W poniedziałek uczczono pamięć ofiar zbrodni w Jedwabnem. W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy w obchodach 76. rocznicy tego tragicznego wydarzenia wziął udział Podsekretarz Stanu w KPRP Wojciech Kolarski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hieronima Wilczewska - świadek mordu na Żydach: „Mówcie prawdę o Jedwabnem”. ZOBACZ WIDEO
W uroczystościach wzięli m.in. udział naczelny rabin Polski Michael Schudrich, przedstawiciele ambasad Izraela, Niemiec oraz USA. Kwiaty w imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy złożył Wojciech Kolarski, w imieniu premier Beaty Szydło - Paweł Szrot. Byli też m.in. wiceprezes IPN dr Mateusz Szpytma, duchowni różnych wyznań, m.in. reprezentujący Episkopat Polski bp Rafał Markowski - przewodniczący Rady ds. Dialogu Religijnego i przewodniczący Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem, duchowni ewangeliccy, ewangelicko-reformowany, przedstawiciele Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, ks. Wojciech Lemański, wiele osób indywidualnych, różne delegacje.
Anna Chipczyńska, przewodnicząca warszawskiej gminy wyznaniowej żydowskiej, powiedziała, że uroczystości są „wspólnym przeżyciem”, modlitwą, bo obowiązkiem jest nie zapominać zarówno o dzisiejszym życiu, jak i o tych, których „już nie ma”, o „pomordowanych, których miejsc pochówku powinniśmy strzec”.
Nasz wspólny obowiązek to jest żałować razem, pamiętać razem, modlić się razem, ponieważ kiedy my tak robimy, jest jakaś szansa, że takiej tragedii nie będzie nigdy więcej ani dla Żydów, ani dla Polaków, ani dla innych narodów
— mówił rabin Schudrich. Mówił, że to trudny dzień, ale wszyscy są razem po to, by pamiętać o „morderstwie niewinnych ludzi”.
Schudrich wspomniał, że 16 lat temu, w trakcie badań archeologicznych, znaleziono m.in. przedmioty codziennego użytku ofiar, np. klucze do domu czy kolczyki młodej dziewczyny.
My mamy obowiązek pamiętać ludzi, którym tutaj skończyło się życie. Oni mieli klucze do domu, ponieważ oni byli stad, oni byli z Jedwabnego, oni chcieli wracać do domu
— mówił Schudrich. Podkreślał, że przez wieki mieszkańcy Jedwabnego byli dobrymi sąsiadami, a zdarzył się „jeden dzień” kiedy „było inaczej”.
Bp Rafał Markowski powiedział, że Kościół w Polsce „opłakuje wszelkie akty nienawiści, wszelkie akty przemocy wszelkie przejawy antysemityzmu, jakie kiedykolwiek miały miejsce tutaj, w tym miejscu, w którym stoimy” oraz tych, który tu spotkała śmierć, która ich „tutaj nie powinna spotkać”.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W poniedziałek uczczono pamięć ofiar zbrodni w Jedwabnem. W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy w obchodach 76. rocznicy tego tragicznego wydarzenia wziął udział Podsekretarz Stanu w KPRP Wojciech Kolarski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hieronima Wilczewska - świadek mordu na Żydach: „Mówcie prawdę o Jedwabnem”. ZOBACZ WIDEO
W uroczystościach wzięli m.in. udział naczelny rabin Polski Michael Schudrich, przedstawiciele ambasad Izraela, Niemiec oraz USA. Kwiaty w imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy złożył Wojciech Kolarski, w imieniu premier Beaty Szydło - Paweł Szrot. Byli też m.in. wiceprezes IPN dr Mateusz Szpytma, duchowni różnych wyznań, m.in. reprezentujący Episkopat Polski bp Rafał Markowski - przewodniczący Rady ds. Dialogu Religijnego i przewodniczący Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem, duchowni ewangeliccy, ewangelicko-reformowany, przedstawiciele Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, ks. Wojciech Lemański, wiele osób indywidualnych, różne delegacje.
Anna Chipczyńska, przewodnicząca warszawskiej gminy wyznaniowej żydowskiej, powiedziała, że uroczystości są „wspólnym przeżyciem”, modlitwą, bo obowiązkiem jest nie zapominać zarówno o dzisiejszym życiu, jak i o tych, których „już nie ma”, o „pomordowanych, których miejsc pochówku powinniśmy strzec”.
Nasz wspólny obowiązek to jest żałować razem, pamiętać razem, modlić się razem, ponieważ kiedy my tak robimy, jest jakaś szansa, że takiej tragedii nie będzie nigdy więcej ani dla Żydów, ani dla Polaków, ani dla innych narodów
— mówił rabin Schudrich. Mówił, że to trudny dzień, ale wszyscy są razem po to, by pamiętać o „morderstwie niewinnych ludzi”.
Schudrich wspomniał, że 16 lat temu, w trakcie badań archeologicznych, znaleziono m.in. przedmioty codziennego użytku ofiar, np. klucze do domu czy kolczyki młodej dziewczyny.
My mamy obowiązek pamiętać ludzi, którym tutaj skończyło się życie. Oni mieli klucze do domu, ponieważ oni byli stad, oni byli z Jedwabnego, oni chcieli wracać do domu
— mówił Schudrich. Podkreślał, że przez wieki mieszkańcy Jedwabnego byli dobrymi sąsiadami, a zdarzył się „jeden dzień” kiedy „było inaczej”.
Bp Rafał Markowski powiedział, że Kościół w Polsce „opłakuje wszelkie akty nienawiści, wszelkie akty przemocy wszelkie przejawy antysemityzmu, jakie kiedykolwiek miały miejsce tutaj, w tym miejscu, w którym stoimy” oraz tych, który tu spotkała śmierć, która ich „tutaj nie powinna spotkać”.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/348141-76-rocznica-zbrodni-w-jedwabnem-my-mamy-obowiazek-pamietac-ludzi-ktorym-tutaj-skonczylo-sie-zycie-zdjecia?strona=1