w twierdzy brzeskiej”. W nocy z 9 na 10 września przez żandarmerię wojskową i policję aresztowani zostali: Norbert Barlicki, Adam Ciołkosz, Stanisław Dubois, Herman Lieberman, Mieczysław Mastek i Adam Pragier z PPS; Kazimierz Bagiński i Józef Putek z PSL „Wyzwolenie”; Władysław Kiernik i Wincenty Witos z PSL „Piast”; Karol Popiel z Narodowe Partii Robotniczej; Aleksander Dębski i Jan Kwiatkowski ze Stronnictwa Narodowego; Adolf Sawicki ze Stronnictwa Chłopskiego oraz pięciu posłów ukraińskich: Włodymyr Celewycz, Osip Kohut, Jan Leszczyński, Dymytro Palijiw i Aleksander Wisłocki. 26 września, po rozwiązaniu Sejmu Śląskiego, do grupy tej dołączył Wojciech Korfanty.
Proces brzeski rozpoczął się w Warszawie 26 października 1931 r. Byłych posłów oskarżono o przygotowanie zamachu stanu mającego na celu obalenie władzy. 13 stycznia 1932 r. zapadły wyroki. Byli posłowie zostali skazani na kary więzienia od 1,5 roku do 3 lat.
Gdy w 1926 r. Józef Piłsudski objął władzę w Polsce, wyraził przekonanie, że Polska znajduje się w położeniu relatywnie korzystnym, tzn. może liczyć na kilka lat spokoju. Ta przepowiednia okazała się prawdziwa. Z wyboru marszałka szefem resortu spraw zagranicznych kierował wówczas ostrożny i zachowawczy polityk – August Zaleski
—mówił prof. Marek Kornat.
Zarówno on, jak i Józef Beck - „prawą ręka” marszałka, szef gabinetu ministra spraw wojskowych (był nim właśnie Piłsudski), a od końca 1930 r. wiceminister spraw zagranicznych - nie różnili się w poglądach na strategię polityczną Polski – obaj byli wyznawcami tezy, że Polska musi trzymać się doktryny równowagi między Niemcami a Rosją. Innymi słowy: niemożliwa była współpraca z Rosją przeciwko Niemcom i odwrotnie.
25 lipca 1932 r. poseł Stanisław Patek i zastępca ludowego komisarza spraw zagranicznych Nikołaj Kriestinskij podpisali w Moskwie polsko-sowiecki pakt o nieagresji. W 1934 r. podpisano polsko-niemiecką deklarację o niestosowaniu przemocy.
Uwieńczeniem budowy systemu władzy po zamachu majowym było uchwalenie nowej konstytucji. 23 kwietnia 1935 r. na Zamku Królewskim w Warszawie prezydent RP Ignacy Mościcki podpisał nową konstytucję. Nowa ustawa zasadnicza przyznawała prezydentowi nadrzędną pozycję wobec innych organów państwa, czyniąc go odpowiedzialnym za jego losy wobec Boga i historii. W uroczystości tej ze względu na stan zdrowie nie uczestniczył marszałek Piłsudski, choć jego podpis, jako ministra spraw wojskowych, znalazł się również pod ustawą zasadniczą.
Od końca lat dwudziestych stan zdrowia Józefa Piłsudskiego systematycznie się pogarszał. Pod koniec 1934 r. był już bardzo zły. 21 kwietnia 1935 r. Piłsudski, po długich namowach, zgodził się wreszcie na przybycie z Wiednia prof. Karla Wenckebacha, znanego specjalisty od chorób nowotworowych. Diagnoza nie pozostawiała nadziei: nowotwór złośliwy wątroby nienadający się do operowania. Informację tę przekazano gen. Składkowskiemu, który o wyniku badań poinformował prezydenta i premiera.
W następnych dniach marszałek Piłsudski spisał swoją ostatnią wolę:
Nie wiem czy nie zechcą mnie pochować na Wawelu. Niech! Niech tylko moje serce wtedy zamknięte schowają w Wilnie gdzie leżą moi żołnierze co w kwietniu 1919 roku mnie jako wodzowi Wilno jako prezent pod nogi rzucili.
Marszałek Józef Piłsudski zmarł 12 maja 1935 roku o godz. 20.45 w Belwederze. Wykonana ze srebra trumna z ciałem Piłsudskiego wystawiona była w Belwederze 13 i 14 maja. Katafalk przybrany był w purpurowe sukno z godłem Rzeczypospolitej.
17 maja wieczorem pociąg wiozący ciało Piłsudskiego ruszył do Krakowa, na jego trasie zgromadziły się tysiące ludzi, aby oddać zmarłemu hołd.
Pociąg żałobny z trumną Piłsudskiego dotarł do Krakowa w sobotę rano 18 maja. Na dworcu na jego przyjazd oczekiwali prezydent RP, rząd, generalicja, korpus dyplomatyczny oraz różnego rodzaju delegacje. Ośmiu generałów, z Juliuszem Rómmlem na czele, przeniosło trumnę z platformy na lawetę armatnią. Po odprawieniu modłów przez metropolitę krakowskiego arcybiskupa Adama Sapiehę, kondukt ruszył na Wawel. Na czele pochodu szedł oddział doboszy z werblami, następnie postępowała orkiestra wojskowa, poczty sztandarowe przysłane przez wszystkie pułki Wojska Polskiego oraz duchowieństwo. Po nich szedł okryty kirem koń Piłsudskiego. Za nim jechała laweta z trumną, ciągnięta przez sześć karych koni. Otaczało ją 12 adiutantów z obnażonymi szablami.
Po dotarciu na wzgórze wawelskie przemówienie ze stopni katedry wygłosił prezydent Ignacy Mościcki, który żegnając marszałka mówił m.in.: „Cieniom królewskim przybył towarzysz wiecznego snu. Skroń jego nie okala korona, a dłoń nie dzierży berła. A królem był serc i władcą doli naszej. Półwiekowym trudem swego życia brał we władanie serce po sercu, duszę po duszy, aż purpurą królestwa swego ducha zagarnął niepodzielnie całą Polskę”. Następnie generałowie, przy dźwiękach dzwonu Zygmunta, wnieśli trumnę do katedry. Po mszy pontyfikalnej, którą celebrował metropolita Sapieha, generałowie znieśli ciało Marszałka do krypty św. Leonarda. Na zakończenie uroczystości ustawione na wawelskim wzgórzu działa oddały 101 strzałów armatnich. W całym kraju zapanowała trzyminutowa cisza. Szacuje się, że w pogrzebie w Krakowie wzięło udział około 100 tys. osób, kondukt ciągnął się przez kilka kilometrów.
Wspominając atmosferę panującą po śmierci marszałka Cat-Mackiewicz pisał: „Piłsudski miał fanatycznych wielbicieli, którzy go kochali więcej niż własnych rodziców, niż własne dzieci, ale było wielu ludzi, którzy go nienawidzili, miał całe warstwy ludności, całe dzielnice Polski przeciwko sobie, potężną nieufność do siebie. I oto nie znać było tego w dniu pogrzebu. Przeciwnie, można stwierdzić jako fakt i prawdę, że w dniach jego pogrzebu, że na wieść o jego śmierci, strach i zalęknienie, co stanie się teraz z Polską, kiedy Jego zabrakło, przeleciał od Bałtyku poprzez Poznańskie i Śląsk i od Karpat do Dźwiny. Po całej wielkiej ojczyźnie, którąśmy cztery lata po jego śmierci stracili”.
W 1899 r. Józef Piłsudski był żonaty od 1899 roku z Marią z Koplewskich Juszkiewiczową, działaczką PPS, nazywaną przez członków partii „piękną panią”. Juszkiewiczowa należała do Kościoła ewangelicko-augsburskiego, więc Piłsudski dokonał konwersji.
Pierwsza żona Piłsudskiego zmarła w 1921 r. Piłsudski od lat był związany z działaczką PPS i POW Aleksandrą Szczerbińską, z którą wziął ślub 25 października 1921 r. w Belwederze. Z tego związku Marszałek miał dwie córki. Wanda Piłsudska (1918–2001) była lekarzem psychiatrą, w latach 1939–1990 mieszkała w Wielkiej Brytanii. Jadwiga Piłsudska-Jaraczewska (1920–2014) była architektem, żoną porucznika pilota Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii i RAF.
kk/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/369938-150-lat-temu-urodzil-sie-jozef-pilsudski-wspoltworca-niepodleglej-polski-byl-niewatpliwie-glowna-postacia-w-dziejach-polski-miedzywojennej?strona=2