Prof. Jan Żaryn w Izbie Pamięci Pułkownika Kuklińskiego: „Państwo polskie nie może stać obok polityki historycznej”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. M. Czutko
fot. M. Czutko

W rocznicę zamordowania przez ZOMO ostatniego Żołnierza Wyklętego, sierżanta Józefa Franczaka „Lalusia” zorganizowano konferencję prasową dotyczącą aktywnej polityki historycznej. W Izbie Pamięci Pułkownika Kuklińskiego z dziennikarzami spotkali się dyrektor izby Filip Frąckowiak, historyk prof. Jan Żaryn i szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Zadaniem władz państwowych jest pokazywanie prawdy na temat przeszłości na temat losów naszego Narodu. Klub parlamentarny PiS aktywnie włączył się akcję walki o tę prawdę zniekształcaną przez środki masowego przekazu na świecie

— powiedział Błaszczak. Przypomniał, że PiS w 2013 roku złożył projekt ustawy zakładającej ściganie z urzędu za rozpowszechnianie nieprawdy historycznej na temat Polski i Polaków. Projekt nie został co prawda odrzucony, ale utknął w komisji. Wiceminister Sprawiedliwości nazwał go wówczas „być może nieskuteczność”.

To pokazuje, że u rządzących w kwestii polityki historycznej przejawia się albo nieskuteczność, albo zła wola. (…) Taka władza nie wypełnia obowiązków, które ma przed sobą

— ocenił szef klubu PiS. Przypomniał także, że „skandalem jest, że film taki, jak „Pilecki” nie był dotowany przez państwo, a powstał ze zbiórki publicznej”.

To się także tyczy historii opisującej Polaków zamordowanych przez Niemców za to, że pomagali Żydom w czasie okupacji. (…) Np. film na temat męczeńskiej śmierci rodziny Ulmów powinien być jedną z większych ekranizacji zrealizowanych przez państwo polskie, z udziałem budżetu państwa. Tak się nie dzieje, to trzeba zmienić

— zapowiedział Mariusz Błaszczak.

W konferencji wziął udział także prof. Jan Żaryn, redaktor naczelny miesięcznika „wSieci Historii” i kandydat z list PiS do senatu w okręgu podwarszawskim.

Państwo polskie nie może stać obok polityki historycznej i udawać, że nie jest zainteresowane jej aktywnym prowadzeniem. Dlatego, że państwo każdego suwerennego narodu prowadzi politykę historyczną, czasem tylko ludzie sterujący państwem nie są tego do końca świadomi. Gorzej jest, gdy przez ten brak zainteresowania dochodzi do sytuacji, że politykę historyczną prowadzi za państwo ktoś inny. Mam wrażenie, że dzisiaj instytucje państwa, które z definicji powinny prowadzić polską politykę historyczną, dają Narodowi przekaz nieprawdziwy, zmanipulowany. Z drugiej strony widzimy, że państwo realizuje inicjatywy i wspiera je finansowo, które de facto wpisują się w antypolonizm

— ocenił prof. Żaryn. Historyk dodał, że „dobra zmiana w najbliższych wyborach” ma polegać przede wszystkim na tym, że „na czele państwa polskiego staną osoby odznaczające się patriotyczną wrażliwością”.

Jako Naród jesteśmy w drodze do ponownego zbudowanie swojej wspólnoty, (…) jak inaczej ją budować, jeśli nie przez wspieranie inicjatyw historycznych?

— pytał profesor. Przypomniał także, że wciąż nie ma Muzeum Historii Polski „w takim kształcie, w jakim być ono powinno”.

Ale należy także pamiętać o zewnętrznej polityce historycznej. Należy reagować na antypolonizmy, ale też wspierać wszelkie inicjatywy świadczące o tym, że jesteśmy zainteresowani przekazywaniem światu prawdy historycznej, szczególnie ważnej w XX wieku. (…) Nikt tego za nas nie zrobi

— podsumował prof. Żaryn.

Następnie głos zabrał Filip Frąckowiak, warszawski radny PiS, dyrektor Izby Pamięci Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego.

Przez ostatnie lata rząd polski robił wszystko, żeby ograniczyć inicjatywy społeczne dotyczące uhonorowania bohaterów walki o polską niepodległość

— mówił Frąckowiak. Jako przykład podał odmowę sfinansowania (chodziło o kilkaset złotych) izby pamięci prałata Zdzisława Peszkowskiego, kapelana „Rodzin Katyńskich”. Władze Warszawy nie zgodziły się na to, obiecano, że taka ekspozycja znajdzie się w Muzeum Katyńskim, ale także jej tam nie ma.

Frąckowiak wyraził także nadzieję, że po wyborach powstanie rząd, który wesprze ideę powstania muzeum współczesnej historii Polski.

CZYTAJ TAKŻE: 52 lata temu zginął Józef Franczak, ps. Lalek - ostatni Żołnierz Wyklęty

WUj

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych