W tych niezwykłych dniach sowieckiej interwencji Polacy byli solidarni z Litwinami. To w Warszawie miał powstać litewski rząd emigracyjny, gdyby interwencja sowiecka się powiodła.
Polska była całkowicie po naszej stronie, współczuła. Dzielnie współczuła, nie tylko poprzez oświadczenia. Były zbiórki darów i od razu szły na Litwę, pomoc medyczna, lekarstwa
— wspomina Vytautas Landsbergis w wywiadzie, opublikowanym dziś w „Rzeczpospolitej”.
Od tamtych czasów sporo się zmieniło w stosunkach polsko — litewskich. Litwa jest niepodległa, należy tak jak my do UE i NATO, ale po naszym braterstwie nie pozostał ślad. „Diabeł tam coś popsuł ” — mówi dziś Landsbergis, choć winy mógłby poszukać znacznie bliżej i uderzyć się też we własną pierś.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W tych niezwykłych dniach sowieckiej interwencji Polacy byli solidarni z Litwinami. To w Warszawie miał powstać litewski rząd emigracyjny, gdyby interwencja sowiecka się powiodła.
Polska była całkowicie po naszej stronie, współczuła. Dzielnie współczuła, nie tylko poprzez oświadczenia. Były zbiórki darów i od razu szły na Litwę, pomoc medyczna, lekarstwa
— wspomina Vytautas Landsbergis w wywiadzie, opublikowanym dziś w „Rzeczpospolitej”.
Od tamtych czasów sporo się zmieniło w stosunkach polsko — litewskich. Litwa jest niepodległa, należy tak jak my do UE i NATO, ale po naszym braterstwie nie pozostał ślad. „Diabeł tam coś popsuł ” — mówi dziś Landsbergis, choć winy mógłby poszukać znacznie bliżej i uderzyć się też we własną pierś.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/278091-25-rocznica-sowieckiej-interwencji-na-litwie-w-tych-niezwyklych-dniach-polacy-byli-solidarni-z-litwinami?strona=2