Przedstawiciel Żydów Polskich o obchodach w Auschwitz: "One były skandaliczne! Trzeba natychmiast odwołać całą dyrekcję Muzeum!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Andrzej Grygiel
fot. PAP/Andrzej Grygiel

Wbrew temu co mogliśmy oglądać z przekazów telewizyjnych, nie wszyscy byli zachwyceni organizacją obchodów 70. rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz. Jak mówił na antenie Radia Wnet Stanisław Gabriel Cichocki z towarzystwa kulturalnego społecznego Żydów Polskich, uroczystości w Oświęcimiu były skandaliczne:

To są moje osobiste wrażenia i wrażenia całej delegacji, że te obchody były skandaliczne - od początku do końca. Mówię o organizacji obchodów i o tym, co się tam działo. Przede wszystkim nas, Żydów Polskich, w ogóle nie dopuszczono na uroczystości. Zostaliśmy wysłani do drugiej części obozu, byliśmy wyizolowani, zupełnie tak jak terroryści. Dookoła był BOR, wszelkie rodzaje policji. Nie było miejsca na zapalenie świeczek, co u Żydów jest przyjęte

— odsłaniał kulisy obchodów Stanisław Cichocki.

Oni wiedzieli, że my jesteśmy delegacją i specjalnie nas tam nie wpuścili. W białym namiocie połowa miejsc była wolna, my nie musieliśmy siedzieć na ławkach dla VIP-ów, tylko siedzieć z tyłu. Ale nie stać 7 godzin na mrozie, to było skandaliczne!

— opowiadał o tym, czego kamery nie pokazały.

Zwrócił też uwagę na bulwersujący brak zaproszenia dla rodziny rotmistrza Pileckiego:

Przecież rotmistrz Pilecki i kilku ludzi, którzy już nie żyją stali na czele potężnej organizacji międzynarodowej, która działała nielegalnie na terenie obozu, organizowała ucieczki, opór i pomagała ludziom przetrwać. To, że cały czas się mówi o premierze Cyrankiewiczu i innych ludziach, których działalność w tej organizacji była wątpliwa, to jest wielki skandal

— dodał.

Po tym co się stało w tym roku trzeba natychmiast odwołać całej dyrekcję na czele z dyrektorem Cywińskim. (…) Poza tym byłoby wskazane żeby w przyszłej dyrekcji reprezentanci narodu żydowskiego mieli swój udział. (…) Oświęcim nie jest miejscem prywatnym, dlatego podkreślam, że rządy państw, szczególnie takich jak Francja, gdzie pod okupacją istniał kolaborancki rząd Vichy i wysłał dzieci żydowskie na śmierć bez inicjatywy Gestapo. Finansowanie to jest bardzo ważna rzecz, potrzebna, ale tym się powinny zająć instytucje i rządy państw, z których wysłano ludzi do Oświęcimia

— zauważył.

mc,Radio Wnet

——————————————————————————————

Prawda o Auschwitz okiem fotografa:„Fotograf z Auschwitz” autorstwa Anny Dobrowolskiej. Jest to opowieść świadka, fotografa Wilhelma Brasse, który spędził w obozie koncentracyjnym w Auschwitz aż 5 lat. Nie tylko widział więcej niż przeciętni więźniowie, ale też dokumentował wszystko co mu kazano.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych