Powstanie Warszawskie było największym w historii świata zbiorowym buntem ludności
– czytamy na profilu prof. Witolda Kieżuna na Facebooku.
Żołnierz Armii Krajowej i uczestnik Powstania Warszawskiego tłumaczy dlaczego musiało dojść do narodowego zrywu i jak do tego doszło.
Praktycznie rzecz biorąc, wybuchło ono nie 1 sierpnia, a już 28 lipca, kiedy na wojenny rozkaz gubernatora Ludwiga Fischera nakazującego 100 tys. warszawiaków zgłosić się do budowy „fortyfikacji obronnych”, prawie nikt się nie zgłosił. To był jedyny przypadek w historii całej wojny, że wojenny rozkaz, za którego niewykonanie karą była śmierć, został zignorowany przez 100 tys. ludzi. Dlatego już w tym dniu Powstanie rozpoczęli sami warszawiacy, dopiero potem myśmy je rozpoczęli
– czytamy.
Profesor nie ma wątpliwości, że do Powstania Warszawskiego musiało dojść.
Powstanie musiało wybuchnąć. Gdyby nie wybuchło, to 100 tys. warszawiaków, którzy nie zgłosili się do robót przy wznoszeniu umocnień, zostałoby zamordowanych. Po prostu – Niemcy otoczyliby poszczególne dzielnice i swoim zwyczajem wygarnialiby z nich ludzi od 16 do 60 lat na rozstrzelanie
– pisze Kieżun.
Przypomina, że Niemcy postanowili stworzyć z Warszawy twierdzę. Tego typu działanie zakończyło się m.in. zniszczeniem przez Armię Czerwoną Gdańska i Wrocławia.
Nie trzeba przecież być strategiem wojskowym, żeby zdawać sobie sprawę z tego, że Niemcy nie mogli bronić Warszawy (a chcieli jej bronić, bo stanowiła ważny punkt strategiczny na linii Wisły), mając świadomość, że cała ludność miasta jest nastawiona do nich niesłychanie wrogo. Skoro Warszawa została ogłoszona twierdzą, to cała ludność i tak zostałaby „ewakuowana” tak samo, jak miało to miejsce w Mińsku Litewskim. Warszawa zostałaby fortecą i toczyłyby się o nią ciężkie walki, zakończone prawdopodobnie jeszcze większymi zniszczeniami. I dlatego ja uważam, że wszelkiego rodzaju krytyczne opinie, że Powstanie było nonsensowną decyzją dowodzą co najmniej nieznajomości historii, a już na pewno realiów tamtych dni. Tak wygląda prawda o Powstaniu i o Warszawie
– pisze prof. Witold Kieżun.
Mly/facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/351260-prof-kiezun-na-rocznice-powstania-warszawskiego-bylo-najwiekszym-w-historii-swiata-zbiorowym-buntem-ludnosci-wideo