Kandydat na prezesa IPN: "Instytut powinien ponownie zbadać sprawę mordu w Jedwabnem". "Należy przeprowadzić ponowną ekshumację"

fot. PAP/Paweł Supernak
fot. PAP/Paweł Supernak

Według niego, IPN powinien zawrzeć porozumienie z MEN ws. opracowania podręcznika do historii. Jako wzór takiego podręcznika podał publikację prof. Wojciecha Roszkowskiego i prof. Anny Radziwiłł.

To najlepszy podręcznik, z którym miałem do czynienia

— zaznaczył.

Docenił przy tym podręcznik IPN „Od niepodległości do niepodległości”, który jest już wykorzystywany w szkołach.

Pracownicy IPN potrafią pisać, to jest nadzieja na przyszłość

— dodał.

W edukacji historycznej za istotne uznał kultywowanie pamięci o Żołnierzach Wyklętych.

To najpiękniejsze postaci w historii Polski. Pokazali, jak można godnie się zachować w okresie powojennym. Ich upamiętnienie należy się nie tylko rodzinom ofiar, ale także Polakom

— mówił Chrzanowski.

Podkreślił też, że IPN powinien skuteczniej ścigać sprawców zbrodni komunistycznych.

Za istotne uznał również godne upamiętnienie i oznakowanie miejsc związanych z historią Polski, zarówno w kraju jak i za granicą.

Sam ostatnio poszukiwałem miejsca śmierci „Orlika” (Mariana Bernaciaka, dowódcy powojennej partyzantki na Lubelszczyźnie - PAP). Okolice się zmieniły, a żadnego znaku nie ma, udało mi się trafić po długim błądzeniu

— powiedział.

Dodał też, że ważne dla niego, jako ewentualnego przyszłego prezesa IPN, będzie usunięcie pomników związanych z komunistyczną władzą w Polsce.

42-letni Chrzanowski jest doktorem nauk humanistycznych, absolwentem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II. Obecnie jest dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 3 im. Jana Brzechwy w Puławach.

Następnym - po Chrzanowskim - przesłuchiwanym był dr hab. Zbigniew Romek, specjalista dziejów historiografii XIXXX w.; wykładowca w Instytucie Historii im. Tadeusza Manteuffla PAN oraz na Akademii Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku.

(PAP)/emer

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.