Przed wybuchem II wojny światowej Wieluń był niewielkim 16-tysięcznym miasteczkiem położonym 21 km od granicy III Rzeszy. W chwili ataku niemieckiego nie stacjonowały w nim żadne jednostki Wojska Polskiego, nie było tam również stanowisk obrony przeciwlotniczej. Nie tylko z punktu widzenia militarnego, ale również gospodarczego nie stanowiło ono żadnego istotnego celu dla Luftwaffe.
Wieluń został zaatakowany przez jednostki Luftwaffe podlegające dowódcy lotnictwa do zadań specjalnych gen. Wolframowi von Richthofenowi. Na miasto spadło 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Atak trwał do godziny 14.
Kilka lat temu historycy ustalili, że na Wieluń miały spaść pierwsze bomby II wojny światowej – o godz. 4.40, a więc kilka minut wcześniej niż na Westerplatte. Dr Grzegorz Bębnik z katowickiego oddziału IPN twierdzi, że bombardowanie Wielunia rozpoczęło się godzinę później, czyli o godz. 5.40. Według niego, różnica wynika z błędnego przyjęcia, że w Niemczech obowiązywał tzw. czas letni, z godziną przesuniętą do przodu w stosunku do stosowanego w Polsce czasu środkowoeuropejskiego.
Kilka lat temu łódzki IPN wznowił umorzone wcześniej przez prokuratury niemieckie śledztwa ws. zbrodni wojennej popełnionej na mieszkańcach Wielunia. Zdaniem śledczych, nie było możliwe jednoznaczne ustalenie liczby ofiar. Z materiałów IPN wynika, że wskutek bombardowania Wielunia zginęło co najmniej 18 osób spośród pacjentów i personelu szpitala oraz co najmniej 109 mieszkańców - Polaków i Żydów. Śledczy nie wykluczają, że liczba ta mogła być znacznie większa.
Śledztwo ostatecznie zostało umorzone z powodu śmierci odpowiedzialnych za ataki lotnicze na miasto.
Tegoroczne obchody 77. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Wieluniu odbywają się pod się honorowym patronatem prezydenta Andrzeja Dudy.
(PAP)/ems
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Przed wybuchem II wojny światowej Wieluń był niewielkim 16-tysięcznym miasteczkiem położonym 21 km od granicy III Rzeszy. W chwili ataku niemieckiego nie stacjonowały w nim żadne jednostki Wojska Polskiego, nie było tam również stanowisk obrony przeciwlotniczej. Nie tylko z punktu widzenia militarnego, ale również gospodarczego nie stanowiło ono żadnego istotnego celu dla Luftwaffe.
Wieluń został zaatakowany przez jednostki Luftwaffe podlegające dowódcy lotnictwa do zadań specjalnych gen. Wolframowi von Richthofenowi. Na miasto spadło 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Atak trwał do godziny 14.
Kilka lat temu historycy ustalili, że na Wieluń miały spaść pierwsze bomby II wojny światowej – o godz. 4.40, a więc kilka minut wcześniej niż na Westerplatte. Dr Grzegorz Bębnik z katowickiego oddziału IPN twierdzi, że bombardowanie Wielunia rozpoczęło się godzinę później, czyli o godz. 5.40. Według niego, różnica wynika z błędnego przyjęcia, że w Niemczech obowiązywał tzw. czas letni, z godziną przesuniętą do przodu w stosunku do stosowanego w Polsce czasu środkowoeuropejskiego.
Kilka lat temu łódzki IPN wznowił umorzone wcześniej przez prokuratury niemieckie śledztwa ws. zbrodni wojennej popełnionej na mieszkańcach Wielunia. Zdaniem śledczych, nie było możliwe jednoznaczne ustalenie liczby ofiar. Z materiałów IPN wynika, że wskutek bombardowania Wielunia zginęło co najmniej 18 osób spośród pacjentów i personelu szpitala oraz co najmniej 109 mieszkańców - Polaków i Żydów. Śledczy nie wykluczają, że liczba ta mogła być znacznie większa.
Śledztwo ostatecznie zostało umorzone z powodu śmierci odpowiedzialnych za ataki lotnicze na miasto.
Tegoroczne obchody 77. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Wieluniu odbywają się pod się honorowym patronatem prezydenta Andrzeja Dudy.
(PAP)/ems
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/306701-77-rocznicy-wybuchu-ii-wojny-swiatowej-i-zbombardowania-wielunia-na-miasto-spadly-pierwsze-bomby-tej-wojny?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.