Auschwitz był obozem koncentracyjnym II kategorii. Gusen był obozem cięższym, był obozem III kategorii, średnia przeżycia wynosiła tam dwa miesiące
— powiedziała w „Gościu poranka” w TVP Info wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin.
W piątek minęły 72 lata od wyzwolenia niemieckiego obozu Mauthausen-Gusen. Był to jeden z najcięższych obozów III Rzeszy i jednocześnie jedno z największych miejsc zagłady Polaków w czasie II wojny światowej.
Wiceminister Gawin pojedzie w sobotę do Austrii i razem z byłymi więźniami KL Mauthausen-Gusen złoży kwiaty pod polskim pomnikiem przy tamtejszej sztolni Bergkristal.
To jest wyjątkowe miejsce. To miejsce męczeństwa i eksterminacji inteligencji polskiej. Po Katyniu to drugie takie miejsce, jakie mamy w Europie
— powiedziała Gawin w TVP Info.
**Zaznaczyła, że wciąż trwają rozmowy w władzami Austrii, na terenie której znajduje się były obóz, w sprawie godnego uczczenia tego miejsca. Dotąd nie było bowiem z tym najlepiej, a np. bramę wjazdową do obozu przerobiono na… willę mieszkalną.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Magdalena Gawin o KL Gusen: „Skoro obozy są zabudowywane, to nic dziwnego, że konsekwentnie wymazuje się je z historii”
To, co się dzieje w Austrii, jeśli chodzi o upamiętnianie, bardzo odbiega od jakichkolwiek standardów i tych, jakie wypracowaliśmy na początku lat 90. w Polsce
— podkreśliła.
Używamy określenia „niemiecki i nazistowski obóz koncentracyjny”, ale Austria stanowiła integralną część III Rzeszy i na pewno odpowiedzialność państwa austriackiego jest przez to dużo większa, niż w stosunku do innych podbitych narodów
— dodała wiceminister.
Gawin pochwaliła działania lokalnej społeczności.
Upamiętnienia miejsca męczeństwa inteligencji polskiej i przedstawicieli 27 narodowości chcą w tej chwili mieszkańcy, którzy żyją w Gusen. Oni dowiedzieli się sami, że mieszkają na terenie obozu koncentracyjnego
— wskazywała.
Wyraziła też nadzieję, że przedstawiciele obu krajów dojdą do porozumienia ws. dalszej przyszłości Gusen.
Dążymy do porozumienia z Austrią. Chcemy przekonać władze, bo zwykłych mieszkańców nie musimy, że to, co robimy, jest dobre nie tylko dla Polski, ale dla przyjętych reguł i zasad
— dodała.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Auschwitz był obozem koncentracyjnym II kategorii. Gusen był obozem cięższym, był obozem III kategorii, średnia przeżycia wynosiła tam dwa miesiące
— powiedziała w „Gościu poranka” w TVP Info wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin.
W piątek minęły 72 lata od wyzwolenia niemieckiego obozu Mauthausen-Gusen. Był to jeden z najcięższych obozów III Rzeszy i jednocześnie jedno z największych miejsc zagłady Polaków w czasie II wojny światowej.
Wiceminister Gawin pojedzie w sobotę do Austrii i razem z byłymi więźniami KL Mauthausen-Gusen złoży kwiaty pod polskim pomnikiem przy tamtejszej sztolni Bergkristal.
To jest wyjątkowe miejsce. To miejsce męczeństwa i eksterminacji inteligencji polskiej. Po Katyniu to drugie takie miejsce, jakie mamy w Europie
— powiedziała Gawin w TVP Info.
**Zaznaczyła, że wciąż trwają rozmowy w władzami Austrii, na terenie której znajduje się były obóz, w sprawie godnego uczczenia tego miejsca. Dotąd nie było bowiem z tym najlepiej, a np. bramę wjazdową do obozu przerobiono na… willę mieszkalną.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Magdalena Gawin o KL Gusen: „Skoro obozy są zabudowywane, to nic dziwnego, że konsekwentnie wymazuje się je z historii”
To, co się dzieje w Austrii, jeśli chodzi o upamiętnianie, bardzo odbiega od jakichkolwiek standardów i tych, jakie wypracowaliśmy na początku lat 90. w Polsce
— podkreśliła.
Używamy określenia „niemiecki i nazistowski obóz koncentracyjny”, ale Austria stanowiła integralną część III Rzeszy i na pewno odpowiedzialność państwa austriackiego jest przez to dużo większa, niż w stosunku do innych podbitych narodów
— dodała wiceminister.
Gawin pochwaliła działania lokalnej społeczności.
Upamiętnienia miejsca męczeństwa inteligencji polskiej i przedstawicieli 27 narodowości chcą w tej chwili mieszkańcy, którzy żyją w Gusen. Oni dowiedzieli się sami, że mieszkają na terenie obozu koncentracyjnego
— wskazywała.
Wyraziła też nadzieję, że przedstawiciele obu krajów dojdą do porozumienia ws. dalszej przyszłości Gusen.
Dążymy do porozumienia z Austrią. Chcemy przekonać władze, bo zwykłych mieszkańców nie musimy, że to, co robimy, jest dobre nie tylko dla Polski, ale dla przyjętych reguł i zasad
— dodała.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/338462-wiceminister-kultury-o-kl-gusen-byl-obozem-ciezszym-niz-auschwitz-srednia-przezycia-wynosila-tam-dwa-miesiace