Gazeta Michnika wraca do korzeni: z żołnierzy wyklętych robi bandytów, zachwala "fajny prezent od Stalina"....

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Tak, tak - bezczelnie, po chamsku wmawia się Polakom, że ten Pałac, symbol sowieckiej przemocy, ma być ich maskotką, że jest ulubionym miejscem świętej, skąpanej we krwi, polskiej stolicy. Nie Powązki, nie Zamek Królewski, ale ten potworek „nas” podobno zachwyca. Niech mówią jednak w swoim imieniu! Bo może dzieci KPP-owców zachwyca, nas nie. Inne miejsca uznajemy za ważne.

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

W związku z powyższym mamy tylko jedno pytanie: dlaczego część środowiska tworzącego michnikowszczyznę tak bardzo się obraża gdy kwestionuje się ich patriotyzm? Gdy nazywa się ich resortowymi dziećmi, spadkobiercami KPP, dziećmi stalinistów? Przecież oni najwyraźniej wcale a wcale się tamtego dziedzictwa nie wstydzą…

gim


Jeden z najciekawszych opisów zła systemu komunistycznego:„Cywilizacja komunizmu” autorstwa Leopolda Tyrmanda.

Pozycja dostępna wSklepiku.pl. Polecamy!

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.