70. rocznica egzekucji Feliksa Selmanowicza ps. Zagończyk i Danuty Siedzikówny ps. Inka. Zginęli walcząc za wolną Polskę!

fot. PAP/Tomasz Waszczuk
fot. PAP/Tomasz Waszczuk

28 sierpnia 1946 r., władze komunistyczne wykonały wyrok śmierci na sierżancie Feliksie Selmanowiczu, ps. Zagończyk, uczestniku wojny polsko-bolszewickiej, a po II wojnie - dowódcy plutonu 5. Wileńskiej Brygady AK. Wraz z nim stracona została sanitariuszka Brygady, Danuta Siedzikówna „Inka”.

Feliks Selmanowicz urodził się 6 czerwca 1904 r. w Wilnie w rodzinie Franciszka i Anny z domu Zacharewicz. Jego ojciec prowadził w mieście zakład szewski. Feliks ukończył edukację na poziomie piątej klasy gimnazjum.

Jako czternastolatek wstąpił w szeregi Samoobrony Wileńskiej, a od kwietnia 1919 r. - już w szeregach Wojska Polskiego - brał udział jako ochotnik w walkach z Litwinami o Wilno, odnosząc ranę. Po zdemobilizowaniu w 1921 roku Selmanowicz związał się z Oddziałem II Sztabu Generalnego WP. Początkowo pracował jako urzędnik w Urzędzie Pocztowym w Stolinie, w połowie lat dwudziestych zwolnił się z pracy i ożenił z Apolonią Skoczyk, z którą zamieszkał w Sokolnikach, gdzie razem prowadzili gospodarstwo. Z tego związku w następnym roku urodził się syn, któremu także dano na imię Feliks. Po separacji z żoną podjął pracę jako urzędnik w Urzędzie Gminnym w Turgielach.

25 sierpnia 1939 r. Selmanowicz w stopniu sierżanta został zmobilizowany i skierowany do Korpusu Ochrony Pogranicza, do batalionu „Troki”. Po zakończeniu walk został internowany przez Litwinów i osadzony w obozie, z którego udało mu się zbiec w listopadzie 1939 r.

Jak pisze Izabela Rychert w publikacji IPN

Jeden z „wyklętych” . Feliks Selmanowicz „Zagończyk” 1904-1946, podjął on działalność konspiracyjną w polskiej siatce wywiadowczej, podległej Okręgowi Służby Zwycięstwu Polski-Związkowi Walki Zbrojnej w Wilnie. 28 stycznia 1940 r. aresztowała go litewska policja, ale po dwunastotygodniowym śledztwie został zwolniony z powodu braku dowodów winy. Ponownie aresztowano go po wkroczeniu Sowietów. Przekazany został wówczas NKWD i osadzony w więzieniu na Łukiszkach w Wilnie, gdzie za szpiegostwo otrzymał wyrok śmierci. Po wejściu wojsk niemieckich do Wilna udało mu się zbiec z transportu, po czym ukrywał się przez jakiś czas u rodziny żony.

W styczniu 1944 r. wstąpił w szeregi 3. Brygady Wileńskiej, a po krótkim czasie przeszedł do 5. Wileńskiej Brygady Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, z której po około ośmiu tygodniach przeniósł się do nowo utworzonej 4. Brygady „Narocz” dowodzonej przez Longina Wojciechowskiego „Ronina”, gdzie - jako podporucznik czasu wojny - objął funkcję dowódcy plutonu, a później dowódcy 2. kompanii. Wraz z brygadą uczestniczył w walce z wycofującymi się z Wilna Niemcami w bitwie pod Krawczunami, która miała miejsce 13 lipca 1944 r.

Kilka dni później, po rozbrojeniu zgrupowanych oddziałów AK przez Sowietów, został osadzony razem z innymi w obozie w Kałudze, skąd udało mu się zbiec 20 kwietnia 1945 r. Po powrocie do Wilna jednym z transportów przedostał się na teren Polski i zamieszkał w Suszu (wówczas woj. olsztyńskie), gdzie podjął pracę w elektrowni. W tym czasie posługiwał się fałszywym nazwiskiem Karol Szach.

Zagończyk” na początku stycznia 1946 r. otrzymał od ”Łupaszki” zadanie utworzenia jednego z trzech zespołów dywersyjnych. Pierwszy tworzyli Henryk Wieliczko „Lufa” oraz Jerzy Lejkowski „Szpagat”, drugi - Zdzisław Badocha „Żelazny” oraz Leon Smoleński „Zeus”. Trzeci miał za zadanie stworzyć Feliks Selmanowicz „Zagończyk”, wykorzystując do tego celu kontakty konspiracyjne.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

1234
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.