Stowarzyszenie Polska Jest Najważniejsza i Akcja Katolicka poprosiły Pana Posła Andrzeja Melaka i Pana Mecenasa Wiesława Johanna o ocenę transformacji w latach 80. Pan Andrzej Melak to Prezes Komitetu Katyńskiego, odznaczony m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Pan Mecenas Wiesław Johann, to wybitny prawnik, odznaczony m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Relacja ze strony Blogpress
„W swoim życiu miałem okazję i szczęście spotkać wielu wspaniałych Polaków, którzy byli legendą za życia, którzy (…) walczyli za wolną i niepodległą Polskę
-– zaczął Pan Andrzej Melak. Wśród bohaterów wymienił kilku kapłanów: jak ks. Wacława Karłowicza,czy ks. Generała Witolda Kiedrowskiego. Pan Poseł zainicjował m.in. uczczenie pomnikiem pomordowanych polskich oficerów w Katyniu (dodajmy, że brat p. Melaka zginął w katastrofie smoleńskiej).
Mecenas Wiesław Johann nawiązał do afery z Trybunałem Konstytucyjnym, określił spór jako „niepoważny” sprostował, że jest wprawdzie sędzią Trybunału Konstytucyjnego, lecz w stanie spoczynku.
Oceniając posiedzenie komisji sejmowej pracującej nad projektem ustawy o Trybunale Konstytucyjnym powiedział:
„Wyszedłem z tego spotkania lekko zażenowany, to co na tej sali wyprawiali przedstawiciele Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, jest to poniżej wszelkiej krytyki, nie tak wyobrażałem sobie zachowanie posłów Rzeczypospolitej.”
Nawiązując do sytuacji z 89 roku i środowiska sędziowskiego Wiesław Johann powiedział:
„Liczyliśmy na rozliczenie, liczyliśmy, że ci sędziowie, którzy wydawali drakońskie wyroki za byle przypadek zostaną rozliczeni i nie będą więcej nosili łańcucha z godłem Rzeczpospolitej. Niestety pierwszy prezes Sądu Najwyższego pan prof. Strzembosz w rozmowie ze mną i sędzią Nizieńskim powiedział: ale środowisko sędziowskie samo się oczyści. I te słowa brzmią mi do dzisiejszego dnia. Środowisko sędziowskie maiło się oczyścić. Nie oczyściło się!”
A pointując sytuację w świecie prawniczym:
„Czasami mam pretensje jako stary, doświadczony prawnik do ministra Ziobry, że zbyt gwałtownie usiłuje wprowadzić zmiany, ale coraz bardziej jestem przekonany, że te zmiany są konieczne, niezbędne i właśnie takie jak są w tej chwili proponowane.”
Wiesław Johann opowiadał wiele anegdot i ciekawostek w kontekście lat 80 i 90.
„Proszę Państwa, minęły 33 lata, a ja dalej zastanawiam się, co się naprawdę stało”.
Mecenas Johann uchylił rąbka tajemnicy w sprawach kryminalnych i zachowań Sądów w ostatnich dekadach.
Poseł Andrzej Melak przypomniał zachowanie w latach 90. dawnych szefów obrony narodowej: Janusza Onyszkiewicza i Bronisława Komorowskiego.
„Byliśmy sfrustrowani, bo miał na otwarcie pomnika przyjechać pan pułkownik Ryszard Kukliński”.
Pomogła tylko Straż Pożarna, bo policja nie reagowała, a nawet chroniła bojówkę SLD z przygotowanymi transparentami, że pułkownik Kukliński to zdrajca itd. Oraz rzucali w nas jajkami- relacjonuje Pan Andrzej Melak. W rezultacie pułkownika Kuklińskiego ochraniało kilku panów z USA w długich płaszczach.
„Jeżeli wymienię kilka nazwisk, to inni mogliby się obrazić”
-– powiedział mec. Johann w kontekście wspomnień z lat 80. i 90. Wspomniał, że w środowisku adwokackim, w Warszawie, w Łodzi, czy w Krakowie było niewiele osób zdolnych do przeciwstawienia się władzy PRL.
„Naszym bohaterem był mecenas Władysław Siła –Nowicki (…) on miał wspaniałą przeszłość konspiracyjną, był skazany na śmierć. (…) Okazało się, że jest powinowatym z samym towarzyszem Dzierżyńskim”
-– opowiadał mec. Johann.
Relacja: Sławomir Szadkowski i Bernard
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/300799-swiadkowie-historii-andrzej-melak-i-wieslaw-johann
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.