Tu była polska Golgota. Teraz to miejsce będzie nośnikiem pamięci o Żołnierzach Wyklętych i wiedzy o wartościach, którymi się kierowali - mówił wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki w trakcie obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych na terenie b. Aresztu Śledczego w Warszawie.
Zapowiedział, że być może już 1 marca 2019 roku otwarta zostanie w tym miejscu, na terenie aresztu, pierwsza część Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
W środę rano, w związku z obchodami Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, symbolicznie otwarto bramę aresztu; wyjechała też przez nią symboliczna „ostatnia więźniarka”.
W uroczystości wziął udział także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, byli więźniowie aresztu oraz ich dzieci - m.in. córka rotmistrza Witolda Pileckiego, zamordowanego w areszcie Zofia Pilecka.
Jaki podkreślał, że celem utworzenia w tym miejscu muzeum jest m.in. krzewienie pamięci o Żołnierzach Wyklętych.
To miejsce będzie takim nośnikiem pamięci o nich. Całe pokolenia Polaków były wykluczone w dostępie do wiedzy o Żołnierzach Wyklętych. Ja w szkole nie uczyłem się o nich. To muzeum będzie taką formą szybkiego nadrobienia naszych strat
— mówił dziennikarzom.
Przypomniał, że według szacunków historyków w tym miejscu mogło zginąć nawet 1000 osób.
Chcemy, żeby to było symboliczne miejsce, przypominające także kolejnym rządzącym, że to jest taki warszawski Katyń i to miejsce trzeba zawsze uwzględnić mówiąc o polskiej historii i budując polski system edukacyjny
— zaznaczył.
Wiceminister poinformował, że obecnie trwa zbieranie między innymi materiałów i przygotowywanie wystawy stałej. Zaznaczył, że projektodawcom zależy na tym, by muzeum było nowoczesne a odwiedzający je mogli m.in. interaktywnie zobaczyć jak wyglądała walka i życie żołnierza niezłomnego.
To muzeum będzie też symbolicznym zwycięstwem Żołnierzy Wyklętych. Dzięki niemu pozostaną nieśmiertelni już na zawsze
— dodał Jaki. Zaznaczył, że liczy na to, iż inicjatywa pozwoli na odbudowę społeczeństwa „dla którego Polska znowu będzie na pierwszym miejscu w hierarchii wartość”.
To spowoduje, że jako społeczeństwo, państwo będziemy silniejsi
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Tu była polska Golgota. Teraz to miejsce będzie nośnikiem pamięci o Żołnierzach Wyklętych i wiedzy o wartościach, którymi się kierowali - mówił wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki w trakcie obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych na terenie b. Aresztu Śledczego w Warszawie.
Zapowiedział, że być może już 1 marca 2019 roku otwarta zostanie w tym miejscu, na terenie aresztu, pierwsza część Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
W środę rano, w związku z obchodami Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, symbolicznie otwarto bramę aresztu; wyjechała też przez nią symboliczna „ostatnia więźniarka”.
W uroczystości wziął udział także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, byli więźniowie aresztu oraz ich dzieci - m.in. córka rotmistrza Witolda Pileckiego, zamordowanego w areszcie Zofia Pilecka.
Jaki podkreślał, że celem utworzenia w tym miejscu muzeum jest m.in. krzewienie pamięci o Żołnierzach Wyklętych.
To miejsce będzie takim nośnikiem pamięci o nich. Całe pokolenia Polaków były wykluczone w dostępie do wiedzy o Żołnierzach Wyklętych. Ja w szkole nie uczyłem się o nich. To muzeum będzie taką formą szybkiego nadrobienia naszych strat
— mówił dziennikarzom.
Przypomniał, że według szacunków historyków w tym miejscu mogło zginąć nawet 1000 osób.
Chcemy, żeby to było symboliczne miejsce, przypominające także kolejnym rządzącym, że to jest taki warszawski Katyń i to miejsce trzeba zawsze uwzględnić mówiąc o polskiej historii i budując polski system edukacyjny
— zaznaczył.
Wiceminister poinformował, że obecnie trwa zbieranie między innymi materiałów i przygotowywanie wystawy stałej. Zaznaczył, że projektodawcom zależy na tym, by muzeum było nowoczesne a odwiedzający je mogli m.in. interaktywnie zobaczyć jak wyglądała walka i życie żołnierza niezłomnego.
To muzeum będzie też symbolicznym zwycięstwem Żołnierzy Wyklętych. Dzięki niemu pozostaną nieśmiertelni już na zawsze
— dodał Jaki. Zaznaczył, że liczy na to, iż inicjatywa pozwoli na odbudowę społeczeństwa „dla którego Polska znowu będzie na pierwszym miejscu w hierarchii wartość”.
To spowoduje, że jako społeczeństwo, państwo będziemy silniejsi
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/329613-patryk-jaki-cale-pokolenia-polakow-byly-wykluczone-w-dostepie-do-wiedzy-o-zolnierzach-wykletych-to-muzeum-bedzie-forma-nadrobienia-naszych-strat
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.