25. rocznica podpisania polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Bundesarchiv, B 145 Bild-F074398-0021 / Engelbert Reineke / CC-BY-SA 3.0
Fot. Bundesarchiv, B 145 Bild-F074398-0021 / Engelbert Reineke / CC-BY-SA 3.0

Podpisany 17 czerwca 1991 roku w Bonn polsko-niemiecki traktat o dobrym sąsiedztwie podsumował powojenną normalizację stosunków dwustronnych, która swój pełny wymiar mogła uzyskać dopiero po demokratycznych przemianach w Polsce i NRD.

Potrzeba dostosowania prawnej bazy stosunków polsko-niemieckich do tych zmian ujawniła się wyraźnie w styczniu 1990 roku, gdy kanclerz Helmut Kohl ostatecznie zaakceptował opinię, że jedynym sensownym rozwiązaniem problemów NRD jest jej przyłączenie do Republiki Federalnej Niemiec.

Reagując na to premier Tadeusz Mazowiecki skierował 31 stycznia do Kohla list z postulatem złożenia gwarancji zachodnich granic Polski. Kanclerz nie zdecydował się na to, ale zapewnił prezydenta USA George’a Busha, że przyszły rząd zjednoczonych Niemiec zawrze wiążący z punktu widzenia prawa międzynarodowego układ o uznaniu polskiej granicy zachodniej i skieruje go do ratyfikacji przez parlament.

Kohl reprezentował pogląd, że gwarancji granic nie należy udzielać pod naciskiem czterech mocarstw, lecz powinna to być suwerenna decyzja zjednoczonych Niemiec. Postulował, by jednobrzmiące oświadczenia o uznaniu granicy z Polską uchwaliły oddzielnie Bundestag i Izba Ludowa NRD, co potwierdziłby następnie w trybie traktatowym rząd zjednoczonego państwa.

Plany takie strona polska odrzuciła, domagając się głosem ministra spraw zagranicznych Krzysztofa Skubiszewskiego udziału w rokowaniach Cztery Plus Dwa (czterech mocarstw i obu państw niemieckich) w ich części dotyczącej granic i wszystkich kwestii bezpieczeństwa. Argumentowano przy tym, że wypracowanie wstępnego układu potwierdzającego granicę musi być głównym elementem uregulowania pokojowego.

Mimo poparcia polskiego stanowiska przez prezydenta Francji Francois Mitterranda nie dało się go utrzymać w obliczu oporu Kohla, któremu sekundował w tej sprawie prezydent Bush. Dlatego na początku kwietnia Mazowiecki zrezygnował z żądania uznania granicy na Odrze i Nysie w ramach traktatu pokojowego wynegocjowanego w rokowaniach Cztery Plus Dwa.

28 kwietnia Skubiszewski przesłał ambasadorom RFNNRD w Warszawie projekt układu o nienaruszalności polskiej granicy zachodniej, tym razem bez warunku parafowania go jeszcze przed zjednoczeniem Niemiec. Natomiast opracowany równolegle projekt deklaracji niemieckiej pomijał dwa istotne postulaty Polaków - sprecyzowanie przebiegu linii granicznej i uregulowanie kwestii granicy w traktacie pokojowym, co praktycznie oznaczałoby usankcjonowanie jej przez cztery mocarstwa.

Uchwalona 21 czerwca 1990 roku jednocześnie przez Bundestag i Izbę Ludową deklaracja głosiła, że „granica Polski z Niemcami, w jej obecnym przebiegu, jest ostateczna”, co „zostanie po zjednoczeniu Niemiec potwierdzone na płaszczyźnie prawa międzynarodowego poprzez układ z Rzeczpospolitą Polską”.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych