Elementem obchodów w Lesznie był apel pamięci. Uczestnicy uroczystości oddali hołd powstańcom, dowódcom, uczestnikom walk o Polskę, bohaterom. Wspomniane zostały też ofiary katastrofy smoleńskiej.
Podczas odczytywania nazwisk ofiar katastrofy, grupa osób, w której byli członkowie i sympatycy KOD, zaczęła gwizdać, wyciągnęła też w stronę trybuny honorowej czerwone kartki. Gwizdano również podczas odczytywania przez wojewodę listu od premier Szydło.
My tu przyszliśmy uczcić pamięć powstańców; mój dziadek i pradziadek walczył w powstaniu wielkopolskim. To dla nas święta sprawa i nie chcemy tu żadnego apelu smoleńskiego. To dla mnie zawłaszczanie uroczystości i dzielenie Wielkopolan. Wojewoda nie musiał tu mieć swoich pięciu groszy; obchody w Lesznie są tylko dlatego, że w Poznaniu nie zgodzono się na apel smoleński
—powiedziała PAP jedna z uczestniczek protestu.
Obchody w Lesznie rozpoczęła msza św. za ojczyznę; po uroczystościach na rynku, z defiladą i pokazem sprzętu wojskowego, w miejscach pamięci złożono kwiaty.
Zbigniew Hoffmann, wyjaśniając, dlaczego zdecydował się na organizację osobnych obchodów poza Poznaniem, powiedział, że jego intencją było podkreślenie znaczenia powstania nie tylko dla stolicy województwa, ale i całego regionu.
Moim celem jest, by tegoroczne obchody powstania wielkopolskiego miały charakter wydarzenia o skali ogólnopolskiej. Myślę, że ze względu na edukację i promocję powstania warto rozszerzyć wojewódzki wymiar uroczystości o miasta, które zostały włączone do odrodzonego państwa polskiego
—mówił Hoffmann.
Część uczestników uroczystości, wraz z wojewodą wielkopolskim, przyjechała we wtorek do Leszna zabytkowym pociągiem „Powstaniec”, prowadzonym przez parowóz. Pasażerom towarzyszyli rekonstruktorzy w mundurach z epoki, którzy na kolejnych stacjach prezentowali m.in. inscenizacje rozbrajania niemieckich żołnierzy.
kk/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Elementem obchodów w Lesznie był apel pamięci. Uczestnicy uroczystości oddali hołd powstańcom, dowódcom, uczestnikom walk o Polskę, bohaterom. Wspomniane zostały też ofiary katastrofy smoleńskiej.
Podczas odczytywania nazwisk ofiar katastrofy, grupa osób, w której byli członkowie i sympatycy KOD, zaczęła gwizdać, wyciągnęła też w stronę trybuny honorowej czerwone kartki. Gwizdano również podczas odczytywania przez wojewodę listu od premier Szydło.
My tu przyszliśmy uczcić pamięć powstańców; mój dziadek i pradziadek walczył w powstaniu wielkopolskim. To dla nas święta sprawa i nie chcemy tu żadnego apelu smoleńskiego. To dla mnie zawłaszczanie uroczystości i dzielenie Wielkopolan. Wojewoda nie musiał tu mieć swoich pięciu groszy; obchody w Lesznie są tylko dlatego, że w Poznaniu nie zgodzono się na apel smoleński
—powiedziała PAP jedna z uczestniczek protestu.
Obchody w Lesznie rozpoczęła msza św. za ojczyznę; po uroczystościach na rynku, z defiladą i pokazem sprzętu wojskowego, w miejscach pamięci złożono kwiaty.
Zbigniew Hoffmann, wyjaśniając, dlaczego zdecydował się na organizację osobnych obchodów poza Poznaniem, powiedział, że jego intencją było podkreślenie znaczenia powstania nie tylko dla stolicy województwa, ale i całego regionu.
Moim celem jest, by tegoroczne obchody powstania wielkopolskiego miały charakter wydarzenia o skali ogólnopolskiej. Myślę, że ze względu na edukację i promocję powstania warto rozszerzyć wojewódzki wymiar uroczystości o miasta, które zostały włączone do odrodzonego państwa polskiego
—mówił Hoffmann.
Część uczestników uroczystości, wraz z wojewodą wielkopolskim, przyjechała we wtorek do Leszna zabytkowym pociągiem „Powstaniec”, prowadzonym przez parowóz. Pasażerom towarzyszyli rekonstruktorzy w mundurach z epoki, którzy na kolejnych stacjach prezentowali m.in. inscenizacje rozbrajania niemieckich żołnierzy.
kk/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/321072-98-rocznica-wybuchu-powstania-wielkopolskiego-wazne-slowa-premier-szydlo-milosc-do-ojczyzny-zawsze-wymaga-poswiecenia-ofiar-i-trudu?strona=2