Wyszkowski: "Powstanie Warszawskie powinno być alfą i omegą polityki historycznej i to na nim powinno się oprzeć całość polskiej racji stanu". NASZ WYWIAD

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Co w Pana opinii powinno być jeszcze zrobione na rzecz polityki historycznej? Jakie działania w tej kwestii powinien prowadzić IPN?

W mojej opinii badania nad Solidarnością i nad okresem powojennym powinny zostać w zdecydowany sposób pogłębione. Niedawno obchodziliśmy rocznicę pogromu kieleckiego, na temat którego wiemy, że był prowokacją NKWDUB i to prowokacją udaną. Polacy zostali przedstawieni światu jako bestie, które trzeba przy pomocy Armii Czerwonej poskromić. Dzisiejsze ataki na Polskę, w których oskarża się Podziemie Polskie i partyzantów o mordowanie, są niejako echem słów Adolfa Hitlera, który mówił o „polskich krwiożerczych bestiach, które mordowały Niemców”. Dzisiaj natomiast mówi się o tym, że Polacy mordowali Żydów, mordowali Polaków, mordowali w sumie wszystkich. Polityka historyczna powinna uwzględniać ten antypolski charakter tej propagandy płynącej z wielu środowisk na świecie. Potęga propagandowa Rosji nie polega wyłącznie na tym, że rosyjska prasa uprawia antypolską propagandę. Mamy obecnie do czynienia z propagandą, która przy udziale Rosji płynie z mediów zachodnich. Dziennikarzy jak i całe redakcje jest dziś bardzo łatwo kupić. Jest to proces znany już od XIX wieku, kiedy Rosjanie kupowali redakcje francuskie czy brytyjskie. Ten proceder nie skończył się wraz z upadkiem komunizmu, lecz trwa do dzisiaj i mamy tego opłakane skutki. Na zafałszowany obraz Polski w świecie składa się również propaganda Niemiecka, która próbuje zrzucić winę lub przynajmniej podzielić odpowiedzialnością za swoje zbrodnie z kim się da. Pamiętajmy, że to Niemcy są właścicielami większości mediów w Polsce. Trzeba do tego także niestety dołączyć sprzedajnych Polaków, nastawionych nienawistnie do własnego narodu. W narodzie Żydowskim funkcjonuje taka postawa, którą określa się „samo nienawiścią”. Również w Polsce mamy z tym do czynienia. Różni ludzie próbują nam wmówić, że na historię Polski składają się same zbrodnie Polaków. Panuje narracja, która próbuje wszystkim wmówić, że Polacy nie są ofiarą, ale pełnym buty zbiorowym zbrodniarzem. Trzeba z tym koniecznie walczyć i polemizować przy pomocy środków naukowych. Myślę, że IPN powinien się tym zająć. Także sama Solidarność była oskarżana m.in. o antysemityzm czy o przygotowywanie zbrodni na komunistach. Przypomnę, że w roku 1982 propaganda próbowała wmówić społeczeństwu, że przygotowywane były przez Solidarność listy proskrypcyjne, mające być zapowiedzią mordów członków PZPR. Propaganda mówiła o mordach Żydów przez Armię Krajową, więc teraz ich spadkobiercy mieli mordować PRL-owców. Takie działania propagandowe pełni dzisiaj m.in. „Gazeta Wyborcza”, która na swoich łamach zamieszczała już wiele antypolskich tekstów. Niestety w Polsce jest wciąż wiele osób, które szczerze nienawidzą wszystkiego co związane jest z polskością i usiłują z nią walczyć. Musimy się temu bezwzględnie przeciwstawiać!

Rozmawiał Kamil Kwiatek.

« poprzednia strona
12

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych