Rodziny partyzantów, środowiska kombatanckie, przedstawiciele najwyższych władz państwowych - uczestniczyli w sobotę w Waksmundzie w uroczystości 70. rocznicy ostatniej walki i śmierci majora Józefa Kurasia „Ognia”.
Podczas uroczystości została odczytana decyzja Ministra Obrony Narodowej o potwierdzeniu stopnia majora WP Józefa Kurasia „Ognia”. Nominację z rąk dyrektora generalnego MON Bogdana Ścibuta odebrał syn „Ognia”, Zbigniew Kuraś.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: MON oficjalnie potwierdzi stopień oficerski majora Józefa Kurasia „Ognia”. 22 lutego minie 70 lat od śmierci legendarnego żołnierza
List do uczestników uroczystości skierował prezydent Andrzej Duda. Prezydent podkreślił, że uczestnicy walk o niepodległość są otaczani szczególnym szacunkiem Polaków.
Obrońcy granic, honoru Rzeczypospolitej, żołnierze regularnych armii, powstańcy należą do najważniejszych postaci w panteonie bohaterów narodowych. Suwerenne państwo polskie zawsze pielęgnowało pamięć i oddawało cześć tym, którzy z narażeniem własnego życia stawali do boju o wolność Polaków. Tak było w czasach Drugiej Rzeczypospolitej, kiedy wyjątkową atencją darzono sędziwych weteranów 1863 r. i tak jest również teraz, kiedy współcześnie oddajemy honory kombatantom Armii Krajowej i innych formacji podziemnych walczących z dwoma zbrodniczymi totalitaryzmami
— napisał prezydent w liście, odczytanym przez Macieja Tulickiego z Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Prezydent zwrócił też uwagę w swym piśmie, składając hołd bohaterom powstania antykomunistycznego, że heroiczna walka Żołnierzy Wyklętych była „kolejnym aktem w dziejowym dramacie zmagania o wolną Polskę”. Prezydent ocenił także, że niezłomna postawa Żołnierzy Wyklętych
wskazuje na najwyższe dla naszego narodu wartości, które my Polacy cenimy wyżej niż własne życie: wolność, honor, solidarność z bliźnimi i poświęcenie dla sprawy narodowej”.
Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz skierował do uczestników uroczystości list, w którym przypomniał, że Józef Kuraś „Ogień” nie złożył broni po wojnie, gdy okupację niemiecką zastąpiła okupacja sowiecka.
Komunistyczne władze chciały wyrugować z narodowej pamięci Józefa Kurasia, bo miał odwagę przeciwstawić się nowym okupantom
— napisał.
Minister zaznaczył też, że
komunistyczne kłamstwa o Kurasiu nie zdołały zniszczyć pamięci o nim wielu Żołnierzy Wyklętych.
Pełniący obowiązki szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk zwracał uwagę podczas uroczystości, że niezrozumiałą sprawą jest obecne podważanie lub deprecjonowanie sensu walki żołnierzy Niezłomnych.
Trud „Ognia” i jego żołnierzy, okupiony życiem, nie poszedł na marne. Polska zwyciężyła
– wskazał Kasprzyk.
W uznaniu szczególnych zasług, kultywowania pamięci o walce o niepodległość ojczyzny, Kasprzyk uhonorował medalem Pro Patria Martę Ociepkę (rekonstruktorkę historyczną), Ścibuta i Ireneusza Pająka (też rekonstruktora). Odznaczenia zostały przyznane na wniosek Zarządu Głównego Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.
Sobotnia uroczystość zakończyła się Apelem Poległych w asyście kompanii honorowej Wojska Polskiego i złożeniem wiązanek kwiatów na cmentarzu w Waksmundzie.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Rodziny partyzantów, środowiska kombatanckie, przedstawiciele najwyższych władz państwowych - uczestniczyli w sobotę w Waksmundzie w uroczystości 70. rocznicy ostatniej walki i śmierci majora Józefa Kurasia „Ognia”.
Podczas uroczystości została odczytana decyzja Ministra Obrony Narodowej o potwierdzeniu stopnia majora WP Józefa Kurasia „Ognia”. Nominację z rąk dyrektora generalnego MON Bogdana Ścibuta odebrał syn „Ognia”, Zbigniew Kuraś.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS: MON oficjalnie potwierdzi stopień oficerski majora Józefa Kurasia „Ognia”. 22 lutego minie 70 lat od śmierci legendarnego żołnierza
List do uczestników uroczystości skierował prezydent Andrzej Duda. Prezydent podkreślił, że uczestnicy walk o niepodległość są otaczani szczególnym szacunkiem Polaków.
Obrońcy granic, honoru Rzeczypospolitej, żołnierze regularnych armii, powstańcy należą do najważniejszych postaci w panteonie bohaterów narodowych. Suwerenne państwo polskie zawsze pielęgnowało pamięć i oddawało cześć tym, którzy z narażeniem własnego życia stawali do boju o wolność Polaków. Tak było w czasach Drugiej Rzeczypospolitej, kiedy wyjątkową atencją darzono sędziwych weteranów 1863 r. i tak jest również teraz, kiedy współcześnie oddajemy honory kombatantom Armii Krajowej i innych formacji podziemnych walczących z dwoma zbrodniczymi totalitaryzmami
— napisał prezydent w liście, odczytanym przez Macieja Tulickiego z Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Prezydent zwrócił też uwagę w swym piśmie, składając hołd bohaterom powstania antykomunistycznego, że heroiczna walka Żołnierzy Wyklętych była „kolejnym aktem w dziejowym dramacie zmagania o wolną Polskę”. Prezydent ocenił także, że niezłomna postawa Żołnierzy Wyklętych
wskazuje na najwyższe dla naszego narodu wartości, które my Polacy cenimy wyżej niż własne życie: wolność, honor, solidarność z bliźnimi i poświęcenie dla sprawy narodowej”.
Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz skierował do uczestników uroczystości list, w którym przypomniał, że Józef Kuraś „Ogień” nie złożył broni po wojnie, gdy okupację niemiecką zastąpiła okupacja sowiecka.
Komunistyczne władze chciały wyrugować z narodowej pamięci Józefa Kurasia, bo miał odwagę przeciwstawić się nowym okupantom
— napisał.
Minister zaznaczył też, że
komunistyczne kłamstwa o Kurasiu nie zdołały zniszczyć pamięci o nim wielu Żołnierzy Wyklętych.
Pełniący obowiązki szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk zwracał uwagę podczas uroczystości, że niezrozumiałą sprawą jest obecne podważanie lub deprecjonowanie sensu walki żołnierzy Niezłomnych.
Trud „Ognia” i jego żołnierzy, okupiony życiem, nie poszedł na marne. Polska zwyciężyła
– wskazał Kasprzyk.
W uznaniu szczególnych zasług, kultywowania pamięci o walce o niepodległość ojczyzny, Kasprzyk uhonorował medalem Pro Patria Martę Ociepkę (rekonstruktorkę historyczną), Ścibuta i Ireneusza Pająka (też rekonstruktora). Odznaczenia zostały przyznane na wniosek Zarządu Głównego Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.
Sobotnia uroczystość zakończyła się Apelem Poległych w asyście kompanii honorowej Wojska Polskiego i złożeniem wiązanek kwiatów na cmentarzu w Waksmundzie.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/328137-uroczystosc-70-rocznicy-smierci-mjr-jozefa-kurasia-trud-ognia-nie-poszedl-na-marne-polska-zwyciezyla-zdjecia