Piotr Zaremba wspominał także, jak zapamiętał tamte wydarzenia.
Byłem wtedy reporterem sejmowym i spędziłem tam cały dzień. „Nocna zmiana” doskonale oddaje atmosferę wówczas panującą. Wrażenie było apokalipsy. Dziennikarz, który był w środku tego miał wrażenie jakiejś dramatycznej apokalipsy, która się zbliża
— mówił publicysta.
Prof. Roszkowski zapytany o to, czy była szansa na ocalenie rządu premiera Olszewskiego przyznał, że arytmetyka sejmowa wskazuje, że chyba jednak nie.
Tu rzeczywiście chodziło również o instrument polityczny, który i tak funkcjonował. Przypomnijmy, że w kampanii prezydenckiej Krzysztof Kozłowski użył materiałów, które poznał w archiwach MSW przeciwko samemu Wałęsie. Oni nie chcieli stracić tego instrumentu
— stwierdził historyk.
Dodał, że „nocna zmiana” w bardzo wielkim stopniu zaważyła na naszej późniejszej historii.
Podział polityczny, który dziś czasami jest nazywany wojną Polsko-Polską, ma korzenie w tamtym wydarzeniu, bo spór dotyczy w gruncie rzeczy stopnia niezależności Polski, kształtu demokracji. Mówiliśmy tutaj o niezależności Lecha Wałęsy. Jeżeli miało być NATO-bis i RWPG-bis to Wałęsa chyba sobie PRL-bis wyobrażał. Doszło również do odwrócenia znaków. Rząd Olszewskiego był oskarżony o zamach stanu. To był chyba początek obrzucania przeciwnika tzw. dziś „fake newsami” - wydarzeniami zupełnie wyssanymi z palca po to, żeby tworzyć zupełnie odwrotne wrażenie jego zamierzeń, jego wizji politycznej
— zaznaczył prof. Roszkowski.
Przyznał, że film „Nocna zmiana” bardzo wiele nam powiedział.
Oczywiście lustracja nie została dokończona, natomiast te materiały, które o Lechu Wałęsie zostały ujawnione do dzisiaj, wydaje mi się, że stanowią taki bardzo ważny przypis do tego filmu i całej opowieści o nocnej zmianie. W 2000 roku Wałęsa kandydował w wyborach prezydenckich i został przez sąd lustracyjny oczyszczony z zarzutów i to jest kompromitacja naszego państwa. To, co wypłynęło – możemy powiedzieć, że dzięki pani Kiszczak- jest najlepszym komentarzem do tego filmu
— podkreślił prof. Wojciech Roszkowski.
wkt
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Piotr Zaremba wspominał także, jak zapamiętał tamte wydarzenia.
Byłem wtedy reporterem sejmowym i spędziłem tam cały dzień. „Nocna zmiana” doskonale oddaje atmosferę wówczas panującą. Wrażenie było apokalipsy. Dziennikarz, który był w środku tego miał wrażenie jakiejś dramatycznej apokalipsy, która się zbliża
— mówił publicysta.
Prof. Roszkowski zapytany o to, czy była szansa na ocalenie rządu premiera Olszewskiego przyznał, że arytmetyka sejmowa wskazuje, że chyba jednak nie.
Tu rzeczywiście chodziło również o instrument polityczny, który i tak funkcjonował. Przypomnijmy, że w kampanii prezydenckiej Krzysztof Kozłowski użył materiałów, które poznał w archiwach MSW przeciwko samemu Wałęsie. Oni nie chcieli stracić tego instrumentu
— stwierdził historyk.
Dodał, że „nocna zmiana” w bardzo wielkim stopniu zaważyła na naszej późniejszej historii.
Podział polityczny, który dziś czasami jest nazywany wojną Polsko-Polską, ma korzenie w tamtym wydarzeniu, bo spór dotyczy w gruncie rzeczy stopnia niezależności Polski, kształtu demokracji. Mówiliśmy tutaj o niezależności Lecha Wałęsy. Jeżeli miało być NATO-bis i RWPG-bis to Wałęsa chyba sobie PRL-bis wyobrażał. Doszło również do odwrócenia znaków. Rząd Olszewskiego był oskarżony o zamach stanu. To był chyba początek obrzucania przeciwnika tzw. dziś „fake newsami” - wydarzeniami zupełnie wyssanymi z palca po to, żeby tworzyć zupełnie odwrotne wrażenie jego zamierzeń, jego wizji politycznej
— zaznaczył prof. Roszkowski.
Przyznał, że film „Nocna zmiana” bardzo wiele nam powiedział.
Oczywiście lustracja nie została dokończona, natomiast te materiały, które o Lechu Wałęsie zostały ujawnione do dzisiaj, wydaje mi się, że stanowią taki bardzo ważny przypis do tego filmu i całej opowieści o nocnej zmianie. W 2000 roku Wałęsa kandydował w wyborach prezydenckich i został przez sąd lustracyjny oczyszczony z zarzutów i to jest kompromitacja naszego państwa. To, co wypłynęło – możemy powiedzieć, że dzięki pani Kiszczak- jest najlepszym komentarzem do tego filmu
— podkreślił prof. Wojciech Roszkowski.
wkt
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/342871-nocna-zmiana-okiem-zaremby-i-prof-roszkowskiego-oczyszczenie-walesy-przez-sad-lustracyjny-to-kompromitacja-naszego-panstwa-wideo?strona=2