60 minut - tylko tyle czasu będą mieli uczestnicy nowej gry edukacyjnej w Pokoju Zagadek IPN „Żołnierze Wyklęci”. Misja jest poważna - trzeba uwolnić „Orlicza”. Po drodze jednak prawdziwy tor intelektualnych przeszkód. Pierwsze otwarcie pokoju - 15 lutego.
Rok 1946. Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Pod nieobecność funkcjonariuszy UB kilku śmiałków przedostaje się do posępnego pokoju, gdzie otrzymują misję uwolnienia jednego z najważniejszych żołnierzy powojennej antykomunistycznej partyzantki. Ze ścian przyglądają im się Bolesław Bierut, Władysław Gomułka i sam Józef Stalin. Godło z orłem z zaklejoną czerwoną taśmą koroną przypomina o klęsce II Rzeczypospolitej i nowych, sowieckich porządkach.
Dobrze, że już jesteście. Nasza siatka terenowa została rozbita przez UB. Jesteście ostatnimi ludźmi, którzy uniknęli aresztowania. Odtworzyć siatkę będzie ciężko, ale najważniejsze, by uwolnić „Orlicza” z aresztu. Jedyne w czym możemy wam pomóc, to zorganizować dywersję
— zleca misję jeden z dowódców żołnierzy wyklętych. Obiecuje pomoc. Grupa partyzantów wywabi ubeków z posterunku, ale może ich zwodzić tylko przez godzinę. Czas działać!
Nowy projekt edukacyjny IPN - Pokój Zagadek „Żołnierze Wyklęci” będzie dostępny dla graczy od 15 lutego. Zapisy już trwają.
Ta gra - wyjątkowo fabularna i nawiązująca do wydarzeń z 1945 r., gdy Szare Szeregi w ciągu zaledwie 40 minut uwolniły ok. 70 żołnierzy AK z więzienia w Łowiczu - daje mnóstwo emocji, ale także wiadomości o bohaterach powojennego podziemia niepodległościowego. Przekazuje wiedzę o realiach życia w stalinowskiej Polsce na drodze doświadczenia
— powiedział PAP współtwórca gry Karol Madaj z Biura Edukacji Narodowej IPN; także autor wielu gier planszowych IPN, w tym nagradzanej „Kolejki” o codziennym życiu w latach schyłkowego PRL.
Pokój Zagadek IPN „Żołnierze Wyklęci” to - jak tłumaczy Madaj - pionierski projekt edukacyjny IPN.
Formuła „pokoju zagadek”, czyli 60 minutowej gry zespołowej typu „real life escape game”, nie była jeszcze używana do edukacji historycznej
— podkreśla.
„Real life escape game” to rodzaj zespołowej gry przygodowej, odbywającej się w specjalnie zaaranżowanym pomieszczeniu. Gracze, używając rzeczywistych przedmiotów, powinni w określonym czasie odgadnąć tajemnice pokoju. Gra wymaga od uczestników analitycznego i krytycznego myślenia, szybkiego kojarzenia faktów, kreatywności i spostrzegawczości oraz - przede wszystkim - działania zespołowego.
Pokój Zagadek „zanurza” graczy w realia innej epoki za pomocą scenografii wypełnionej przedmiotami z tamtych czasów. Twórcy, dzięki współpracy z powstającym Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, wykorzystali m.in. oryginalne drzwi do celi z więzienia w Pułtusku, rozbitego 25 listopada 1946 r. przez oddział Stanisława Łaneckiego „Przelotnego”. Inne przedmioty to m.in. replika pepeszy, listy gończe za „bandytami”, oryginalna mapa Polski z lat 40., która przedstawia „rejon i zasięg band reakcyjnego podziemia”. Są też oryginalne sprzęty, m.in. lampy, z posterunku UB w Garwolinie.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
60 minut - tylko tyle czasu będą mieli uczestnicy nowej gry edukacyjnej w Pokoju Zagadek IPN „Żołnierze Wyklęci”. Misja jest poważna - trzeba uwolnić „Orlicza”. Po drodze jednak prawdziwy tor intelektualnych przeszkód. Pierwsze otwarcie pokoju - 15 lutego.
Rok 1946. Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Pod nieobecność funkcjonariuszy UB kilku śmiałków przedostaje się do posępnego pokoju, gdzie otrzymują misję uwolnienia jednego z najważniejszych żołnierzy powojennej antykomunistycznej partyzantki. Ze ścian przyglądają im się Bolesław Bierut, Władysław Gomułka i sam Józef Stalin. Godło z orłem z zaklejoną czerwoną taśmą koroną przypomina o klęsce II Rzeczypospolitej i nowych, sowieckich porządkach.
Dobrze, że już jesteście. Nasza siatka terenowa została rozbita przez UB. Jesteście ostatnimi ludźmi, którzy uniknęli aresztowania. Odtworzyć siatkę będzie ciężko, ale najważniejsze, by uwolnić „Orlicza” z aresztu. Jedyne w czym możemy wam pomóc, to zorganizować dywersję
— zleca misję jeden z dowódców żołnierzy wyklętych. Obiecuje pomoc. Grupa partyzantów wywabi ubeków z posterunku, ale może ich zwodzić tylko przez godzinę. Czas działać!
Nowy projekt edukacyjny IPN - Pokój Zagadek „Żołnierze Wyklęci” będzie dostępny dla graczy od 15 lutego. Zapisy już trwają.
Ta gra - wyjątkowo fabularna i nawiązująca do wydarzeń z 1945 r., gdy Szare Szeregi w ciągu zaledwie 40 minut uwolniły ok. 70 żołnierzy AK z więzienia w Łowiczu - daje mnóstwo emocji, ale także wiadomości o bohaterach powojennego podziemia niepodległościowego. Przekazuje wiedzę o realiach życia w stalinowskiej Polsce na drodze doświadczenia
— powiedział PAP współtwórca gry Karol Madaj z Biura Edukacji Narodowej IPN; także autor wielu gier planszowych IPN, w tym nagradzanej „Kolejki” o codziennym życiu w latach schyłkowego PRL.
Pokój Zagadek IPN „Żołnierze Wyklęci” to - jak tłumaczy Madaj - pionierski projekt edukacyjny IPN.
Formuła „pokoju zagadek”, czyli 60 minutowej gry zespołowej typu „real life escape game”, nie była jeszcze używana do edukacji historycznej
— podkreśla.
„Real life escape game” to rodzaj zespołowej gry przygodowej, odbywającej się w specjalnie zaaranżowanym pomieszczeniu. Gracze, używając rzeczywistych przedmiotów, powinni w określonym czasie odgadnąć tajemnice pokoju. Gra wymaga od uczestników analitycznego i krytycznego myślenia, szybkiego kojarzenia faktów, kreatywności i spostrzegawczości oraz - przede wszystkim - działania zespołowego.
Pokój Zagadek „zanurza” graczy w realia innej epoki za pomocą scenografii wypełnionej przedmiotami z tamtych czasów. Twórcy, dzięki współpracy z powstającym Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, wykorzystali m.in. oryginalne drzwi do celi z więzienia w Pułtusku, rozbitego 25 listopada 1946 r. przez oddział Stanisława Łaneckiego „Przelotnego”. Inne przedmioty to m.in. replika pepeszy, listy gończe za „bandytami”, oryginalna mapa Polski z lat 40., która przedstawia „rejon i zasięg band reakcyjnego podziemia”. Są też oryginalne sprzęty, m.in. lampy, z posterunku UB w Garwolinie.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/325879-pionierski-projekt-edukacyjny-ipn-pokoj-zagadek-zolnierze-wykleci