Podwójne dno i ukrytą tam biżuterię znaleźli pracownicy Muzeum Auschwitz w kubku, który na co dzień prezentowany jest na wystawie głównej w placówce - poinformowały w środę służby prasowe Muzeum. To jedno z naczyń zrabowanych przez Niemców ofiarom Holokaustu.
W trakcie prac zabezpieczających naczynia emaliowane znajdujące się na wystawie głównej okazało się, iż jeden z kubków ma podwójne dno. Było bardzo dobrze ukryte. W wyniku upływu czasu materiały ulegały jednak stopniowej degradacji i wtórne dno odspoiło się od naczynia. Pod nim znajdował się m.in. wykonany ze złota damski pierścionek oraz łańcuszek zawinięty w kawałek płótna
– powiedziała Hanna Kubik z działu zbiorów w Muzeum.
Jak dodała Kubik precjoza posiadają cechy probiercze dla złota próby 583, które umieszczane były na wyrobach wyprodukowanych w Polsce w latach 1921-1931. Kubek został poddany specjalistycznym badaniom.
Biżuteria znaleziona w kubku, jako świadectwo losu deportowanych Żydów, przechowywana będzie w formie odzwierciedlającej sposób, w jaki została ukryta przez właściciela
– poinformował Paweł Sawicki z biura prasowego Muzeum.
Dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr M.A. Cywiński przypomniał, że Żydzi deportowani na zagładę, byli przez Niemców okłamywani.
Mówiono im o przesiedleniu, życiu w innym miejscu, pracy. Pozwalali ofiarom zabierać ze sobą niewielkie bagaże. W ten sposób Niemcy mieli pewność, iż w bagażach - wśród ubrań i przedmiotów potrzebnych do życia - znajdą się ostatnie kosztowności deportowanych rodzin
– powiedział.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Podwójne dno i ukrytą tam biżuterię znaleźli pracownicy Muzeum Auschwitz w kubku, który na co dzień prezentowany jest na wystawie głównej w placówce - poinformowały w środę służby prasowe Muzeum. To jedno z naczyń zrabowanych przez Niemców ofiarom Holokaustu.
W trakcie prac zabezpieczających naczynia emaliowane znajdujące się na wystawie głównej okazało się, iż jeden z kubków ma podwójne dno. Było bardzo dobrze ukryte. W wyniku upływu czasu materiały ulegały jednak stopniowej degradacji i wtórne dno odspoiło się od naczynia. Pod nim znajdował się m.in. wykonany ze złota damski pierścionek oraz łańcuszek zawinięty w kawałek płótna
– powiedziała Hanna Kubik z działu zbiorów w Muzeum.
Jak dodała Kubik precjoza posiadają cechy probiercze dla złota próby 583, które umieszczane były na wyrobach wyprodukowanych w Polsce w latach 1921-1931. Kubek został poddany specjalistycznym badaniom.
Biżuteria znaleziona w kubku, jako świadectwo losu deportowanych Żydów, przechowywana będzie w formie odzwierciedlającej sposób, w jaki została ukryta przez właściciela
– poinformował Paweł Sawicki z biura prasowego Muzeum.
Dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr M.A. Cywiński przypomniał, że Żydzi deportowani na zagładę, byli przez Niemców okłamywani.
Mówiono im o przesiedleniu, życiu w innym miejscu, pracy. Pozwalali ofiarom zabierać ze sobą niewielkie bagaże. W ten sposób Niemcy mieli pewność, iż w bagażach - wśród ubrań i przedmiotów potrzebnych do życia - znajdą się ostatnie kosztowności deportowanych rodzin
– powiedział.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/293368-sensacyjne-znalezisko-w-auschwitz-w-kubku-z-podwojnym-dnem-odkryto-zloty-pierscionek?strona=1