Na podstawie badań genetycznych zidentyfikowano dotychczas jednego z poległych - dowódcę 2. plutonu Pogotowia Akcji Specjalnej brygady ppor. Jana Boguszewskiego, ps. Bitny. Według historyków w bitwie zginął jeszcze jeden oficer - ppor. Włodzimierz Jurasow „Wiarus”, a także plut. Józef Kupiec „Ryszard” i żołnierze znani jedynie z pseudonimów: „Modrzew”, „Fala”, „Kwiat”, „Tęcza”, „Zawisza” i „Żandarm”.
Do bitwy doszło 16 lutego 1946 r., gdy na kwaterach we wsi Gajrowskie na skraju Puszczy Boreckiej przebywało ok. 150 żołnierzy 3. Brygady Wileńskiej NZW pod dowództwem kpt. Romualda Rajsa, ps. Bury. Zostali tam zaskoczeni przez obławę, w której uczestniczyło ok. 1,2 tys. funkcjonariuszy wojsk pogranicznych NKWD, LWP i UB. Podczas walki zginęło od kilkunastu do 24 partyzantów, dokładnych strat po obu stronach nigdy nie ustalono.
W kilka dni po bitwie ciała dziewięciu z poległych odnaleźli i pogrzebali w lesie okoliczni mieszkańcy. Przez wiele lat miejscowi składali tam kwiaty i stawiali znicze. W 1994 r. wzniesiono w tym miejscu pomnik ufundowany przez środowisko kombatantów podziemia narodowego.
W wyniku starcia pod Gajrowskimi 3. Brygada Wileńska musiała wycofać się na Podlasie. W ten sposób zakończyła - trwający ponad tydzień - „rajd po Prusach”, podczas którego partyzanci m.in. zajęli na kilka godzin Wydminy i wywiesili we wsi flagi z orłem w koronie.
ems/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Na podstawie badań genetycznych zidentyfikowano dotychczas jednego z poległych - dowódcę 2. plutonu Pogotowia Akcji Specjalnej brygady ppor. Jana Boguszewskiego, ps. Bitny. Według historyków w bitwie zginął jeszcze jeden oficer - ppor. Włodzimierz Jurasow „Wiarus”, a także plut. Józef Kupiec „Ryszard” i żołnierze znani jedynie z pseudonimów: „Modrzew”, „Fala”, „Kwiat”, „Tęcza”, „Zawisza” i „Żandarm”.
Do bitwy doszło 16 lutego 1946 r., gdy na kwaterach we wsi Gajrowskie na skraju Puszczy Boreckiej przebywało ok. 150 żołnierzy 3. Brygady Wileńskiej NZW pod dowództwem kpt. Romualda Rajsa, ps. Bury. Zostali tam zaskoczeni przez obławę, w której uczestniczyło ok. 1,2 tys. funkcjonariuszy wojsk pogranicznych NKWD, LWP i UB. Podczas walki zginęło od kilkunastu do 24 partyzantów, dokładnych strat po obu stronach nigdy nie ustalono.
W kilka dni po bitwie ciała dziewięciu z poległych odnaleźli i pogrzebali w lesie okoliczni mieszkańcy. Przez wiele lat miejscowi składali tam kwiaty i stawiali znicze. W 1994 r. wzniesiono w tym miejscu pomnik ufundowany przez środowisko kombatantów podziemia narodowego.
W wyniku starcia pod Gajrowskimi 3. Brygada Wileńska musiała wycofać się na Podlasie. W ten sposób zakończyła - trwający ponad tydzień - „rajd po Prusach”, podczas którego partyzanci m.in. zajęli na kilka godzin Wydminy i wywiesili we wsi flagi z orłem w koronie.
ems/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/366443-hold-dla-tych-ktorzy-walczyli-o-niepodlegla-polska-do-konca-w-orlowie-odslonieto-panteon-zolnierzy-wykletych?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.